 |
Kaptur na głowie nosisz, żeby resztek mózgu nie zgubić, tak?
|
|
 |
przyciąga mój wzrok, prowokuje do marzeń. coraz bardziej, coraz częściej.
|
|
 |
I przeklinam dzień, w którym pozwoliłam Ci się tak cholernie oddalić.
|
|
 |
Ostatnio stwierdziłam, że dzięki rapowi stałam się silniejsza. Nauczyłam radzić sobie sama ze swoimi problemami. Nie jestem jeszcze w tym bardzo dobra, ale staram się. Dziękuję.
|
|
 |
To boli, gdy kocha się bez tego "ja Ciebie też".
|
|
 |
To, co poczuła, nie było ani zdziwieniem, ani zdenerwowaniem, ani złością, że zburzył jej się ledwo zbudowany, kruchy spokoj ducha. To było coś innego, coś, co się czuje, ale nie ma na to określeń. Nikt tego nie nazwał, bo nikt tego jeszcze nie przezył.
|
|
 |
Ale kochać? Kocha się po prostu, bez powodu. Człowiek nie jest samochodem, który psuje się zawsze z jakiegoś powodu. Ja się zepsułam bez powodu. Kocham po prostu, zwyczajnie, motywów brak. Wiem, że to bezsensowne i wbrew logice, że przez to i on ma kłopoty..
|
|
 |
i nie będzie żadnej miłości, zauroczeń będzie tylko czysta wódka.
|
|
 |
Kuuurcze,dostałam niekompletną książkę. Niby pisze "Cuda świata",aczkolwiek przejrzałam całą i tam NIE MA Twojego zdjęcia!. /tolazolina
|
|
 |
Kochanie będziesz miał szansę, gdy w wibratorze wysiądzie Enerdżajzer.
|
|
 |
nie zamieniałabym cię, nawet na Bednarka.
|
|
 |
w końcu bez żadnego płaczu, srania z podniecenia i zgrzytania zębów na twój widok.
|
|
|
|