 |
Rzeczywiście, do niczego nie powinno było dojść, nie powinniśmy wiedzieć, jak smakują nasze usta, jak reaguje ciało na nasz dotyk, nie powinniśmy próbować. / nieracjonalnie
|
|
 |
Nigdy nie było łatwo mi z czegoś zrezygnować, zawsze czułam niedosyt, zawsze pragnęłam osiągnąć to w pełni, mieć to w całości, w każdej chwili, zawsze chciałam czuć, że należysz do mnie. / nieracjonalnie
|
|
 |
Widocznie wczoraj było zbyt dobrze i było zbyt długo, zbyt intensywnie, zbyt mocno i być może wczoraj było dniem ostatnim, skoro dziś nic nie słyszę, nie dzwonisz, nie piszesz, zakończyliśmy. / nieracjonalnie
|
|
 |
Ale jestem rozdarta, i w tym wszystkim taka krucha, prosta, nie mogę powiedzieć, że łatwa, ale wystarczająco dostępna, na wyciągnięcie ręki, na jedno słowo, jedno spojrzenie i jestem, czuję, jak ściska moje dłonie, odprowadza mnie myślami do wydarzeń, które nie mogą się wydarzyć, nic między nami, nic z naszym udziałem, wymiękam, ulegam, jestem tam. / nieracjonalnie
|
|
 |
Produkujemy iluzję bez szans na to, by się spełniły,
a jednak oddychamy każdą.
|
|
 |
Non stop, bez stopu, aż pulsuje wszystko.
Chce stop, chce stopu, uciec za horyzont.
Gdzieś, za sensem życia popędzić szaleńczo.
Tu jest piekło i może skończyć się klęską.
|
|
 |
teraz chodź bliżej i pocałuj mnie tutaj
po tym, co widzę wnoszę, że jesteś mocno zepsuta
|
|
 |
usiądź wygodnie i weź się mną poczęstuj
zbędne czułości po prostu są nie na miejscu
|
|
 |
Nie pokocham Cię, nie zaproszę na kolację
weź wybij sobie z głowy wspólne wakacje
pewnie się wściekasz na całą sytuację
lecz w razie, jakby co wiesz, w której mieszkam klatce
|
|
 |
znów mnie zapraszasz, ja sprzeciwów nie zgłaszam
i wiem, że nikt nikogo nie będzie z rana przepraszać
|
|
 |
Tak często jestem na granicy niekochania Ciebie. Tak bardzo jest mi Ciebie brak./nieracjonalnie
|
|
 |
Wyjechał, bez słowa wyjaśnień. Po prostu sytuacja uległa zmianie. / nieracjonalnie
|
|
|
|