 |
4 Lipca- dzień dobrych rad . nie dzięki , sama sobie poradzę . ^^
|
|
 |
stąpałam z nogi na nogę czekając pod sklepem na kumpelę. nuciłam pod nosem kawałek EWS 'Dotknąć Cię' wydobywający się z głośnika komórki. po słowach 'chociaż jesteś tak daleko' poczułam dłonie na biodrach. przeniosłam spojrzenie w dół, a moją uwagę od razu przykuła jakże znajoma bransoletka, którą zawsze miał zaczepioną na nadgarstku. - już nie jestem daleko. - wyszeptał mi do ucha. - Uwielbiam . :D ♥
|
|
 |
od kiedy popularność jest ważniejsza od prawdy ?
|
|
 |
mocno stoję na nogach, mam charakter by przetrwać .
|
|
 |
kłótnie zniszczyły wiele relacji na mej drodze, ale cóż wiem co myślę, nie na wszystko się zgodzę./ eldo - granice. ♥
|
|
 |
wyrzuć szum, opuść tłum, punkt widzenia się zmienia jak analizujesz sens swego istnienia ..
|
|
 |
Wracając z roboty. - Nie ma co robić w te wakacje. - Jest, jeżeli masz na to kasę. - A jak nie ma kasy ? - To pracujesz.. / rzaba + Jadźka xd
|
|
 |
Zajebiście, przecież ja go kurwa kocham ! / rzaba
|
|
 |
'Emigrowałem z ramion twych nad ranem. Dzień mnie wyganiał, nocą znów wracałem. Dane nam było Słońca zaćmienie, następne będzie może za sto lat'. - budka suflera
|
|
 |
Zaprośmy do domu miłość, taką prostą z chodnika. / rzaba
|
|
 |
Wracam, bo to kurcze jakaś siła wyższa. Wracam myślami do dragów, szlug i blokowiska. / rzaba
|
|
 |
Chciałam odejść w miejsce, gdzie jest o niebo lepiej, zwyczajnie zasnąć, zakończyć współpracę z tlenem. Ty mnie tu trzymasz, bez Ciebie sensu nie widzę. Kurcze, wiesz.. za to też Cię nienawidzę. / rzaba
|
|
|
|