 |
|
Żyję dla imprez, których nie pamiętam.
Z ludźmi, których nigdy nie zapomnę.
|
|
 |
|
Skrzywdzić można na wiele sposobów, najczęściej przez głupotę.
|
|
 |
|
Zrozumiałam, że ludzie pomimo dużych odległości miedzy sobą potrafią stać się dla siebie najważniejszymi osobami na świecie, pomimo rzadkich rozmów i spotkań nadal są dla siebie wszystkim, nikt nie ma prawa ich rozdzielić, kiedy się spotykają nie zwracają uwagi na otaczające ich miejsca, to, że pada deszcz czy sypie wielki śnieg, to ich nie obchodzi, oni mają siebie i to im wystarcza.
|
|
 |
|
przerzuciwszy stertę porozwalanych ubrań na kupkę, zaczął chodził w tą i z powrotem. - czyste ubrania mieszają Ci się na podłodze z tymi pobrudzonymi nutellą. pochłaniasz książka za książką, i pewnie nie zwróciłaś uwagi na to, że za zakładkę służy Ci obecnie bilet do kina z zeszłego miesiąca. dwa kubki z resztami herbaty na szafce i zużyte chusteczki, bo wciąż wzruszasz się na tych romansidłach. jesteś tak potwornie niezrozumiała dla mnie. - choć starał się mówić spokojnie, wychodziło chaotycznie. ukucnął naprzeciw, a widząc łzy wzbierające w moich oczach z obawy, że to wszystko co było między nami zaraz się skończy, pogłaskał mnie wierzchem dłoni po policzku. - ale taką, nie żadną inną, chcę Cię mieć. i kiedyś zrozumiem, co masz tam w środku.
|
|
 |
|
I nie mówisz dobranoc i nie mogę przez to usnąć
|
|
 |
|
Nie będę Cię przepraszać, pewnie zrobię to znów
|
|
 |
|
Mówisz o zdradzie, choć nigdy nie czułeś jej pod skórą
|
|
 |
|
Może w dźwiękach ekstaz ta droga była kręta,
ale wiesz jak jest, nie łatwo nie pamiętać
|
|
 |
|
Mamy własne filmy, urywają się jak taśmy
|
|
 |
|
Gdy najlepsze słowo to to niewypowiedziane
|
|
 |
|
Nie mów, że nie potrafię, chociaż zawsze ktoś wątpi
|
|
 |
|
Ja pierdole, czemu mi to robisz, kiedy kocham Cię? przez Ciebie będę pić, alkohol wykończy mnie
|
|
|
|