 |
' Dziecinne zagrywki, nie przejmuj się. A jak będziesz musiała reagować, to przyjdź do mnie, pokaże Ci parę chwytów ;D. I potem podejdziesz do niej i "Ej Kurewno śnieżko, podobno Zygus Ci sie podoba?" "No tak" "chodz za szkola Cie z nim umowilam" i wtedy ją bierzeiesz i wpierdol! Ogarniasz taktykę? / ŻABA MÓJ MISTRZ! ♥
|
|
 |
'to było płytkie, kruche, udawane, no a życie jest szybkie, więc już pozamiatane.'
|
|
 |
to żałosne, pewnie powinnam rzucić to wszystko, skoro mam poglądy inne niż całe środowisko.
|
|
 |
'czujesz ból? no to dzwoń po lekarza. ja dzisiaj nie czuje nic, a ciebie to przeraża.'
|
|
 |
'stali na pasach, to było złe miejsce, bo na żółtym chciał zdążyć jakiś typek w BMC.'
|
|
 |
|
ja nie oczekuję od Ciebie codziennych spotkań, dzwonienia do siebie, co godzinę, pisania non stop smsów, romantycznych kolacji, braku kontaktu z kumplami, nie picia alkoholu, nie palenia papierosów - ja oczekuję od Ciebie tego byś był, tyle. /veriolla najprawdopodobniej
|
|
 |
|
Dziękuję, że znów jesteś blisko. Że znów mam świadomość, że uśmiech na Twojej twarzy jest spowodowany moimi słowami. Że znów rozmawiamy jak dawniej. Że znów mi ufasz. Że mnie kochasz. Że mam kogoś, kogo tak bardzo było mi brak, kogoś, na kim mogę polegać. Że czuję się potrzebna. Nawet nie wiesz ile dla mnie znaczysz. Bo jak nazwać to, ile znaczy dla człowieka jego serce? / bezimienni
|
|
 |
na szacunek trzeba sobie zasłużyć - to jedna z moich dewiz życiowych. więc kurwa, przepraszam bardzo, ale nie zamierzam szanować osób, które w moim mniemaniu i dla mnie nic nie znaczą. więc, droga Mamo, nie, nie zmienię swojego zachowania do wychowawcy, nie będę milutka, uprzejma i nie, nie przestanę przeklinać i bawić się. najwyższy czas to zrozumieć. / odpierdolciesie
|
|
|
|