 |
"bo to miała być przyjaźń na całe życie, no ba przecież wszyscy nam zazdrościli takiego kontaktu i zrozumienia. tej swobody i umiejętności wysłuchania, doradzenia i pocieszenia. bo to każda chwila spędzona razem, bo to dwa takie same charaktery, bo to dużo śmiechu, dużo łez i zmartwień. bo to wszystko co miałyśmy, kurwa naprawdę miałyśmy szczęście trafiając na siebie, a teraz co? spierdoliłyśmy to do perfekcji, zmieniając się nie do poznania."
|
|
 |
"Nie płacz nad rozlanym mlekiem. Takie rzeczy są bez sensu. Po co chcesz zawracać sobie nim gitarę po takim czymś? Musisz zrobić to samo, co on, zlać. Na Twoim miejscu nie prosiłbym się o nic na siłę, bo tak to nie wypali. Jeszcze postarałbym się, żeby ta osoba widziała i zrozumiała, kogo tak naprawdę straciła, bo wtedy najbardziej boli, gdy jest za późno."
|
|
 |
|
Układam swobodnie myśli, nie ma w nich ani grama zawiści. Szukam w sobie winy, jako jedynej przyczyny tej ciszy. Nie mogłeś kłamać, mogłam bardziej się starać. Tak wiele bym zmieniła, tak wiele oddała choćby za jeden moment tamtej październikowej nocy. — melancolie
|
|
 |
"Mamy po kilkanaście lat, cholera to jest dopiero początek naszego życia, powinniśmy wstawać każdego ranka z uśmiechem na ustach, bo każdy ranek to nowy początek. Nawet widząc deszcz i mgłę za oknem. A my zakrywamy kołdrą głowę i najchętniej nie wychodzilibyśmy z łóżka."
|
|
 |
'"Zaczynasz się w kimś zakochiwać dopiero wtedy, gdy nabierzesz przekonania, że ta druga osoba czuje to samo. To znaczy, kiedy zaczynasz jej ufać. Wtedy się rozluźniasz i przestajesz myśleć tylko o sobie, bo już się nie martwisz, że coś źle zrozumiałaś i stracisz ukochanego. A kiedy przestajesz myśleć o sobie, masz więcej czasu na to, by uświadomić sobie, jakie to szczęście, że go poznałaś."
|
|
 |
" Lubię udawać, że jest fajnie, że jest po mojemu, że mam kontrolę nad swoim życiem. Lubię pokazywać to fałszywe szczęście i widzieć zazdrość na jeszcze bardziej fałszywych mordach. Krzyczę głośno o miłości, bo tak naprawdę nie wiem już gdzie jest. Nie pokazuje bólu, po co? Przestałam chcieć współczucia, pocieszeń, klepania po ramieniu. Dopiero w domu widzę, że znowu coś jest nie tak. Boję się prawdy, boję się tej świadomości, że wszystko idzie w złym kierunku,a ja tego nie potrafię zatrzymać. Co jeśli zawsze będzie już tak? Tak nijak? Ani dobrze, ani źle. Po cichu się wypalę i nikt nie zobaczy wielkiego płomienia. "
|
|
 |
|
To takie straszne, ile tak naprawdę można na kogoś czekać. — Jakub Żulczyk
|
|
 |
"och i mam go, och i mogę z nim wszystko. dzień zaczynać od skrętów, pić piwo na śniadanie i chodzić nago po domu. i to jest takie normalne, takie oczywiste. leżysz i mnie obserwujesz, patrzysz i się śmiejesz, co z tego że pół dnia się wygłupiamy i marnujemy czas na głupoty, przecież jesteśmy młodzi. lubię to bo to takie nasze jest. i czasem wieczorami planujemy życie bo chyba zrobiło się poważnie między nami. ale niech tak jest i nigdy się nie zmienia, bo wreszcie czuje, że żyje. przy tobie o boże, przy tobie jestem tak naprawdę sobą, bez żadnej maski, żadnego sekretu. jestem naga, bezbronna, zafascynowana."
|
|
 |
Kiedyś nie byłam taka nerwowa, jak teraz. Mam to w środku. Coś się we mnie bez przerwy trzęsie./Tryzna
|
|
 |
"Każdy facet nie jest taki sam. Mierzymy każdego miarą poprzedniego. Spotkałam szczerego, ambitnego i konsekwentnego człowieka, którego niesprawiedliwie oceniłam. Wmawiałam sobie, że kogoś ma. Nie potrafiłam uwierzyć w samą siebie, w swoją wyjątkowość i w to, że wybrał właśnie mnie. Gdy odszedl, zrozumiałam jak bardzo mi na nim zależy. Chciałabym zwalić całą winę na coś lub kogoś innego, ale nie mogę. To ja zjebałam i nie mam nawet już czego ratować."
|
|
 |
"Cwaniara z Ciebie. Znalazłaś szczeliny w barierze, którą stworzyłem. Wlałaś się tam, wypełniłaś zakamarki mojego umysłu...
I co teraz? Teraz nie mogę się Ciebie pozbyć..."
|
|
 |
"Jeżeli Ci TO kiedyś powiem, maleńka, to nie po to, żeby usłyszeć to samo od Ciebie. Powiem TO, żeby Cię utwierdzić w tym co i tak już wiesz."
|
|
|
|