 |
Ludzie przestali zadawać sobie pytania o przyczynę mojego stanu. Dla nich byłam po prostu elementem zagrażającym zdrowiu społeczeństwa.
|
|
 |
najbardziej boli sam fakt, że centymetry pomiędzy naszymi ustami zamieniają się w setki kilometrów między sercami; że wokół twoich ust przechodzić będą nieznane mi właścicielki innych ust, a ja nie będę w stanie zakazać im zbliżania się do ciebie.
|
|
 |
jesteś moim bałaganem w głowie, szybkim biciem serca, ironią losu i wieczną zagadką.
|
|
 |
z przyczyn niezależnych ode mnie nadal cię kocham, niestety.
|
|
 |
Owszem, miała wspomnienia, ale wspomnień nie można dotknąć, poczuć ani przytulić. Nigdy nie były dokładnie takie jak tamta chwila, a z biegiem czasu nieubłaganie bladły
|
|
 |
Łatwa nie jestem. I to Ciebie też się tyczy koleś
|
|
 |
nigdy nie daj sobie wmówić, że nie warto.
|
|
 |
nie muszę być nice, pierdole lans
|
|
 |
ledwo cię znam, ale na nikogo nie reaguję tak jak na ciebie.
|
|
 |
Bo były momenty że tylko muzyka trzymała mnie przy życiu...
|
|
 |
Odseparowani od niepotrzebnych negatywnych dla Nas kwestii. Porozmawiajmy bez żadnych sugestii.
|
|
 |
W złym miejscu o złym czasie. Witamy w piekle, gdzie telefon traci zasięg.
|
|
|
|