 |
Nie wiem dokąd prowadziła jego droga, za to codziennie czuję na własnej skórze, że moja, bez niego, miała swój koniec w piekle. W miejscu, które bez niego nie ma żadnego sensu, bo przecież od zawsze to on był sensem wszystkiego, co tu robiłam. Wiem, że był czas, kiedy wszystko było właśnie takie, jak to sobie zaplanowaliśmy. Że w pewnym momencie nasze uśmiechy mieszały się gdzieś pośród dotyków. Że po prostu było dobrze, było najlepiej, a my byliśmy szczęśliwi. Tylko potem coś się zepsuło i wcale nie potrzebowaliśmy siebie, żeby się uśmiechać. Nauczyliśmy się iść osobno, a ręce splataliśmy tylko z przyzwyczajenia. I dopiero w chwili, kiedy straciliśmy to wszystko, zobaczyliśmy oboje, że trzeba było o to walczyć. Walczyć o nas, bo chociaż to już koniec, to my nadal jesteśmy dla siebie wszystkim. /dontforgot
|
|
 |
Obiecaj mi, że jutro rano się uśmiechniesz. Nawet jeśli będzie szaro. Nawet jeśli będziesz miał opuchnięte powieki, ciężkie myśli i żadnych nowych wiadomości w telefonie. Obiecaj mi./
otrzepsiezkurzu
|
|
 |
Boję się tego co będzie. Boję się tego, że w pewnym momencie naprawdę będziemy musieli zacząć życie bez siebie, ruszyć do przodu. Życie zmusi mnie do zmierzenia się z rzeczywistością, w której nie ma Ciebie. Przeraża mnie wizja, że innej będziesz mówić "kocham Cię" i tym razem będzie to szczere./esperer
|
|
 |
Zaskoczyłam samą siebie. Nie spodziewałam się, że będę potrafiła zaufać komukolwiek po zawodach jakie napotkałam na drodze. Spotkałam człowieka, z którym potrafię rozmawiać godzinami. Każdego dnia ofiaruje mi szczęście, a ja przekazuję je dalej i zarażam uśmiechem napotkane osoby. Nie planowałam czegoś więcej, przeciwnie, zapierałam się przed tym rękoma i nogami, a On mimo tego walczył. Upływający czas sprawił, iż stał się centrum mojego wszechświata, moim tlenem, promieniem słońca w pochmurny dzień i letnim deszczem w upał. Myśli skoncentrowałam na jego oddechu, fukaniu serduszka i słowach, które doprowadzają mnie do palpitacji. Czuję do niego naprawdę dużo, ale nie tyle bym mogła porzucić zdrady i zacząć żyć od nowa. Nadal jestem zimna, ale jego ciepło chociaż odrobinę rozgrzało moje serce./
waniilia
|
|
 |
Gaszę papierosa,w pełnej od łez popielniczce.Odsłaniam firankę i patrzę w niebo,które dziś przybrało kolor granitu.Zaczynam rozumieć,że jest przecież takie samo jak moje serce,ciemne,nie mające końca,ale również kocha gwiazdy,tak samo jak ja Ciebie.Niebo pragnie nadać im odpowiedni blask,by świeciły i wskazywały drogę zbłądzonym gdzieś na krańcach świata tak samo jak ja pragnę nadać blask Twoim źrenicom.Niebo powoli utula się do snu,ja też powinienem,ale kurwa nie mogę,bo moja nadzieja na lepsze jutro została przysłonięta tak samo jak ten księżyc,który zakryły chmury./: skazany_na_dno
|
|
 |
Odchodzą sentymenty,pijemy często,pijemy przez to,że każdy z nas dobrze wie,że ciężko jest żyć lekko.../rapemzyje
|
|
 |
To wszystko runie nam na głowę tak jak domek z kart.Wciąż chcemy zmienić coś, choć ponoć nie ma na to szans.Życie tak się układa jak pozwala mu fart.Tyle ile masz, tyle jesteś wart."/
hipotermiazimnywiatr
|
|
 |
"Niedobrze mi się robi już od tego, co robimy, Nie wolno mi pić wódki, nie chcę też brać kokainy"/Pezet
|
|
 |
kocham Cie za wszystko. Za to, że troszczysz się o mnie jak nikt inny. Za to, że moje szczęście jest dla Ciebie ważniejsze niż własne. Za to, że kochasz mnie taką jaką jestem, pomimo moich wad. Za to, że bronisz mnie przed wszystkimi .Za to, że codziennie przekonujesz mnie o swoim uczuciu i okazujesz to. Za to, że umiemy się razem śmiać, mamy takie same poczucie humoru. Za to, że gdy płacze albo mam zły humor to chcesz mnie pocieszyć za wszelką cenę. Kocham Cie za to, że po prostu przy mnie jesteś./chujcietobolisuko
|
|
 |
Plonie skręt relax od czupka do piet ziom mozna sie rozczulic .
|
|
 |
masz ciezki bagaz dosiwadczen to zycie bedzie lzejsze oby tak bylo bo niektorych zycie depcze .
|
|
 |
Gesty dym zakryl gwiazdy znikneli przyjaciele zostało ich niewile mniej niz na stole butelek z tymi co zostali wyznaczamy nowe cele daje im dostep na moj prywatny teren dziele sie chlebem kiedy sa w potrzebie chce dla nich lepiej dobrze wiedza jaka jestem mozemy sobie ufac w tym spierdolonym swiecie i chcialabym zeby kazdy z nich znalazl swoje miejsce wiem nie bedzie latwo nikt nie mowil ze tak bedzie .
|
|
|
|