 |
Najgorsza z życiowych ról: Mieć na ustach śmiech, a w sercu ból ...
|
|
 |
im słabsza jesteś, tym silniejszą udajesz.
|
|
 |
A ty? Ile już razy powtarzałaś: tak, wszystko w porządku. W czasie, gdy serce pękało na pół?
|
|
 |
Tak, popełniam błędy. nawet wchodzę do tej samej rzeki.
|
|
 |
Chyba nic szczególnego się nie dzieje. Tylko nie wiem już, czy naprawdę istniejesz
|
|
 |
Brakuje mi tlenu, a sylaby Czyjegoś imienia wciąż odbijają się od ścian.
|
|
 |
Nie będę Ci mydlić oczu, ani napierdalać bajek.
|
|
 |
Są większe powody do modlitwy, niż jutrzejsza dobra pogoda.
|
|
 |
Mój wzrok zatrzymuje się na poziomie Twojego rozporka. Nigdy nie mówiłam, że jestem grzeczna.
|
|
|
|