![Obiecaj mi coś. Obiecaj mi że zawsze będziesz o mnie pamiętał. Obiecaj że nigdy nie będziesz żałował naszego związku i tego że mnie poznałeś. Obiecaj że siedząc z kumplami nie będziesz opowiadał im o mnie jak o największym błędzie Twojego życia. Obiecaj że przechodząc obok mnie na ulicy nie odwrócisz się do mnie tyłem udając że mnie nie znasz. Obiecaj że kiedyś nadejdzie dzień kiedy podejdziesz do mnie i zapytasz czy wszystko u mnie w porządku. Proszę obiecaj mi to. s.](http://files.moblo.pl/0/10/10/av65_101034_-366d9c0e835dc87c3cba.jpeg) |
Obiecaj mi coś. Obiecaj mi, że zawsze będziesz o mnie pamiętał. Obiecaj, że nigdy nie będziesz żałował naszego związku i tego, że mnie poznałeś. Obiecaj, że siedząc z kumplami nie będziesz opowiadał im o mnie jak o największym błędzie Twojego życia. Obiecaj, że przechodząc obok mnie na ulicy nie odwrócisz się do mnie tyłem udając, że mnie nie znasz. Obiecaj, że kiedyś nadejdzie dzień kiedy podejdziesz do mnie i zapytasz czy wszystko u mnie w porządku. Proszę, obiecaj mi to. / s.
|
|
![Pomóż mi. Naucz mnie jak można tak.](http://files.moblo.pl/0/9/7/av65_90768_34.jpg) |
Pomóż mi. Naucz mnie, jak można tak.
|
|
![kolejny raz odwiedza mnie śmierć. przychodzi tu całkiem nieproszona. zjawia się w moim życiu daje o sobie znać każdego dnia. podobnie jak ja lubi noc bo tylko wtedy mnie odwiedza. zjawia się podczas snu gdy położę się na brzuchu przykryję ciepłym kocem i zamknę oczy gotowa by zasnąć. zawsze przed snem myślę o miłych wspomnieniach które pozwolą w spokoju i z uśmiechem na ustach mi zasnąć. i wtedy pojawia się ona. wkrada się do moich myśli robiąc przy tym ogromny bałagan w głowie. pokazuje mi śmierć bliskich. umierają wszyscy w okół mnie a ja zostaję sama. każdy ginie na moich oczach a ja jedynie przyglądam się ich śmierci nie robię nic by ich uratować. boję się że w pewnym momencie sny staną się rzeczywistością wszyscy odejdą a ja naprawdę zostanę sama. erirom](http://files.moblo.pl/0/9/54/av65_95422_64808_nadiia-e70b3ef365bb44c2fdac.jpeg) |
kolejny raz odwiedza mnie śmierć. przychodzi tu całkiem nieproszona. zjawia się w moim życiu, daje o sobie znać każdego dnia. podobnie jak ja lubi noc, bo tylko wtedy mnie odwiedza. zjawia się podczas snu, gdy położę się na brzuchu, przykryję ciepłym kocem i zamknę oczy, gotowa by zasnąć. zawsze przed snem myślę o miłych wspomnieniach, które pozwolą w spokoju i z uśmiechem na ustach mi zasnąć. i wtedy pojawia się ona. wkrada się do moich myśli, robiąc przy tym ogromny bałagan w głowie. pokazuje mi śmierć bliskich. umierają wszyscy w okół mnie, a ja zostaję sama. każdy ginie na moich oczach, a ja jedynie przyglądam się ich śmierci - nie robię nic, by ich uratować. boję się, że w pewnym momencie sny staną się rzeczywistością - wszyscy odejdą, a ja naprawdę zostanę sama. / erirom
|
|
![Zamknij oczy co widzisz? Widzisz jego chłopaka którego kochasz. Widzisz jego cudowny uśmiech który doprowadzał Cię do szaleństwa. Widzisz jego oczy przepełnione radością oczy w których lubiłaś się zatapiać. Widzisz go i wiesz że jest szczęśliwy bez Ciebie. Ale jest i to jest chyba najważniejsze. Pozwól mu na to. s.](http://files.moblo.pl/0/10/10/av65_101034_-366d9c0e835dc87c3cba.jpeg) |
Zamknij oczy, co widzisz? Widzisz jego, chłopaka, którego kochasz. Widzisz jego cudowny uśmiech, który doprowadzał Cię do szaleństwa. Widzisz jego oczy przepełnione radością, oczy w których lubiłaś się zatapiać. Widzisz go i wiesz, że jest szczęśliwy, bez Ciebie. Ale jest, i to jest chyba najważniejsze. Pozwól mu na to. / s.
