 |
|
na nic puste słowa z których chwiejesz się na wietrze
|
|
 |
|
zawsze w przód o jeden ruch, pozdrawiam konkurencję
|
|
 |
|
więc pomóż sobie, ziombel, bo niewiele mamy dziś,
poza miłością i życiem, by je szanować i czcić
|
|
 |
|
dziś wybrani, to sekta, więc jestem taki jak ty,
prostym elementem tłumu, gdzie zabrakło wyobraźni
|
|
 |
|
choć raz postaw się w mojej sytuacji, a potem opowiedz jak było.
|
|
 |
|
przestań pierdolić głupoty , po prostu ją pocałuj .
|
|
 |
|
tylko on wie co robię gdy jestem zła. tylko on wie co mówię
na dobranoc i na dzień dobry. tylko on zna mowę mojego ciała.
on wie co powiem gdy poczuję radość. on wie kiedy jestem smutna.
on wie co myślę o dwulicowości. on wie jak lubię spać. wie jak porusza się
moje ciało we śnie. wie jak oddycham. wie jak mówię 'kocham Cię'.
wie jak odreagowuje. wie jak się denerwuje. wie jak uczę się na błędach.
wie jak rozumieć moje gesty. wie jak czytać z moich ust. wie jak kochać,
bym zawsze to czuła. wie kiedy czuję się bezpieczna
i kiedy odczuwam strach. wie, bo ma moje serce.
on - miłość mojego życia.
|
|
 |
|
A pocieszać go umiałam tylko ja.
|
|
 |
|
zawsze znajdzie się jakiś skurwiel, który powie ci, ze jesteś nikim.
|
|
 |
|
powiedz, że chcesz, że też czekasz, że już dłużej nie możesz,
że boisz się tak jak ja i że teraz już będzie dobrze .
|
|
|
|