 |
Czasem jak mi sie nudzi dłubie kablem od żelazka w mydle. Lubie smażyć lody na patelni i szyć placki na maszynie. Marze o Cheesburgerze bez bułki i Hot-dogu bez parówki. Lubie myć trawe i lizać lizaki w papierku. I kto tu jest normalny ?
|
|
 |
- Uwielbiała, gdy przepuszczał ją w drzwiach. ubóstwiała noszenie jego bluz. śmiała się z jego opowieści, jak za bardzo wczuwał się w rolę. lubiła prowadzić z nim wielogodzinne rozmowy. kochała Jego zapach.przepadała za patrzeniem w jego brązowe oczy. chciała po prostu, żeby był.
|
|
 |
każdy facet, który się kobiecie podoba jest zajęty, albo jest gejem ewentualnie łamie jej serce...
|
|
 |
lubimy się źle nastawiać do rzeczy, które są nowe, do przedmiotów, które są kopią oryginału czy nawet to ludzi, którzy wyglądają inaczej, dobrze czują się w samotności lub są nieśmiali. pozory często mylą, zapamiętaj to, bo możesz wiele stracić.
|
|
 |
Chciałabyś wiedzieć, kto i ile razy płakał z Twojego powodu?
|
|
 |
ogarnąć się w 15 minut i wyglądać cudownie , wziąć ostatni , duży gryz tosta z dżemem , dać szybkiego buziaka facetowi marzeń z plakatu , wybiec z domu na ulicę nowego jorku , spędzić dzień w pracy , którą będę uwielbiać i wrócić do ciepłego , przytulnego domu .przytulić najsłodszego kota , walnąć się na kanapę włączając telewizor , złapać telefon i odczytać : zaraz będę , wychodzimy do kina skarbie . tak , właśnie tego chcę za 10 lat.
|
|
 |
Blada twarz w oknie. Rozciągnięta koszulka. Szerokie spodenki. Rozmazany makijaż. Łzy w oczach. i brak tej głupiej chęci do życia.
|
|
 |
i proszę cię nie brnijmy razem w to bagno,
już wiem, że nie warto
|
|
 |
Zapamiętaj mała dziewczynko! W nocy się śpi, a nie myśli o kimś, kto ma cię w dupie. / xxxlenkkkaxxx
|
|
 |
nie ogarniam swojego życia, nie ogarniam ludzi, którzy życzą mi jak najgorzej, a mijają mnie na ulicy mówiąc 'siema', nie ogarniam fałszywej przyjaźni, która ostatnio zdarza mi się często, nie ogarniam tej jebanej miłości, która ciągle wystawia mnie do wiatru. nie ogarniam siebie, życia, problemów. jestem słaba, w chuj słaba. nie daję rady, więc odsuwam się na bok.
|
|
 |
przychodzi taki moment w życiu każdego z nas, kiedy to opuszcza nas dziecięca naiwnośc, kiedy zaczynamy rozgraniczac, grupowac ludzi, dostrzegamy ich wady, dzielimy na złych, dobrych, tych którym warto zaufac i tych, którym ufamy ze świadomością, że kiedyś zawiodą. przychodzi taki moment, gdy zupełnie znika ciekawośc tego co znajduję się pod etykietką od Kubusia, gdy lody zaczynają smakowac zupełnie inaczej, a deszcz oznacza nużące siedzenie w domu zamiast skakania w kaloszach przez wielkie, osiedlowe kałuże. przychodzi taki moment kiedy do zaśnięcia niezbędny przestaje byc pluszowy miś, a gwarantem jest sms od Niego o treści 'dobranoc' , gdy zamiast Smerfów bardziej kręci nas kolejny odcinek ulubionego serialu, a standardowe dwa warkocze porzucamy dla burzy gęstych loków. doroślejemy, zmieniamy się.
|
|
 |
wiesz czego brakowało mi wtedy najbardziej? godzinnych rozmów, nie żadnych konkretnych, wszystkich, nawet tych zupełnie bez sensu. brakowało mi tego uśmiechu, tekstów typu ' mała mów co się dzieje, razem ogarniemy.' brakowało mi tej ironii w głosie. brakowało mi tego łobuzerskiego uśmiechu. tego magicznego błysku w oczach. brakowało mi Ciebie, wiesz?
|
|
|
|