 |
|
"Bardziej niż czegokolwiek zawsze pragnąłem bliskości drugiej osoby. Bardziej niż czegokolwiek zawsze pragnąłem poczucia, że nie jestem sam. Próbowałem wielokrotnie, próbowałem zabić samotność przy pomocy dziewczyny albo kobiety, ale to nigdy nie działało. Byliśmy razem i byliśmy blisko siebie, ale nieważne jak blisko siebie byliśmy, ciągle czułem się sam. Wyczuwały tę samotność i ona sprawiała, że chciały się zbliżyć. Kiedy próbowały, uciekałem albo robiłem coś, żeby zniszczyć to, co do siebie czuliśmy. Kiedy chcę szybko biegać, to potrafię, i zawsze dobrze mi szło niszczenie. Żadna z nich nie zamieniłaby ze mną dzisiaj słowa."
|
|
 |
|
[2] "Tulić ją, kładąc na tapczanie, tulić ją wzrokiem, oddalając się do przedpokoju, sięgając po słuchawkę i wybierając numer lekarza, tulić ją myśląc, szepcząc psychiatrze, że to znowu wróciło, opisując podaną dawkę i oczekując instrukcji. Tulić ją oddechem ulgi, kiedy lekarz przypominał, że z tego się nie można wyleczyć, ale z tym się można nauczyć żyć, jeśli się ma opiekę, a potem tulić ją kocem i raz jeszcze sen sprawdzić, bo jeśli ów sen syntetyczny jej się pod powiekami miotał, zwykłem całować jej powieki, póki drgać mi pod wargą nie przestały."
|
|
 |
|
[1] "A kiedy jej się pojawiały te nawroty przykre, kiedy zaczynała się wymykać sama sobie, musiałem ją trzymać mocno, chronić musiałem, bo w tych okresach mogła się poobijać o powietrze, w tych okresach jej się ziemia usuwała spod nóg, trzeba było tulić ją, lekarstwa niepostrzeżenie w soku rozpuszczać, tulić ją, tłumacząc, że wszystko jest w porządku miłosnym dla nas raz na zawsze ustalonym. Tulić ją, z ust do ust ten sok psychotropowy podstępnie przelewając, tulić ją, zapewniając, że byliśmy, jesteśmy i będziemy, że to się dzieje naprawdę, Tulić ją, a potem czuć, jak w niej napięcie słabnie, jak się rozładowuje źródło histerii, jak mięknie mi w ramionach i wierzy już bezgranicznie w moje słowa."
|
|
 |
|
uwielbiam gdy jesteś przy mnie♥
|
|
 |
|
zatrzymać świat, który chce nam chwile kraść. ♥
|
|
 |
|
nic nie trwa wiecznie, niebezpiecznie
jest wierzyć w to, że coś trwa wiecznie. ♥
|
|
 |
|
Są wieczory, gdy zastanawiam się, czy Ci z
którymi już nie rozmawiamy, myślą czasem o
nas.
|
|
 |
|
zatracić się w lawinie Twoich dotknięć ;D
|
|
 |
|
do szaleństwa toniesz w niej
za nią wciąż na oślep biegniesz
głupio wierzysz, kochasz, lecz
każdy wie, że ty zabawką jesteś ;D
|
|
 |
|
alkohol stuknie i świadomość umknie nam ;D
|
|
 |
|
Miej zaufanie do mnie to i ja w ciebie nie zwątpię. ♥
|
|
|
|