głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika brejk

Obiecaj mi coś. Obiecaj mi  że zawsze będziesz o mnie pamiętał. Obiecaj  że nigdy nie będziesz żałował naszego związku i tego  że mnie poznałeś. Obiecaj  że siedząc z kumplami nie będziesz opowiadał im o mnie jak o największym błędzie Twojego życia. Obiecaj  że przechodząc obok mnie na ulicy nie odwrócisz się do mnie tyłem udając  że mnie nie znasz. Obiecaj  że kiedyś nadejdzie dzień kiedy podejdziesz do mnie i zapytasz czy wszystko u mnie w porządku. Proszę  obiecaj mi to.   s.

nosferaatu_ dodano: 8 czerwca 2015

Obiecaj mi coś. Obiecaj mi, że zawsze będziesz o mnie pamiętał. Obiecaj, że nigdy nie będziesz żałował naszego związku i tego, że mnie poznałeś. Obiecaj, że siedząc z kumplami nie będziesz opowiadał im o mnie jak o największym błędzie Twojego życia. Obiecaj, że przechodząc obok mnie na ulicy nie odwrócisz się do mnie tyłem udając, że mnie nie znasz. Obiecaj, że kiedyś nadejdzie dzień kiedy podejdziesz do mnie i zapytasz czy wszystko u mnie w porządku. Proszę, obiecaj mi to. / s.

Pomóż mi. Naucz mnie  jak można tak.

przypadkowy dodano: 7 czerwca 2015

Pomóż mi. Naucz mnie, jak można tak.

kolejny raz odwiedza mnie śmierć. przychodzi tu całkiem nieproszona. zjawia się w moim życiu  daje o sobie znać każdego dnia. podobnie jak ja lubi noc  bo tylko wtedy mnie odwiedza. zjawia się podczas snu  gdy położę się na brzuchu  przykryję ciepłym kocem i zamknę oczy  gotowa by zasnąć. zawsze przed snem myślę o miłych wspomnieniach  które pozwolą w spokoju i z uśmiechem na ustach mi zasnąć. i wtedy pojawia się ona. wkrada się do moich myśli  robiąc przy tym ogromny bałagan w głowie. pokazuje mi śmierć bliskich. umierają wszyscy w okół mnie  a ja zostaję sama. każdy ginie na moich oczach  a ja jedynie przyglądam się ich śmierci   nie robię nic  by ich uratować. boję się  że w pewnym momencie sny staną się rzeczywistością   wszyscy odejdą  a ja naprawdę zostanę sama.   erirom

erirom dodano: 4 czerwca 2015

kolejny raz odwiedza mnie śmierć. przychodzi tu całkiem nieproszona. zjawia się w moim życiu, daje o sobie znać każdego dnia. podobnie jak ja lubi noc, bo tylko wtedy mnie odwiedza. zjawia się podczas snu, gdy położę się na brzuchu, przykryję ciepłym kocem i zamknę oczy, gotowa by zasnąć. zawsze przed snem myślę o miłych wspomnieniach, które pozwolą w spokoju i z uśmiechem na ustach mi zasnąć. i wtedy pojawia się ona. wkrada się do moich myśli, robiąc przy tym ogromny bałagan w głowie. pokazuje mi śmierć bliskich. umierają wszyscy w okół mnie, a ja zostaję sama. każdy ginie na moich oczach, a ja jedynie przyglądam się ich śmierci - nie robię nic, by ich uratować. boję się, że w pewnym momencie sny staną się rzeczywistością - wszyscy odejdą, a ja naprawdę zostanę sama. / erirom

Zamknij oczy  co widzisz? Widzisz jego  chłopaka  którego kochasz. Widzisz jego cudowny uśmiech  który doprowadzał Cię do szaleństwa. Widzisz jego oczy przepełnione radością  oczy w których lubiłaś się zatapiać. Widzisz go i wiesz  że jest szczęśliwy  bez Ciebie. Ale jest  i to jest chyba najważniejsze. Pozwól mu na to.   s.

nosferaatu_ dodano: 2 czerwca 2015

Zamknij oczy, co widzisz? Widzisz jego, chłopaka, którego kochasz. Widzisz jego cudowny uśmiech, który doprowadzał Cię do szaleństwa. Widzisz jego oczy przepełnione radością, oczy w których lubiłaś się zatapiać. Widzisz go i wiesz, że jest szczęśliwy, bez Ciebie. Ale jest, i to jest chyba najważniejsze. Pozwól mu na to. / s.

