 |
''To co w sobie mam tylko ciągnie mnie w dół..''
|
|
 |
Powinnam” – słowo udręki, nie zaś pocieszenia
|
|
 |
Okres przedświąteczny, a w moich myślach tysiące wspomnień związanych z nim. Tak cholernie tęsknię, tak bardzo chciałaby móc się do niego przytulić. Móc wysłać mu świąteczne życzenia czy po prostu mieć świadomość, że jest. Kocham go. I przyznaję, że przestaję sobie z tym wszystkim radzić. Po prostu nie umiem zapomnieć...
|
|
 |
Świadomość, że prawdopodobnie nigdy nic dla niego nie znaczyłam, pomału rozwala mnie od środka
|
|
 |
Spotkałam go wczoraj i dziś... Niby wiedziałam, że tam będzie, ale nie,spodziewałam się, że mnie zobaczy. A tym bardziej nie spodziewałam się tego, że staniemy zaledwie metr od siebie, spojrzymy sobie w oczy, po czym odwracając wzrok, będziemy udawać, że się nie znamy. Że jesteśmy dla siebie pieprzonymi, obcymi ludźmi, którzy nigdy nie mieli ze sobą nic wspólnego, którzy spotkali się pierwszy raz... To tak strasznie boli. I widząc te jego piękne niebieskie oczy, tą ukochaną twarz, która już nawet nie uśmiecha się na mój widok mam ochotę rozpłakać się jak małe, bezradne dziecko, które nic już nie może zrobić by cokolwiek zmienić...
|
|
 |
If our love is tragedy why are you my remedy?
|
|
 |
|
- Jesteś jak wakacje.
- Taka gorąca?
- Nie, bez szkoły.
|
|
 |
Miłość w jedną stronę jest nudna. Tylko Ty się starasz, tylko Tobie zależy. Próbujesz, walczysz, przegrywasz. I tak w kółko. Bo On nie chce dać Ci szansy, a co gorsze - On nawet Cię nie zauważa. Bezradność powoli Cię zabija. Wykańczasz się, już nie dajesz rady. Kochasz Go i nienawidzisz. Walczysz o coś, co z góry jest przegrane. Odpuść. Daj sobie z nim spokój. Nie widzisz, że On nie jest tego wart? [ yezoo ]
|
|
 |
minęło już tyle czasu, dlaczego wciąż boli mnie serce?
|
|
 |
Udaję, że wszystko jest ok, ale gdy siedzę sama - męczą mnie wyrzuty sumienia. Czasu nie cofnę, więc staram się z tym pogodzić. Łatwo nie jest.
|
|
|
|