|
|
![Najgorszym więzieniem jest przeszłość. Paulo Coelho](http://files.moblo.pl/0/10/10/av65_101034_-366d9c0e835dc87c3cba.jpeg) |
Najgorszym więzieniem jest przeszłość. / Paulo Coelho
|
|
![Czekałam na Ciebie przez te wszystkie dni tygodnie miesiące. Był to czas przepełniony bólem i tęsknotą. Wiedziałam że nasze rozstanie to definitywny koniec ale coś w głębiu duszy nie pozwalało mi o Tobie zapomnieć dlatego naiwnie wierzyłam że nasze drogi znów się zejdą i będziemy szczęśliwi. Nigdy nie chciałam wyrzucać Cię ze swojego serca bo byłeś moją pierwszą miłością o której nigdy nie zapomnę ale chyba naszedł czas by z tym skończyć i się pożegnać. Bo ja już nie mam siły naiwnie wierzyć i czekać na kogoś kto już nigdy nie wróci. To boli ale muszę w końcu zrobić coś dla siebie by zacząć normalnie żyć i iść na przód nie cofając się w tył. … Żegnaj. s.](http://files.moblo.pl/0/10/10/av65_101034_-366d9c0e835dc87c3cba.jpeg) |
Czekałam na Ciebie przez te wszystkie dni, tygodnie, miesiące. Był to czas przepełniony bólem i tęsknotą. Wiedziałam, że nasze rozstanie to definitywny koniec, ale coś w głębiu duszy nie pozwalało mi o Tobie zapomnieć dlatego naiwnie wierzyłam, że nasze drogi znów się zejdą i będziemy szczęśliwi. Nigdy nie chciałam wyrzucać Cię ze swojego serca, bo byłeś moją pierwszą miłością, o której nigdy nie zapomnę, ale chyba naszedł czas by z tym skończyć i się pożegnać. Bo ja już nie mam siły naiwnie wierzyć i czekać na kogoś kto już nigdy nie wróci. To boli, ale muszę w końcu zrobić coś dla siebie by zacząć normalnie żyć i iść na przód, nie cofając się w tył. (…) Żegnaj. / s.
|
|
![Na samą myśl że kiedyś byłam zauroczona Twoją osobą chce mi się śmiać. Jak mogłam zauroczyć się kimś takim jak Ty? Kimś kto traktuje ludzi jak śmieci obgaduje za plecami a później udaje super przyjaciela? Kogoś kto patrzy tylko na wygląd a gdy mu coś nie pasuje to go krytykuje i wyzywa? Kogoś kto wpierdala się w życie osobiste innych ludzi i rozpowiada plotki wyssane z palca? Kogoś kto nie widzi własnych błędów tylko patrzy na czyjeś? Jak mogłam tego wszystkiego nie widzieć? Chyba byłam ślepa bo Ty jesteś totalnym dnem zerem bez uczuć. s.](http://files.moblo.pl/0/10/10/av65_101034_-366d9c0e835dc87c3cba.jpeg) |
Na samą myśl, że kiedyś byłam zauroczona Twoją osobą chce mi się śmiać. Jak mogłam zauroczyć się kimś takim jak Ty? Kimś kto traktuje ludzi jak śmieci, obgaduje za plecami, a później udaje super przyjaciela? Kogoś kto patrzy tylko na wygląd, a gdy mu coś nie pasuje to go krytykuje i wyzywa? Kogoś kto wpierdala się w życie osobiste innych ludzi i rozpowiada plotki wyssane z palca? Kogoś kto nie widzi własnych błędów tylko patrzy na czyjeś? Jak mogłam tego wszystkiego nie widzieć? Chyba byłam ślepa, bo Ty jesteś totalnym dnem, zerem bez uczuć. / s.
