 |
Gdy gasną światła wtedy sumienia milkną..
|
|
 |
Muszę Cię mieć jak chłopaki blanta na melanż..
|
|
 |
I chyba nie potrafię powiedzieć, że nie chciałabym Cie mieć..
|
|
 |
Tylko w Tobie nadzieja,
teraz chore serce otwieraj.
Bez znieczulenia..
|
|
 |
I taką wodą być,
co nawilży twoje wargi,
uwolni kąciki ust, gdy przyłożysz je do szklanki.
I czarną kawę zmieni w płyn,
kiedy dni skute lodem.
A kiedy z nieba poleje się żar, poczęstuje chłodem..
|
|
 |
Nieproporcjonalnie wiele
rzeczy nas dotyczy, które mało nas obchodzą..
|
|
 |
Ostatni dzień tego parszywego miesiąca. Ostatnie godziny przejmowania się i żalu do całego świata. Ostatni raz tęsknię. Ostatni raz zaczynam wszystko od początku.
|
|
 |
Wciąż słyszałem tę gadaninę: “lepiej kochać, a potem płakać”. Następna bzdura. Wierzcie mi, wcale nie lepiej. Nie pokazujcie mi raju, żeby potem go spalić. / Harlan Coben
|
|
 |
Zamiast wymieniać spojrzenia, zacząć wymieniać słowa..
|
|
 |
Wiem nie mogę Cię zmusić i nawet nie spróbuję,
nikogo tak jak Ciebie w życiu mym nie potrzebuję!
|
|
 |
Chcę być razem z Tobą, tylko z Tobą, Twoja kolej,
tylko mnie nie olej, jesteś moim idolem!
|
|
|
|