 |
może kiedyś z ciebie po prostu wyrosnę. bo cholera, nie znam innego sposobu.
|
|
 |
nie daje już rady, zamiast być lepiej, jest coraz gorzej, potrzebuje jeszcze troche czasu, troszkę więcej siły. uda mi się, ale jeszcze nie teraz, nie dzisiaj.
|
|
 |
zostawić przeszłość za sobą, mniej emocjami, więcej głową
|
|
 |
i ten stan, kiedy szczęście potrafisz wyjaśnić tylko jego imieniem. ./ Y
|
|
 |
Jedyny mężczyzna wart mojego uśmiechu nawet nie wie, że go kocham. / Y
|
|
 |
Pierwsze zakochanie jest najtrwalsze, najsilniejsze i najpiękniejsze, choć zazwyczaj nieszczęśliwe./ Y
|
|
 |
Kiedy mówię, że Cię kocham, nie mówię tego z przyzwyczajenia czy żeby podtrzymać rozmowę. Mówię to, by przypomnieć Ci, że jesteś najlepszą rzeczą, jaka kiedykolwiek mi się przydarzyła. / Y
|
|
 |
i tylko przyjdź do mnie, dotknij czule i przytul tak, abym zapomniała o wszystkim. pocałuj tak, abym na przekór samej sobie poczuła się szczęśliwa, a wtedy pójdę za tobą na koniec świata./ Y
|
|
 |
Jesteś tym, do którego sentyment zostanie na zawsze ./ Y
|
|
 |
przyszedł czas żeby się poddać, już nie mam siły walczyć, mam dosyć zycia głupią nadzieją, która nie ma szans na zmianę czegokolwiek. jedynie co mogę teraz zrobić to życzyć Ci szczęścia.
|
|
 |
|
Jakby chciał.. to by się starał. Jakby kochał to bym już dawno była jego.
|
|
|
|