Mistrz! teksty nosferaatu_ dodał komentarz: Mistrz! do wpisu 2 czerwca 2015
Najgorszym więzieniem jest przeszłość.   Paulo Coelho

nosferaatu_ dodano: 1 czerwca 2015

Najgorszym więzieniem jest przeszłość. / Paulo Coelho

Czekałam na Ciebie przez te wszystkie dni  tygodnie  miesiące. Był to czas przepełniony bólem i tęsknotą. Wiedziałam  że nasze rozstanie to definitywny koniec  ale coś w głębiu duszy nie pozwalało mi o Tobie zapomnieć dlatego naiwnie wierzyłam  że nasze drogi znów się zejdą i będziemy szczęśliwi. Nigdy nie chciałam wyrzucać Cię ze swojego serca  bo byłeś moją pierwszą miłością  o której nigdy nie zapomnę  ale chyba naszedł czas by z tym skończyć i się pożegnać. Bo ja już nie mam siły naiwnie wierzyć i czekać na kogoś kto już nigdy nie wróci. To boli  ale muszę w końcu zrobić coś dla siebie by zacząć normalnie żyć i iść na przód  nie cofając się w tył.  …  Żegnaj.   s.

nosferaatu_ dodano: 31 maja 2015

Czekałam na Ciebie przez te wszystkie dni, tygodnie, miesiące. Był to czas przepełniony bólem i tęsknotą. Wiedziałam, że nasze rozstanie to definitywny koniec, ale coś w głębiu duszy nie pozwalało mi o Tobie zapomnieć dlatego naiwnie wierzyłam, że nasze drogi znów się zejdą i będziemy szczęśliwi. Nigdy nie chciałam wyrzucać Cię ze swojego serca, bo byłeś moją pierwszą miłością, o której nigdy nie zapomnę, ale chyba naszedł czas by z tym skończyć i się pożegnać. Bo ja już nie mam siły naiwnie wierzyć i czekać na kogoś kto już nigdy nie wróci. To boli, ale muszę w końcu zrobić coś dla siebie by zacząć normalnie żyć i iść na przód, nie cofając się w tył. (…) Żegnaj. / s.

Na samą myśl  że kiedyś byłam zauroczona Twoją osobą chce mi się śmiać. Jak mogłam zauroczyć się kimś takim jak Ty? Kimś kto traktuje ludzi jak śmieci  obgaduje za plecami  a później udaje super przyjaciela? Kogoś kto patrzy tylko na wygląd  a gdy mu coś nie pasuje to go krytykuje i wyzywa? Kogoś kto wpierdala się w życie osobiste innych ludzi i rozpowiada plotki wyssane z palca? Kogoś kto nie widzi własnych błędów tylko patrzy na czyjeś? Jak mogłam tego wszystkiego nie widzieć? Chyba byłam ślepa  bo Ty jesteś totalnym dnem  zerem bez uczuć.   s.

nosferaatu_ dodano: 28 maja 2015

Na samą myśl, że kiedyś byłam zauroczona Twoją osobą chce mi się śmiać. Jak mogłam zauroczyć się kimś takim jak Ty? Kimś kto traktuje ludzi jak śmieci, obgaduje za plecami, a później udaje super przyjaciela? Kogoś kto patrzy tylko na wygląd, a gdy mu coś nie pasuje to go krytykuje i wyzywa? Kogoś kto wpierdala się w życie osobiste innych ludzi i rozpowiada plotki wyssane z palca? Kogoś kto nie widzi własnych błędów tylko patrzy na czyjeś? Jak mogłam tego wszystkiego nie widzieć? Chyba byłam ślepa, bo Ty jesteś totalnym dnem, zerem bez uczuć. / s.

