|
myślałam, że się uwolniłam, że to sentyment i nic poza. jestem głupia, tak bardzo mi się myli sentyment z miłością.
|
|
|
Czasem życie się sypie i nie możesz nic poradzić,
Kiedy wszystko co kochałeś nagle zaczyna cię ranić,
Możesz się załamać i do ręki wziąć żyletkę,
Podjebać swoje żyły i zatrzymać swoje serce,
A możesz zacisnąć zęby i ruszyć do ataku
|
|
|
Każdy ma szansę. Trzeba tylko chcieć ją wykorzystać.
sam dar nie wystarczy. on może w tobie drzemać
i nigdy się nie obudzić, jeśli sam nie zechcesz go obudzić
|
|
|
Wiesz jakie to uczucie stracić wszystko, w co wierzysz? Dlatego nigdy nie uzależniaj szczęścia od ludzi, bo ludzie odchodzą ze wszystkim co miałeś.
|
|
|
Przychodzi chwila, kiedy klękasz z bezsilności. zwyczajnie
się poddajesz, tracą wszelką wiarę na lepsze jutro. wiedząc, że zgotowałeś
sobie piekło na swoje osobiste życzenie. że tak naprawdę każdy
z Twoich problemów jest z Twojej osobistej winy. zaczynasz nienawidzić
samego siebie za to, kim jesteś. za to ile popełniłeś błędów. nie potrafisz
sobie wybaczyć, że nie jesteś w stanie cofnąć czasu.
|
|
|
Bycie razem to nie miesiąc miodowy. To rzeczywistość, ty i ja z krwi i kości.
Chcę rano budzić się obok ciebie, chcę wieczorem jeść z tobą kolację. Chcę opowiadać ci o swoich codziennych, przyziemnych sprawach i słuchać o twoich.
Chcę się z tobą śmiać, zasypiać, trzymając cię w ramionach. Bo jesteś nie tylko moją dawną miłością. Jesteś moją najlepszą przyjaciółką, tym, co we mnie najlepsze, i nie wyobrażam sobie, że mógłbym stracić cię ponownie. Zawahał się, szukając właściwych słów.
Być może tego nie rozumiesz, ale oddałem ci najlepszą cząstkę siebie, i gdy odeszłaś, nic już nie było takie samo. Poczuł, że wilgotnieja mu dłonie. Wiem, że się boisz, ja także się boję. Ale jeśli teraz z tego zrezygnujemy, jeśli będziemy udawać, że nic się między nami nie zdarzyło, możemy już nigdy nie mieć następnej okazji.
Sięgnął ręką i odgarnął jej kosmyk włosów. Jeszcze jesteśmy młodzi.
Jeszcze możemy wszystko naprawić.
|
|
|
chcę być Twoją, wszędzie z Tobą. w poniedziałkowe dni, tęsknić już za sobą i odliczać dni do następnego weekendu. we wtorkowe wieczory robić wszystko, aby jak najszybciej zleciało. w środowe popołudnia cieszyć się, że jeszcze tylko dwa dni. w czwartkowe noce być już prawie obok. w piątkowe poranki wstawać z uśmiechem na twarzy, że to już dzisiaj ujrzę Twój uśmiech. w sobotnie wieczory chodzić na zakupy, a później leżeć na łóżku i rozmawiać o wszystkim. w niedzielne popołudnia wtuleni na łóżku oglądać romantyczne filmy, a zaraz po pożegnaniu znów zacząć tęsknić. chcę być tą za którą tęsknisz i tą do której tylko wracasz.
|
|
|
tak pięknie to wygląda.. splecione palce, głębokie spojrzenia w oczy, nagle zbliżenie ust, czuły pocałunek, po czym mocny uścisk, wymienienie zdań, znów pocałunek, wciąż splecione palce i takie szczęście w oczach. tak, niedawno to ja tam siedziałam na Jej miejscu, niedawno.
|
|
|
"dla chcącego nic trudnego" - ale ja chcę o Tobie zapomnieć, chcę zacząć wszystko od nowa, a tyle trudu mi to zadaje, tyle czasu. tak wiele szczęscia przepuszczam ot tak, obok bo przecież nie zapomnę, chyba nigdy.
|
|
|
tęsknię za Nią, za tą która była zawsze, za z tą z którą mogłam wszystko.
|
|
|
nie potrafię Cię ot tak skreślić, nie potrafię zapomnieć. mijają dni, miesiące, lata, a Ty wciąż masz swoje miejsce u mnie w serduszku w którejś większej części. pomimo tego co zrobiłeś mi, nam, pomimo jak potraktowałeś moje uczucia, wybaczyłabym Ci. to głupie, ale to chyba miłość.
|
|
|
pamiętasz pierwsze dni naszej znajomości? a później te wszystkie lata? jak potrafiliśmy ze sobą rozmawiać o wszystkim, pisać do rana, a później wstać do szkoły i znów mieć kontakt? kiedy tęskniliśmy ze sobą, gdy nie widzieliśmy się choćby jeden dzień? pamiętasz tą zazdrość o każdego, pomimo, że traktowaliśmy się tylko jako zwykli znajomi? później te pierwsze motylki w brzuchu, wszystkie możliwe okazje, żebyś mnie objął, był obok? a pamiętasz tą rozmowę w której padły słowa "kocham Cię", później te pierwsze dni, trzymanie za rękę, bycie przy sobie non stop, albo rozmowy do rana, a w co drugiej wiadomości "kocham Cię, bardzo, bardziej, najbardziej", a później pierwszą moją przepłakaną noc, moje złamane serce, naszą ostatnią rozmowę, pamiętasz? byłam dla Ciebie tą pierwszą i ostatnią. BYŁAM.
|
|
|
|