 |
|
Są tajemnice, którymi trudno się podzielić. Są chwile, które zmieniają wszystko.
|
|
 |
Jak już tu jestem, to wszystko wydaje się inne. Inaczej myśle, chyba nawet inaczej czuję. Czuję to samo, ale tak jakby inaczej,mocniej. Zapominam o jednym, wracam do drugiego. Przenoszę się do uczuć, które zazwyczaj siedzą gdzieś głęboko, w sercu, w głowie, sam nie wiem gdzie one są i skąd się biorą. Nastaje coś nowego. Jest to na tyle niezwykłe, że nie potrafię tak często do tego wracać, jakbym nie był godzien tych przeżyć, ale kiedy już przychodzą, zostają na długo. Trudno sie tego pozbyć, ciężko sie z tego otrząsnąć. Wiele to kosztuje,a jeszcze więcej jest warte.
|
|
 |
Nie jest Nam łatwo przez tę nienawiść, ta głupia zazdrość za którą możesz zabić.
|
|
 |
Dodaj tekst, napisz coś sensownego, wysil się w końcu i wejdź chociaż na tą stronę, zobacz co u znajomych, zanurz się w głębinach słów pisanych przez tych ludzi. Nie denerwuj się, nie rób takiej miny, nie zaciskaj pięści, przełąduj ponownie stronę, ta melodia z jebanej gry kiedyś się skończy, a Twoj plus znowu zacznie skakać w rytm Hucza.
|
|
 |
Czułem luz i chęć by życ tą chwilą. nawet gdyby przyszło zginąć, miałem tylko miłość. Jej zapach był jak nigdy wcześniej, słowa jak nigdy jeszcze kąsały mnie jak gdyby szerszeń.
|
|
 |
patrzę na zegarek, jego wskazówkę, która odlicza kolejne minuty. pomimo prawie dziewiętnastu lat życia wciąż nie potrafię się nadziwić jak szybko mija czas, jak wiele zmienia i jak bardzo potrafi namieszać w ludzkiej codzienności. / tonatyle
|
|
 |
kiedyś przeżywałam utratę miłości. przez rok wyglądałam jak własny cień, ciągle płakałam i dręczyłam się przykrymi myślami, podczas gdy powód moich humorów w ogóle się tym nie przejmował. moje marzenia o wiecznej, pięknej miłości prysnęły jak bańka mydlana. byłam młodsza, zakochana, naiwna. nie umiałam pogodzić się z odejściem, rozczarowaniem. teraz nie interesuje mnie co dalej będzie, wiem tylko, że wszystko ma swoją przyczynę i nie dzieje się bez powodu. cokolwiek mnie czeka, przyjmę to i pogodzę się z tym. nie mam innego wyboru. / tonatyle
|
|
 |
dopiero mówił jak pięknie bije mi serce. chwilę później pokruszył je na kawałki. / tonatyle
|
|
 |
ślepiec. tylko to słowo pcha mi się na język kiedy o nim myślę. wiecznie niezadowolony, niezdecydowany, nie dostrzegający swoich błędów. wytykał je komuś, nie umiejąc zmienić niczego w sobie. mam nadzieję, że kiedyś zrozumie, że próba naprawy związku nie zależy tylko od jednej osoby, ale od obojga partnerów. wierzę w to, że przejrzy na oczy i będzie umiał stworzyć szczęśliwą relację. / tonatyle
|
|
 |
faceci są daremni. zaczynają kłótnię, dogadują, olewają, nie chcą rozmawiać, ale kiedy związek się rozpada wina jest po stronie dziewczyny. czegoś tutaj nie rozumiem. / tonatyle
|
|
 |
myśli, że niczego nie wiem o miłości, nie poznałam ludzkich wad i nie przekonałam się jacy są naprawdę. niestety, przekonałam się i to aż zanadto. nie żałuję, że odszedł. niech dalej uważa się za pana idealnego, oczernionego przez zwykłą dziewczynę. / tonatyle
|
|
 |
dla niektórych ludzi Twoje starania są tyle warte, co grosz dla bogacza - nic nie znaczą. / tonatyle
|
|
|
|