 |
wakacje, piękne zachody słońca, letni deszcz, spacerujące i całujące się zakochane pary , dużo wolnego czasu = +3274570284 do myślenia o miłości
|
|
 |
, fuck fake friends and bitches , i only trust music .
|
|
 |
chciałbym Ci obiecać, że wszystko się ułoży
|
|
 |
gdy tańczysz dla mnie, czuję, że nie wiem, co to seks
|
|
 |
mimo ciągłego odwracania się za siebie przy wychodzeniu poza dom, nocy pełnych strachu o Niego, kiedy oplatając rękoma kolana nasłuchiwałam dzwonka i Jego przyjścia, ciągłego brak świadomości, że jest w porządku oraz obaw, że wrócą dawne koszmary, znów wrócą narkotyki do Jego kieszeni, pod Jego materac - bycie z Nim było najlepszym okresem mojego życia. serce, choć przerażone, było również szczęśliwe.
|
|
 |
can i help ? - are you a beer?
|
|
 |
szukam korepetytora, zakres materiału : od miłości po szczęście. grincher
|
|
 |
życiem rządzą te niepisane zasady, a to jedna z nich. grincher
|
|
 |
przerzuciwszy stertę porozwalanych ubrań na kupkę, zaczął chodził w tą i z powrotem. - czyste ubrania mieszają Ci się na podłodze z tymi pobrudzonymi nutellą. pochłaniasz książka za książką, i pewnie nie zwróciłaś uwagi na to, że za zakładkę służy Ci obecnie bilet do kina z zeszłego miesiąca. dwa kubki z resztami herbaty na szafce i zużyte chusteczki, bo wciąż wzruszasz się na tych romansidłach. jesteś tak potwornie niezrozumiała dla mnie. - choć starał się mówić spokojnie, wychodziło chaotycznie. ukucnął naprzeciw, a widząc łzy wzbierające w moich oczach z obawy, że to wszystko co było między nami zaraz się skończy, pogłaskał mnie wierzchem dłoni po policzku. - ale taką, nie żadną inną, chcę Cię mieć. i kiedyś zrozumiem, co masz tam w środku.
|
|
 |
, nie wierzę w słowa, nie wierzę już w czyny, nie wierzę uczuciom i fałszywym ludziom.
|
|
 |
na pytanie o znaki szczególne mówię o bliźnie na ramieniu lewej ręki. chcę kontynuować, lecz kręcąc głową uciszają mnie. o tych na sercu nie chcą słyszeć.
|
|
|
|