Idziesz na spotkanie ze starym przyjacielem i chcesz się przed nim otworzyć. Jeśli nie całkiem, to przynajmniej chcesz mu powiedzieć, co się w tobie kotłuje. Ale on spieszy się. Rozmawiacie o wszystkim i o niczym. Zostajesz bardziej samotny i pusty niż przed spotkaniem.
Chodź. Na herbatę. Na kawę. Na papierosa. Na film. Na łóżko. Na ciastko. Na kanapkę. Na kakao. Na czekoladę. Na przytulanie. Na mnie. Na muzykę. Na deszcz. Na spacer. Na śnieg. Na rower. Na zdjęcia. Na chwilę. Na minutę. Na godzinę. Na zawsze.
Jak byłam młodsza, to nienawidziłam chodzić na śluby. Prawie wszystkie ciotki i podstarzałe krewne podchodziły do mnie, szturchały mnie w ramię mówiąc:
"No, teraz twoja kolej!''.
Przestały, kiedy zaczęłam im to samo robić na pogrzebach.
roremka15 dodał komentarz: Oj kochanie. Sprawdź sobie znaczenie słowa 'egoistka'. Ile ty masz lat w ogóle? Wiesz, możesz mi zarzucić, że jestem bez serca, czy coś, bo tak by to można było poprawnie nazwać. Wtedy bym się z tobą zgodziła. Ale nie z egoistką. Ty na prawdę szukasz zaczepki, słonko. Fajnie masz w domu... do wpisu
9 stycznia 2011
roremka15 dodał komentarz: I co, fucked_up? Łyso Ci teraz? Emilusia992, dzięki za poparcie. do wpisu