 |
|
Żyj życiem ziomuś,
jakby każda minuta miała być pierwszą
i jakby każda minuta miała być ostatnią.
|
|
 |
|
Dziś sam, wcześniej Ty i ja, nas dwoje
|
|
 |
|
Wtedy myśleliśmy, że jesteśmy siebie warci
|
|
 |
|
Rozstania, powroty, czasem bez chęci powrotu
|
|
 |
|
Serce i ciało poznały blizny
|
|
 |
|
Pogadajmy o swoich byłych, kurwa mać ile to już ich było
Jedna miała fajne to, druga tamto, ale czy o to chodziło?
|
|
 |
|
Może chodźmy na stację po piwo
Albo pójdźmy gdziekolwiek, wyjedźmy
|
|
 |
|
Nie wiem już czym jest miłość, wypijmy zdrowie panowie
Za te chwile, które przeminą, za te rzeczy, które coś w nas zabiło
|
|
 |
|
też odczuwasz paraliż jak coś nie tak jest między nami
|
|
 |
|
są tacy, którym z zasady ręki nie podaje
|
|
 |
|
czuję, jakby kończyło się coś co nie zdążyło się nawet zacząć
|
|
 |
|
i tak nie będziemy się więcej już znać
i tak nasze usta nie będą ze sobą już więcej grać
|
|
|
|