 |
jedyny mężczyzna wart mojego uśmiechu nawet nie wie, że go kocham.
|
|
 |
jedyny mężczyzna wart mojego uśmiechu nawet nie wie, że go kocham.
|
|
 |
co ty głupia myślałaś ? że ktoś zapuka do twoich drzwi przed północą ? że przyjdzie on, że przeprosi za wszystko, że przed tobą klęknie ? że ludzie nagle sobie o tobie przypomną i że ten dzień będzie inny, niż wszystkie ? że będzie lepszy, bo jest ostatni ? czas zejść na ziemię.
|
|
 |
fajnie byłoby być czyimś postanowieniem noworocznym.
|
|
 |
Dobra okej. Nigdy nie mówiłeś, że będziemy razem. Ale do kurwy nędzy myślałam, że codzienne spotkania, całusy, przytulania, sms'y o treści " kocham cię " do czegoś zobowiązują. Nie wiedziałam, że teraz po 7 miesiącach zostawia się dziewczynę z dnia na dzień pisząc " sorry laska, poznałem inną ". Jeśli tak teraz wygląda miłość, to ja dziękuję
|
|
 |
Jeśli nieśmiałość zabija uczucia, to noszę w sobie seryjnego mordercę.
|
|
 |
a jak usłyszę "nie" to już się nie podniosę, zostanę na dnie, na cmentarzu uczuć
|
|
 |
To skoro już mamy ten 2012, to teraz zostało tylko odliczać do końca świata. Już się doczekać nie mogę.
|
|
 |
Pierwsze zakochanie jest najtrwalsze, najsilniejsze i najpiękniejsze, choć zazwyczaj nieszczęśliwe.
|
|
 |
Kiedy mówię, że Cię kocham, nie mówię tego z przyzwyczajenia czy żeby podtrzymać rozmowę. Mówię to, by przypomnieć Ci, że jesteś najlepszą rzeczą, jaka kiedykolwiek mi się przydarzyła.
|
|
 |
i tylko przyjdź do mnie, dotknij czule i przytul tak, abym zapomniała o wszystkim. pocałuj tak, abym na przekór samej sobie poczuła się szczęśliwa, a wtedy pójdę za tobą na koniec świata.
|
|
 |
Gorący prysznic jest dobry na wszystko, no, prawie na wszystko. Kiedy bywa mi tak smutno, że chciałabym umrzeć, albo kiedy jestem zbyt zdenerwowana, żeby zasnąć, albo zakochana w chłopcu, którego nie zobaczę przez cały tydzień, wpadam w skrajną depresję, a w końcu mówię do siebie: Pójdę i wezmę prysznic. W kąpieli medytuję. Woda musi być bardzo gorąca, tak gorąca, żeby parzyła, kiedy spada ci na głowę. Trzeba się nią oblewać bardzo powoli, rozkoszując się tym doznaniem.
|
|
|
|