  2   On taki potężny  Ty natomiast młody  szczupły  ale dalej bez nogi.. Pamiętam jak każdego dnia udowadniałeś mi  że do osiągnięcia wyznaczonego celu wystarczą nie tylko dobre chęci  ale ciężka praca. Pokazywałeś nie tylko mi  ale wszystkim wokół. Dzięki Tobie przełamałam się  stałam się w jakimś stopniu bardziej odważna. Ciężko pracowałam nad sobą  by cokolwiek zmienić w swoim życiu. Dziś Twoja obecność pozwoliła mi zmienić coś jeszcze   bardziej doceniać obecność bliskich  którzy są przy mnie. Cieszę się  że mogłam Cię znów spotkać i porozmawiać  gdzieś indziej niż tylko na cmentarzu  zapalając znicz na Twoim grobie. Nawet wiesz – przez moment czułam jakbyś nigdy nie odszedł  jakbyś wciąż czuwał nade mną i pokazywał jak pokonywać wszystkie przeszkody  aby osiągnąć sukces. Brakuje mi Ciebie. Brakuje mi człowieka – pradziadka  który od samego początku  odkąd się urodziłam zastąpił mi dwóch dziadków  którzy w moim życiu byli jedynie przez pierwsze kilka lat.   erirom

erirom dodano: 28 maja 2015

[ 2 ] On taki potężny, Ty natomiast młody, szczupły, ale dalej bez nogi.. Pamiętam jak każdego dnia udowadniałeś mi, że do osiągnięcia wyznaczonego celu wystarczą nie tylko dobre chęci, ale ciężka praca. Pokazywałeś nie tylko mi, ale wszystkim wokół. Dzięki Tobie przełamałam się, stałam się w jakimś stopniu bardziej odważna. Ciężko pracowałam nad sobą, by cokolwiek zmienić w swoim życiu. Dziś Twoja obecność pozwoliła mi zmienić coś jeszcze - bardziej doceniać obecność bliskich, którzy są przy mnie. Cieszę się, że mogłam Cię znów spotkać i porozmawiać, gdzieś indziej niż tylko na cmentarzu, zapalając znicz na Twoim grobie. Nawet wiesz – przez moment czułam jakbyś nigdy nie odszedł, jakbyś wciąż czuwał nade mną i pokazywał jak pokonywać wszystkie przeszkody, aby osiągnąć sukces. Brakuje mi Ciebie. Brakuje mi człowieka – pradziadka, który od samego początku, odkąd się urodziłam zastąpił mi dwóch dziadków, którzy w moim życiu byli jedynie przez pierwsze kilka lat. / erirom

  1   Sen  w którym pojawiłeś się nie należał do zwykłych. Może dlatego  że nigdy dotąd nie odwiedzałeś mnie w ten sposób. Siedziałeś w kuchni przy stole pod oknem. Jak co weekend odwiedziłam Cię z mamą i siostrą. Nie podeszłam do Ciebie i nie podałam Ci ręki na przywitanie jak to miałam w zwyczaju. Zawsze śmiałeś się  że jestem na tyle wstydliwa  że nie dam pocałować się w polik. Tym razem to Ty podszedłeś do mnie i przytuliłeś mnie mówiąc  że jesteś dumny ze mnie. Wspomniałeś  że zmieniłam się   już nie jestem tym samym dzieckiem zamkniętym w sobie  które bało się ludzi. Nauczyłam się kochać i dbać o to  co dla mnie najważniejsze. Czułam się wspaniale  wiedząc  że jesteś ze mnie dumny. Od małego starałam Ci się zaimponować  pokazać na jak wiele mnie stać  mimo  że nie zawsze mi się to udawało. Strach i wstyd były silniejsze ode mnie. Chwilę później ujrzałam Twoją fotografię  którą znam na pamięć. Czarno białe zdjęcie  na którym stoisz wraz ze swoim nowym koniem.   erirom

