 |
nie jest mi łatwo budzić się z myślą, że znów czeka mnie dzień, kiedy opadają ręce. wiem, że już o mnie nie pamiętasz, lecz ja o Tobie nie zapomnę. chciałabym porozmawiać z Tobą o tym, jak życie stało się trudne, kiedy odszedłeś. pamiętam Twoje słowa ''zapomnij o mnie''.. trafiły prosto w serce, nigdy nie chciałam byś to wypowiadał. dlaczego prosisz mnie o coś czego nie potrafię zrealizować? życie stało się dla mnie porażką i nie mam sił kroczyć dalej, widząc na każdym kroku rozczarowania. dawno Cię nie widziałam, minęło sporo czasu, a ja wciąż myślę o Tobie. staram się trzymać, lecz nie jest łatwo, kiedy los Cię depcze. milczysz, bo nie masz czystego sumienia i nie potrafisz zrozumieć, jak bardzo tęsknie? wiem, że już nic nie zmienię, ale chcę żebyś pamiętał, że w moim sercu pozostaniesz na długo.
|
|
 |
Znów to uczucie - mocno bijące serce, zawroty głowy, musisz się czegoś chwycić, by nie upaść, wibracja telefonu, milion kłębiących się w głowie myśli, tak lub nie, telefon nie przestaje, jego imię na wyświetlaczu, myślisz, że to się nie dzieje naprawdę, nadal wibracja, szybka decyzja, myśl rozsądnie - rozkazujesz sobie, koniec połączenia, jeśli czegoś chce, niech się postara, za bardzo bolało ostatnim razem, zbyt wiele zajęło ci podniesienie się po tym wszystkim, fuck you - myślisz i wygrywasz. [ yezoo ]
|
|
 |
tak dawno nie myślałam o tym, co mnie spotkało, tego pechowego dnia, trzynastego. życie zmieniło swój bieg, mimo, że miało być inaczej.. dziś wszystko wraca, jak bumerang. nagle trafiły do mnie myśli, które tak bardzo utrudniają mi oddech. nie chcę pamiętać Twoich słów, które wypowiadałeś z obietnicami. nie chcę pamiętać chwil, kiedy byłeś obok. każdego dnia walczyłam o to, by zapomnieć, walczyłam o coś lepszego, dziś niestety upadam. nie mam sił, przeszłość jest tylko wspomnieniem, którego nie umiem wymazać. spoglądam na Twoją fotografię, choć nie chcę tego robić. łzy ciekną po policzkach, dlaczego nie zdajesz sobie sprawy, jak kurewsko tęsknie? zniknij z mojego serca, nie chcę już więcej cierpieć, nie znoszę tego bólu!
|
|
 |
białe szaleństwo to jedyne czego teraz potrzebuję
|
|
 |
to, co przeżyłem, nauczyło mnie, że miłość to kat!!!!!!!!!!!!!
|
|
 |
dostałam miłosny wpierdol, stąd właśnie się wzięła ta bad girl
|
|
 |
pusta ta przestrzeń przypomni Ci o błędach, chciałeś ognia to z piekła ogień Cie dosięga. i nie rozgrzeje serca jak prawdziwe emocje, bo znowu wyszło źle, a znowu chciałeś dobrze. moglabym Ci wiele dać, to za czym tęsknisz, mogłabym za Tobą stać, uczynić wielkim, gdybyś naprawdę chciał, powiedział to głośno, a karma jest zołzą pokaże Ci samotność!!!!!!!!!!!!!
|
|
 |
zamknąłem się w sobie, nie okazywałem uczuć, w oczach chłód, chciałaś rozmawiać mówiłaś 'usiądź' - wolałem wyjść niż się otworzyć, pić niż coś naprawić
|
|
 |
w nieskończoność nikomu nie można wybaczać
|
|
 |
wciąż mnie to boli, serio
|
|
 |
może teraz leżysz z otwartymi oczyma i powtarzasz moje imię
|
|
 |
to nie jest śmieszne już nawet, choć całą tę znajomość można by spokojnie nazwać żartem, 'nie zostawiaj mnie' krzyczałam w snach, by potem obudzić się, poczuć strach, że Ciebie nie ma obok mnie i dalej tak
|
|
|
|