 |
Kocham jak patrzy chociaż nie robi wyznań,
to trzyma za rękę jak prawdziwy mężczyzna.
Ja jak mała dziewczynka się poddaje posłusznie,
jak zawoła to przyjdę, jak rozkaże to pójdę.
|
|
 |
Wtedy nie ma, że nie da się, co nie zrobisz to uda się,
no naprawdę nam uda się, no nie ma wyjścia! ;)
|
|
 |
Chce Cię mieć, oddam wiele, tylko pozwól żyć.
|
|
 |
Jak się potknę to mnie podnieś nim padnę,
nie daj mi samej być, o nie, nie!
|
|
 |
Dopij kawę, wyjdę, w aucie nagrzać,
znalazłam raj na ziemi i chcę Cię tam zabrać!
|
|
 |
Bo chcę Cię z każdą wadą, nic nie zmienię,
mój narkotyku, mój tlenie!
|
|
 |
Bo do miłości nie potrzeba czasu a namiętności..
|
|
 |
Nie czas na racjonalność,
to zbrodnia emocje tłumić..
|
|
 |
Normalny, niedzielny poranek. Obudziłam się z uśmiechem na twarzy i zastanawiałam się, jak długo będzie trwał ten stan. Nie spodziewałabym się, że od tego dnia, życie wywróci się do góry nogami. Przez ostatnie miesiące, tylko pamiętałam złe chwile. Z racji tego, że dziś mija rok, pozwoliłam sobie na mały powrót. Zapomniałam o tym początku, gdy czułam się najszczęśliwszą osobą na całym świecie. Również nie zdawałam sobie sprawy, że wszystko jest tak kruche i szybko może zniknąć. Żałowałam miesiącami niewypowiedzianych słów, aż w końcu ktoś mnie wyprzedził. Tak miałam spierdolić, nie zasługiwałam na tyle radości. Wiem jedno, już nie chcę, by to do mnie wracało. Mam nadzieję, że ten rok to już koniec mojej rozpaczy i mogę zacząć od nowa, znowu.
|
|
 |
Mam nadzieję, że ten rok mnie jeszcze zaskoczy. Niedługo stracę wiarę, że kiedykolwiek będzie tak doskonale, jak w zeszłym roku.
|
|
 |
Moim największym marzeniem przez całe trzy lata liceum było to, żeby ten czas szybko zleciał. Parę domówek, osiemnastek, wymarzona studniówka. Choć nie było idealnie, ale tak byłam szczęśliwa, że zapomniałam o ucieczce do innego miasta. Gdy nadszedł ten czas, ja już tego nie chcę. Najchętniej zatrzymałabym czas, a jeszcze lepiej by było, gdyby się cofnął.
|
|
 |
Ile razy jeszcze zabierzesz moje szczęście? Ile razy jeszcze będę musiała się upominać, że skrzywdziłeś mnie bardziej niż zwykle?
|
|
|
|