 |
(…) przestałem radzić sobie z życiem. I zacząłem chlać co weekend i umierać.
|
|
 |
“Gdybym Cię nie kochała, może byłoby mi wszystko jedno.”
|
|
 |
“Najchętniej zamknąłbym cię w klatce, bo kocham na Ciebie patrzeć.”
|
|
 |
Do siebie samej nie mam cierpliwości, a jeszcze tyle trzeba znieść...
|
|
 |
Nabroiłam. A wszystko zaczęło się od tego, że się zakochałam.
|
|
 |
"Jedno, co można zrobić, to podejść do rzeczy filozoficznie, czyli powiedzieć sobie: "Srał to pies"."
|
|
 |
"za mało odwagi by czasem wprost coś powiedzieć, ale ambicja brała górę by zostawić to dla siebie."
|
|
 |
"Kładzie się, zasypia, śpi parę godzin, budzi się wypoczęty. Tak powinno być. Wieczór do kochania, noc do spania, ranek do picia kawy, dzień do działania. Wszystko proste i ostatecznie określone. Bez splinów, depresji, apatii, kaca albo innego gówna. Zwykłe życie. Dlatego z nim jestem, chciałam się poprzyglądać zwykłemu życiu."
|
|
 |
"Na jednym dobrym słowie mogę przeżyć trzy miesiące."
|
|
 |
"I ten pierdolony momemt kiedy uswiadamiasz sobie ze,
Nielaczy was nic oprocz kilku szczerych chwil, setek dni,
Nielaczy was nic, a mimo to tylko dzieki niej chce sie życ" mistrzu :)
|
|
 |
"Podobno obecność jest jednym z najwspanialszych prezentów jaki możesz podarować drugiej osobie. Nie musisz nie wiadomo czego robić, wystarczy, że jesteś."
|
|
|
|