 |
|
to wszystko nie jest takie proste, jakby mogło się wydawać.
|
|
 |
|
nie przepraszaj za to co czujesz . to jak przepraszanie za bycie prawdziwym.
|
|
 |
|
z cyklu refleksji życiowych: nie ma się co starać , bo i tak chuj zawsze z tego wychodzi.
|
|
 |
|
I jestem całkiem silną kobietą, dopóki nie zaatakują mnie nocne rozkminy.
|
|
 |
|
Nie jest najważniejsze byś był lepszy od innych. Najważniejsze jest byś był lepszy od samego siebie
z dnia wczorajszego.
|
|
 |
|
Jeśli kiedykolwiek mnie opuścisz kochanie,
Zostaw trochę morfiny przy drzwiach
Ponieważ potrzeba mnóstwo leków
Aby uświadomić sobie , co mieliśmy
A czego już nie mamy.
|
|
 |
|
rozkmiń tą rzeczywistość i nie pomyl jej z filmem
|
|
 |
|
zamykam oczy znowu nie mogę zasnąć, a nadzieja i gniew są tu moim wybawcą
|
|
 |
|
cokolwiek, nie ważne, bo jeśli Ci powiem już nigdy nie zaśniesz
|
|
 |
|
a sen to dla mnie morfina, wciąż braki w żyłach, w mózgu czuć już nadchodzący finał, przebite serce i mordercze łzy ranią
|
|
 |
|
zamykam oczy widzę horror, ten film mnie przeraża, zamknięte drzwi domu, otwarte wrota cmentarza
|
|
 |
|
jak przez mgłę twarze, nie ma nikogo obok, brak marzeń, coś mi karze wierzyć ze jestem sobą
|
|
|
|