 |
Jestem taka zakochana w Tobie...
|
|
 |
Jego usta, mimo smaku alkoholu i nikotyny, są najwspanialsze na świecie.< 3// 59sekund
|
|
 |
jesteś . i mi to cholera wystarczy .//ansomia
|
|
 |
Bo wiesz, chodzi o to, że ja zawsze chciałam, żebyś mi przeszkadzał. Że każdego wieczora kładąc się spać włączałam głos w telefonie, bo wiedziałam, że możesz w środku nocy napisać i będę chciała wtedy przy Tobie być. Że ja czekałam na to, abyś mi przeszkadzał, żebyś mnie potrzebował i bez przerwy mi się narzucał. Nie bądź nigdy z kimś, kto nie chce tego wszystkiego. // slodkaastrawberry
|
|
 |
Zrobię dla Ciebie wszystko, jeśli mi pozwolisz.// slodkaastrawberry
|
|
 |
"Błagam wróć, albo lepiej nie wracaj, byś nie musiała już przeze mnie płakać. I chyba taka droga będzie właściwa, byś porzuciła żal i w końcu była szczęśliwa. Chciałem odpływać i z Tobą utopić smutek i usłyszałem głos, pytałaś, kiedy wrócę i co tu robię, i że szukasz mnie wszędzie, a ja skłamałem, że wyszedłem tylko przejść się."
|
|
 |
'Ludzie zawsze zdradzają, a jeśli nie zdradzają to odchodzą, po cichu na palcach lub ktoś ich zabiera.'
|
|
 |
|
wiem, że nigdy nie jest idealnie, początkowa fascynacja z czasem przeobraża się w ciągłe kłótnie i awantury, krzyki i przeszklone oczy od łez. będziemy się gubić, tęsknić, i znów wracać do siebie, taka jest kolej rzeczy. jedno wiem, przyszłość należy do nas, jesteśmy dla siebie stworzeni. /rap_jest_jeden
|
|
 |
|
Dziś żyje bez niego, a on beze mnie. A jeszcze jakiś czas temu nie wyobrażaliśmy sobie żyć bez siebie.
|
|
 |
|
Odległość nie znaczy nic, jeśli ktoś jest dla Ciebie wszystkim.
|
|
 |
"Wspominam ten moment, nasze spotkanie pierwsze, już wtedy obiecałem sobie, że tego nie spieprzę i może to bardzo głupie, albo chociaż trochę śmieszne, ale dalej chyba łudzę się, że coś z tego będzie. Choć nie znaliśmy się długo, byłaś bliską mi osobą, przez ten okres, nie widziałem świata poza Tobą i dalej go nie widzę, nie wiem jak sobie poradzę. Znasz ten ból, kiedy uczucia biorą nad Tobą władzę? Mogłaś być tą jedyną, byłaś moim ideałem, a najgorsze w tym wszystkim, jest to, że jesteś nim dalej. Każdy Twój ból czułem na sobie, kiedy Cię pocieszałem i mogłem go czuć podwójnie, żebyś Ty nie czuła wcale, choć pomału przeczuwałem, że im będę lepszy i bardziej idealny, tym prędzej coś się spieprzy. Dziś stoję pod Twym domem, czuję złych emocji fale i patrzę na próg drzwi, w których ostatnio Cię całowałem."
|
|
|
|