erirom dodano: 26 maja 2015

[ 1 ] Sen, w którym pojawiłeś się nie należał do zwykłych. Może dlatego, że nigdy dotąd nie odwiedzałeś mnie w ten sposób. Siedziałeś w kuchni przy stole pod oknem. Jak co weekend odwiedziłam Cię z mamą i siostrą. Nie podeszłam do Ciebie i nie podałam Ci ręki na przywitanie jak to miałam w zwyczaju. Zawsze śmiałeś się, że jestem na tyle wstydliwa, że nie dam pocałować się w polik. Tym razem to Ty podszedłeś do mnie i przytuliłeś mnie mówiąc, że jesteś dumny ze mnie. Wspomniałeś, że zmieniłam się - już nie jestem tym samym dzieckiem zamkniętym w sobie, które bało się ludzi. Nauczyłam się kochać i dbać o to, co dla mnie najważniejsze. Czułam się wspaniale, wiedząc, że jesteś ze mnie dumny. Od małego starałam Ci się zaimponować, pokazać na jak wiele mnie stać, mimo, że nie zawsze mi się to udawało. Strach i wstyd były silniejsze ode mnie. Chwilę później ujrzałam Twoją fotografię, którą znam na pamięć. Czarno-białe zdjęcie, na którym stoisz wraz ze swoim nowym koniem. / erirom

Śniłeś mi się dzisiejszej nocy. Był to jeden z tych snów  który uświadamia jak bardzo za Tobą tęsknie. Wróciłam tam  gdzie dawno mnie nie było  do miejsca gdzie się spotykaliśmy. Stałeś tyłem  wyglądałeś jakbyś na kogoś czekał. Gdy usłyszałeś moje kroki odwróciłeś się napięcie  spojrzałeś na mnie i szybko do mnie podbiegłeś mocno mnie przytulając  znów byłam w Twoich ramionach. Nasze wargi się złączyły  a ja znów poczułam smak ust  który pamiętam do dziś. Znów trzymałam rękę  osoby  którą tak bardzo kocham. Znów byliśmy szczęśliwi  tak jak kiedyś. Tak  to był jeden z tych snów  które nie pozwalają iść do przodu.   s.

nosferaatu_ dodano: 24 maja 2015

Śniłeś mi się dzisiejszej nocy. Był to jeden z tych snów, który uświadamia jak bardzo za Tobą tęsknie. Wróciłam tam, gdzie dawno mnie nie było, do miejsca gdzie się spotykaliśmy. Stałeś tyłem, wyglądałeś jakbyś na kogoś czekał. Gdy usłyszałeś moje kroki odwróciłeś się napięcie, spojrzałeś na mnie i szybko do mnie podbiegłeś mocno mnie przytulając, znów byłam w Twoich ramionach. Nasze wargi się złączyły, a ja znów poczułam smak ust, który pamiętam do dziś. Znów trzymałam rękę, osoby, którą tak bardzo kocham. Znów byliśmy szczęśliwi, tak jak kiedyś. Tak, to był jeden z tych snów, które nie pozwalają iść do przodu. / s.

czuję się zagubiona w tym całym natłoku myśli o dorosłym  samodzielnym życiu. chciałabym powrócić do czasów  kiedy wystarczyło założyć buty na nogi i było się gotowym na spotkanie z kolegami z podwórka. nie było zmartwień. nie było problemów. przekraczanie granic  jakim były ogrodzenia między podwórkami były naszymi wyzwaniami każdego dnia. codziennie pokonywaliśmy je na nowo  zwiększając jedynie dystans  bo przecież każdy z czasem odszedł. niektórzy na chwilę  inni na zawsze. dzisiaj żadne z nas nie jest już tym samym dzieckiem. jesteśmy dorośli. i mam wrażenie  że tylko ja się pogubiłam  tylko ja nie wiem czego chcę.   erirom

erirom dodano: 14 maja 2015

czuję się zagubiona w tym całym natłoku myśli o dorosłym, samodzielnym życiu. chciałabym powrócić do czasów, kiedy wystarczyło założyć buty na nogi i było się gotowym na spotkanie z kolegami z podwórka. nie było zmartwień. nie było problemów. przekraczanie granic, jakim były ogrodzenia między podwórkami były naszymi wyzwaniami każdego dnia. codziennie pokonywaliśmy je na nowo, zwiększając jedynie dystans, bo przecież każdy z czasem odszedł. niektórzy na chwilę, inni na zawsze. dzisiaj żadne z nas nie jest już tym samym dzieckiem. jesteśmy dorośli. i mam wrażenie, że tylko ja się pogubiłam, tylko ja nie wiem czego chcę. / erirom

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć