 |
Wiesz, to nie chodzi o to, że tak to wszystko się skończyło. Jedyne co mnie boli to sposób w jaki mnie potraktowałeś. Ćwiczyłeś bez końca moją cierpliwość i granice mojej wytrzymałości. Doprowadzałeś mnie do obłędu. Bawiłeś się moimi uczuciami, ot tak, dla zabawy. Najśmieszniejsze w tym wszystkim jest to, że ja wciąż wierzyłam, że w głębi duszy nadal mnie kochasz, a te wszystkie świństwa to tylko taki żarcik, wiesz, taki mało śmieszny, ale jednak żart. Naiwne. Nie dopuszczałam do siebie myśli, że z mojego ideału zmieniłeś się w kogoś zupełnie innego. Robiłeś ze mną co chciałeś. Żałuję, że dopuściłam do tego, że miałeś nade mną pełną kontrolę, jeden Twój uśmiech doprowadzał mnie do euforii, jedno zdanie do łez. Najbardziej żałuję tego, że z mojego najbliższego przyjaciela stałeś mi się zupełnie obcy. To boli, cholernie boli, ale z perspektywy czasu zdałam sobie sprawę, że po prostu nie jesteś mnie wart, gdyż żadna dziewczyna na świecie nie zasłużyła sobie na takie traktowanie.
|
|
 |
i ta pieprzona perfidna sprzeczność uczuć . chcesz , tęsknisz , myślisz i równocześnie nie chcesz , boisz się , i żałujesz .
|
|
 |
moim zdaniem związek polega na tym , że ma być Ci dobrze z tą osobą bez względu na sytuację . bez względu na to czy jesteście na imprezie , czy w domu w kapciach . ona ma być dla Ciebie najważniejsza i ma Ci wystarczać za cały świat .
|
|
 |
Dziś już wiem, że moje sny to Ty...
Uwierz nie chcę więcej nic, jesteś tylko Ty!
W dłoniach zamknę chwilę tą i sny...
Słyszysz to... słyszysz ze mną.
|
|
 |
Czasem słowa są zbędne,
kiedy czujesz że serce,
odnalazło już swoje miejsce.
|
|
 |
Dłoń przy dłoni tak blisko,
chociaż milczysz wiem wszystko,
w Twoje oczy chcę patrzeć tylko!
|
|
 |
Wyczaruję Ci niebo,
na nim srebrnych gwiazd pełno,
światłem drogi dziś dla nas będą.
|
|
 |
Trudno ubrać jest w słowa,
to co serca dno chowa,
zamiast mówić, chodź lepiej ze mną!
|
|
 |
bądź moim słonkiem, kotkiem, miśkiem, skarbem, kochaniem, czy kim tam chcesz, ale " moim " !
|
|
 |
Dopiero po czasie dowiadujemy się kim jesteśmy,
kim zawsze byliśmy w oczach ludzi,
których ceniliśmy ponad własne życie.
Ile tak naprawdę dla Nich znaczyliśmy,
jaką wartość miały te wszystkie słowa,
czym była każda obietnica.
Dopiero po czasie okazuje się,
że wszystko co było tak cholernie ważne było niczym,
nie liczyło się,
że wszystko było ściemą,
każdy uśmiech i każda łza dla Nich,
była czymś nieważnym.
|
|
 |
UDANEGO SYLWESTRA i SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU ! ; *
|
|
|
|