|
|
![2 On taki potężny Ty natomiast młody szczupły ale dalej bez nogi.. Pamiętam jak każdego dnia udowadniałeś mi że do osiągnięcia wyznaczonego celu wystarczą nie tylko dobre chęci ale ciężka praca. Pokazywałeś nie tylko mi ale wszystkim wokół. Dzięki Tobie przełamałam się stałam się w jakimś stopniu bardziej odważna. Ciężko pracowałam nad sobą by cokolwiek zmienić w swoim życiu. Dziś Twoja obecność pozwoliła mi zmienić coś jeszcze bardziej doceniać obecność bliskich którzy są przy mnie. Cieszę się że mogłam Cię znów spotkać i porozmawiać gdzieś indziej niż tylko na cmentarzu zapalając znicz na Twoim grobie. Nawet wiesz – przez moment czułam jakbyś nigdy nie odszedł jakbyś wciąż czuwał nade mną i pokazywał jak pokonywać wszystkie przeszkody aby osiągnąć sukces. Brakuje mi Ciebie. Brakuje mi człowieka – pradziadka który od samego początku odkąd się urodziłam zastąpił mi dwóch dziadków którzy w moim życiu byli jedynie przez pierwsze kilka lat. erirom](http://files.moblo.pl/0/9/54/av65_95422_64808_nadiia-e70b3ef365bb44c2fdac.jpeg) |
[ 2 ] On taki potężny, Ty natomiast młody, szczupły, ale dalej bez nogi.. Pamiętam jak każdego dnia udowadniałeś mi, że do osiągnięcia wyznaczonego celu wystarczą nie tylko dobre chęci, ale ciężka praca. Pokazywałeś nie tylko mi, ale wszystkim wokół. Dzięki Tobie przełamałam się, stałam się w jakimś stopniu bardziej odważna. Ciężko pracowałam nad sobą, by cokolwiek zmienić w swoim życiu. Dziś Twoja obecność pozwoliła mi zmienić coś jeszcze - bardziej doceniać obecność bliskich, którzy są przy mnie. Cieszę się, że mogłam Cię znów spotkać i porozmawiać, gdzieś indziej niż tylko na cmentarzu, zapalając znicz na Twoim grobie. Nawet wiesz – przez moment czułam jakbyś nigdy nie odszedł, jakbyś wciąż czuwał nade mną i pokazywał jak pokonywać wszystkie przeszkody, aby osiągnąć sukces. Brakuje mi Ciebie. Brakuje mi człowieka – pradziadka, który od samego początku, odkąd się urodziłam zastąpił mi dwóch dziadków, którzy w moim życiu byli jedynie przez pierwsze kilka lat. / erirom
|
|
![1 Sen w którym pojawiłeś się nie należał do zwykłych. Może dlatego że nigdy dotąd nie odwiedzałeś mnie w ten sposób. Siedziałeś w kuchni przy stole pod oknem. Jak co weekend odwiedziłam Cię z mamą i siostrą. Nie podeszłam do Ciebie i nie podałam Ci ręki na przywitanie jak to miałam w zwyczaju. Zawsze śmiałeś się że jestem na tyle wstydliwa że nie dam pocałować się w polik. Tym razem to Ty podszedłeś do mnie i przytuliłeś mnie mówiąc że jesteś dumny ze mnie. Wspomniałeś że zmieniłam się już nie jestem tym samym dzieckiem zamkniętym w sobie które bało się ludzi. Nauczyłam się kochać i dbać o to co dla mnie najważniejsze. Czułam się wspaniale wiedząc że jesteś ze mnie dumny. Od małego starałam Ci się zaimponować pokazać na jak wiele mnie stać mimo że nie zawsze mi się to udawało. Strach i wstyd były silniejsze ode mnie. Chwilę później ujrzałam Twoją fotografię którą znam na pamięć. Czarno białe zdjęcie na którym stoisz wraz ze swoim nowym koniem. erirom](http://files.moblo.pl/0/9/54/av65_95422_64808_nadiia-e70b3ef365bb44c2fdac.jpeg) |
