|
Na błędach uczymy się tylko wtedy, kiedy zaczynają boleć.
|
|
|
Czuła się nijak, niepotrzebna, niekochana. A może to tylko jej wyobraźnia przechodziła lekkie załamanie osobowości i wiary w siebie. Nie wiedziała. Nie znała odpowiedzi, ale w sercu czuła, że coś jest nie tak z jej życiem.
|
|
|
Nie widziałam Cię już od miesiąca. I nic. Jestem może bledsza, trochę śpiąca, trochę bardziej milcząca, lecz widać można żyć bez powietrza.
|
|
|
Na przyszłość jak nie będziesz miał co robić w nocy, to proszę Cię nie wpierdalaj mi się w sny, tylko zajmij się czymś pożytecznym. Nie wiem, śmieci wynieś.
|
|
|
Nie sądzisz, że trochę za późno na powrót?
|
|
|
Czasem chce się położyć, zamknąć oczy i zapomnieć zupełnie o wszystkim. o wszystkim
|
|
|
W pewnym momencie jesteś tak przyzwyczajona do samotności, że tracisz zdolność kochania.
|
|
|
Ty pewnie nie przejmujesz się tym co było, nie wspominasz, a ja? Ja żyję tymi wspomnieniami. Nie potrafię inaczej. Nie potrafię o Tobie nie myśleć.
|
|
|
Najchętniej to bym Cię zabiła, zakopała albo schowała gdzieś głęboko - by nie widzieć tego uśmiechu i oczu, tego wszystkiego co tak bardzo mnie niszczy.
|
|
|
Tylko Jego słowa potrafią być łagodzące, a jednocześnie sprawiające ból jak nikogo innego.
|
|
|
Przyszła zima, następnie nadejdzie wiosna, lato, jesień. Minie rok, dwa lata, dziesięć. Zapomnimy.
|
|
|
I w końcu to całe 'SZCZĘŚCIE' zaczęło wylewać mi się oczami.
|
|
|
|