 |
"Pamiętam jej jasne włosy i ciemne oczy. Głos, którego nie miałem dosyć, nawet w środku nocy.Bóg liczył nam kroki, diabeł pchał coraz dalej. I gdybym umiał się cieszyć powiedziałbym, że wspaniale jest, ale nie, przecież coś tu nie gra. Sen, udało się go znowu przegnać. Pamiętam ten dzień - uśmiechała się do mnie. Obawiam się, że czekała na cokolwiek. "Ludzie boją się uczuć" mówiła ona. Powtarzała, jakby chciała mnie przekonać,że strach nie musi mi wiązać nóg, ale to tylko alkohol wtedy je wiązać mógł. Zaczęła płakać, ja nie mogłem tego pojąć. Każde poszło inną drogą, ona chciałaby pójść moją. Problem w tym, że wtedy chlałem, mała. I nie pamiętam, czy w ogóle istniałaś..."
|
|
 |
Nie chcę cię zniechęcać. Chcę tylko żebyś był pewny tego co robisz, bo ja już nie mam sił znowu o kimś zapominać.
|
|
 |
'Obiecałam sobie na początku naszej znajomości, że będę trzymała cię na dystans, a kroki będę stawiała powolutku. Niestety, nie wyszło. Nici z moich zamiarów i postanowień. Biegniemy z wysoką prędkością, zbyt wysoką. I boję się.. Boję się, że przez ten niechciany i niepohamowany pośpiech rozbijemy się. A wiesz co jest najgorsze? Że ja nawet nie umiem przycisnąć hamulców. Nie umiem zareagować na znak STOP i pędzę jak wariatka. Boję się o przyszłość. Boję się, że odłączysz się ode mnie w tym biegu. Tak po prostu, znikniesz, przestaniemy trzymać się razem, a nasza jedność stanie się dwoma częściami.
|
|
 |
'- Kogo szukasz?
- Kogoś prawdziwego. Kogoś, kto nie musi niczego udawać i przy kim będę mogła być sobą. Kogoś bystrego, ale z dystansem do siebie. Kto nie wstydzi się płakać w czasie symfonii, bo rozumie, że muzyka czasem nie mieści się w słowach. Kto zna mniej lepiej niż ja sama. Kogoś, z kim mam ochotę pogadać z samego rana i przed pójściem spać. Przy kim czuję, że zna mnie całe życie, chociaż tak nie jest.
|
|
 |
ohh mam go , mam moją chorą miłość , moją chorą głowę , mam szafkę pełną prochów i zimną wódkę w lodówce. I kręci mi się w głowie , leżę na podłodze , wszystko wiruję i cała się trzęsę i tracę oddech to znów go odzyskuje. I jest obok , ohh tak bardzo męski , tak bardzo mój , tak bardzo taki jak kiedyś. I umieramy i rodzimy się , umieramy , rodzimy , ćpamy , palimy , umieramy , rodzimy i czuję jego ręce i czuję go , czuję siebie , czuję się dobrze i chyba , chyba znowu coś wiruję. I widzę pierdolonego smoka na kanapie i nie babciu nie brałam lsd to przecież nie ta opowieść ohh kurwa co się dzieje świruję , ohh kurwa znowu coś wiruję. Ale trzymam jego dłoń i wyciszam nierównomierny oddech jestem naćpana , jestem pijana , jestem naga , jestem przy niem i jedyne co wiem to to że znów mogę umrzeć. / nacpanaaa
|
|
 |
Zaufanie to spojrzenie komuś w oczy najgłębiej jak się da i stuprocentowa pewność, że nie znajdziesz tam nic, co zniszczy Twój świat
|
|
 |
I tylko czekam na dzień, godzinę, minutę, sekundę, kiedy znów schowam się w Twoich ramionach. ♥
|
|
 |
To niesamowite, że pojawiają się w naszym życiu osoby, które potrafią przysłonić nam resztę świata. Osoby, które można porównać do powietrza, bez którego nie mamy szans na istnienie. A jeszcze bardziej fascynujący jest fakt, że właśnie ta osoba, którą darzysz tak wielkim uczuciem, jest gotowa wskoczyć za Tobą w ogień i oddać Tobie swoją przyszłość.
|
|
 |
Nawet nie wiesz, jak bardzo Cię kocham. Jaki mam uśmiech na twarzy, kiedy do mnie napiszesz. Jak cudownie czuję się, kiedy mnie przytulasz. Nawet nie wiesz, jak bardzo jestem szczęśliwa, mając przy sobie kogoś takiego jak Ty. ♥
|
|
 |
cześć, wiem że gdzieś tam jesteś, daleko, stanowczo za daleko ode mnie, ale wiem też że tęsknisz identycznie jak ja. wiem że jesteś kimś kogo tyle szukałam. wiem że jeśli przetrwamy to, to przetrwamy już wszystko.zabrałeś ze sobą większość mnie, zostałam tutaj sama, pusta, bez jakichkolwiek zawahań jestem w stanie krzyczeć jak mi źle, bez Ciebie... gdzie jesteś kiedy ja płaczę i wołam Twoje imię przez sen? co robisz kiedy ja chciałabym Cię przytulic i słodko powiedzieć 'bądź, bo bez Ciebie nie ma mnie'? uratuj mnie przed dnem na którym zasypiam, z bezsilności upadam i nawet nie śnię o wstawaniu. wróć zanim będzie za późno. oddaj mi siebie na własność, przytul kiedy będę cicho i zatykaj usta swoimi pięknymi ustami kiedy będę mówiła o wiele za dużo. jedźmy w miejsca gdzie nikt nas nie zna i zasypiajmy w swoich objęciach. bądźmy dla siebie, nie dla świata. oddam wszystko, jeśli tylko chcesz. powiedz że jestem wszystkim, żyj dla mnie. umieram. upadam. konam. tonę. gdzie jesteś....
|
|
|
|