[ 1 ] Sen, w którym pojawiłeś się nie należał do zwykłych. Może dlatego, że nigdy dotąd nie odwiedzałeś mnie w ten sposób. Siedziałeś w kuchni przy stole pod oknem. Jak co weekend odwiedziłam Cię z mamą i siostrą. Nie podeszłam do Ciebie i nie podałam Ci ręki na przywitanie jak to miałam w zwyczaju. Zawsze śmiałeś się, że jestem na tyle wstydliwa, że nie dam pocałować się w polik. Tym razem to Ty podszedłeś do mnie i przytuliłeś mnie mówiąc, że jesteś dumny ze mnie. Wspomniałeś, że zmieniłam się - już nie jestem tym samym dzieckiem zamkniętym w sobie, które bało się ludzi. Nauczyłam się kochać i dbać o to, co dla mnie najważniejsze. Czułam się wspaniale, wiedząc, że jesteś ze mnie dumny. Od małego starałam Ci się zaimponować, pokazać na jak wiele mnie stać, mimo, że nie zawsze mi się to udawało. Strach i wstyd były silniejsze ode mnie. Chwilę później ujrzałam Twoją fotografię, którą znam na pamięć. Czarno-białe zdjęcie, na którym stoisz wraz ze swoim nowym koniem. / erirom
|
|
![Śniłeś mi się dzisiejszej nocy. Był to jeden z tych snów który uświadamia jak bardzo za Tobą tęsknie. Wróciłam tam gdzie dawno mnie nie było do miejsca gdzie się spotykaliśmy. Stałeś tyłem wyglądałeś jakbyś na kogoś czekał. Gdy usłyszałeś moje kroki odwróciłeś się napięcie spojrzałeś na mnie i szybko do mnie podbiegłeś mocno mnie przytulając znów byłam w Twoich ramionach. Nasze wargi się złączyły a ja znów poczułam smak ust który pamiętam do dziś. Znów trzymałam rękę osoby którą tak bardzo kocham. Znów byliśmy szczęśliwi tak jak kiedyś. Tak to był jeden z tych snów które nie pozwalają iść do przodu. s.](http://files.moblo.pl/0/10/10/av65_101034_-366d9c0e835dc87c3cba.jpeg) |
Śniłeś mi się dzisiejszej nocy. Był to jeden z tych snów, który uświadamia jak bardzo za Tobą tęsknie. Wróciłam tam, gdzie dawno mnie nie było, do miejsca gdzie się spotykaliśmy. Stałeś tyłem, wyglądałeś jakbyś na kogoś czekał. Gdy usłyszałeś moje kroki odwróciłeś się napięcie, spojrzałeś na mnie i szybko do mnie podbiegłeś mocno mnie przytulając, znów byłam w Twoich ramionach. Nasze wargi się złączyły, a ja znów poczułam smak ust, który pamiętam do dziś. Znów trzymałam rękę, osoby, którą tak bardzo kocham. Znów byliśmy szczęśliwi, tak jak kiedyś. Tak, to był jeden z tych snów, które nie pozwalają iść do przodu. / s.
|
|
![czuję się zagubiona w tym całym natłoku myśli o dorosłym samodzielnym życiu. chciałabym powrócić do czasów kiedy wystarczyło założyć buty na nogi i było się gotowym na spotkanie z kolegami z podwórka. nie było zmartwień. nie było problemów. przekraczanie granic jakim były ogrodzenia między podwórkami były naszymi wyzwaniami każdego dnia. codziennie pokonywaliśmy je na nowo zwiększając jedynie dystans bo przecież każdy z czasem odszedł. niektórzy na chwilę inni na zawsze. dzisiaj żadne z nas nie jest już tym samym dzieckiem. jesteśmy dorośli. i mam wrażenie że tylko ja się pogubiłam tylko ja nie wiem czego chcę. erirom](http://files.moblo.pl/0/9/54/av65_95422_64808_nadiia-e70b3ef365bb44c2fdac.jpeg) |
czuję się zagubiona w tym całym natłoku myśli o dorosłym, samodzielnym życiu. chciałabym powrócić do czasów, kiedy wystarczyło założyć buty na nogi i było się gotowym na spotkanie z kolegami z podwórka. nie było zmartwień. nie było problemów. przekraczanie granic, jakim były ogrodzenia między podwórkami były naszymi wyzwaniami każdego dnia. codziennie pokonywaliśmy je na nowo, zwiększając jedynie dystans, bo przecież każdy z czasem odszedł. niektórzy na chwilę, inni na zawsze. dzisiaj żadne z nas nie jest już tym samym dzieckiem. jesteśmy dorośli. i mam wrażenie, że tylko ja się pogubiłam, tylko ja nie wiem czego chcę. / erirom
|
|
|
|