 |
Mężczyzna gdy kocha kobietę, nigdy jej nie zostawi, nie straci jej zaufania, nie pozwoli by przez niego płakała. Nigdy nie spojrzy na inną i innej nie dotknie. NIGDY, bo ją kocha
|
|
 |
Kocham Cię w promieniach słońca i w blasku księżyca. Kocham Cię kiedy się złościsz na mnie bez konkretnego powodu i kiedy bez konkretnego powodu przytulasz się z radości. Kocham Cię kiedy śpisz i kiedy opowiadasz mi coś z pasją. Kocham Cię kiedy płaczesz, a mi pozwalasz się pocieszać. Kocham Cię każdego dnia. Każdego dnia coraz mocniej. Coraz mocniej i mocniej
|
|
 |
prawdziwy mężczyzna to nie ten, który poda Ci rękę, kiedy przewrócisz się, potykając o sznurówkę swoich trampek. prawdziwy mężczyzna to ten, który Ci je osobiście zawiąże, nie zważając na Twoje protesty, że nie trzeba bo skoro w szpilkach się nie zabiłaś to w trampkach tym bardziej Ci to nie grozi.
|
|
 |
prawdziwe szczęście jest dopiero wtedy, gdy wiesz, że druga osoba je odczuwa . nie liczy się to, że to ty przeżywasz najbardziej, że cierpisz . to nie ma znaczenia , gdy na prawdę kochasz
|
|
 |
robisz się 'niewidoczna' i czekasz na niego, a gdy on już się zjawi nie masz odwagi zmienić statusu na 'dostępny'.
|
|
 |
wiesz jak cholernie strasznie się czułam? jak bardzo bezsilna byłam, gdy całe noce i dnie spędzałam w szpitalu czuwając przy Nim, jak błagałam Boga żeby się nie poddał, i jak ciężko było mi patrzeć na Jego bladą twarz. wiesz jak cholernie bolał moment w którym wybudził się i szeptem powiedział:' wiedziałem, że tu będziesz', po czym uśmiechnął się, a ja myślałam, że już po wszystkim? jak mocno płynęły mi łzy, gdy nagle cała ta aparatura zaczęła piszczeć, a On odleciał? jak bolało, tam w środku, gdy z całej siły wyciągali mnie stamtąd za ręce, a ja nie chciałam od Niego odejść. jak krzyczałam w niebogłosy by Go odratowali. jak bardzo cierpiałam, stojąc za szybą i patrząc jak Jego ciało co chwila podnosi się i opada, a ta pieprzona kreska nadal jest ciągła. jak ledwie mogłam oddychać, i jak bardzo się bałam? nie wiesz. nie masz pojęcia. bo nigdy nie zrozumiesz tego, jak bardzo Go kocham i jak cholernie wiele dla mnie znaczy. || kissmyshoes
|
|
 |
Nie chce byś dla Niego idealna. Chce mieć wady, które z biegiem czasu zaakceptuję albo się do nich po prostu przyzwyczai. To będzie dowód na to, że kocha mnie taką jaką jestem. Niekoniecznie idealną.
|
|
 |
czasem boję się , że ktoś inny zauważy to jak słodkie są twoje dołeczki w policzkach . albo dostrzeże twoje mega śliczne patrzałki . albo wiesz ? że zobaczy jak śmiesznie się uśmiechasz gdy słyszysz swoją ulubioną piosenkę . boję się po prostu , że ktoś może odkryć w tobie to , co ja odkryłam . że ktoś może widzieć w tobie tego ideała , w którym ja się zakochałam . po prostu
|
|
 |
My nie potrzebujemy jakiegoś niedojrzałego chłopczyka który klnie, pali i pije. My potrzebujemy wrażliwego mężczyzny który będzie się o nas troszczył, rozumiał nas i zawsze miał dla nas czas.
|
|
 |
Telefon komórkowy znów zabrzmiał dla niej ulubioną melodyjką, oznaczającą przychodzący sms. Odblokowała i spojrzała na ekran. Jej mordka odzyskała dawny uśmiech, gdy
patrzyła na imię, które wysłało jej wiadomość. Mimo, iż pytał się tylko, jak się jej spało, skakała z radości jak głupia. I nazwał ją słoneczkiem. Poczuła, że w żołądku coś jej się kołacze. ;*
|
|
 |
Wiesz, jeśli prawdziwie Cię pokocham możesz mieć wszystko.. mój czas, moje oddanie, mój tyłek, pieniądze, rodzinę, psa, wszystko! Jeśli Cię pokocham przecierpię za Ciebie każdy Twój ból.
|
|
 |
-Kim dla Ciebie jestem? -Słońcem. -Czemu akurat słońcem? -Bo bez słońca nie można żyć. Ono rozświetla nam życie. Budzi w nas radość i szczęście. Jest pięknem. I wiesz, ja bardzo kocham swoje słońce
|
|
|
|