głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika braczycienabrechta

pewnie   masz prawo płakać. płacz dowoli  krzycz  rozmazuj tusz   ale nocą  przy zasłoniętych roletach i zgaszonym świetle. by nikt nie widział  by nikt tego nie odkrył. możesz być słaba  ale sama przy sobie  lub przy najbliższych   nie możesz pokazać innym  że można Cię złamać. nie możesz dać im tej satysfakcji  że od czasu do czasu przegrywasz. rano wstań  nałóż makijaż i czerwoną szminkę na usta i idź   z uśmiechem  najbardziej sztucznym  ale mimo to   uśmiechem  w każdej sytuacji. nie pokazuj ludziom swojej słabości  nie daj im poczuć  że można Cię złamać   bo później będą robić to na każdym kroku  pamiętaj.    kissmyshoes

kissmyshoes dodano: 8 września 2013

pewnie - masz prawo płakać. płacz dowoli, krzycz, rozmazuj tusz - ale nocą, przy zasłoniętych roletach i zgaszonym świetle. by nikt nie widział, by nikt tego nie odkrył. możesz być słaba, ale sama przy sobie, lub przy najbliższych - nie możesz pokazać innym, że można Cię złamać. nie możesz dać im tej satysfakcji, że od czasu do czasu przegrywasz. rano wstań, nałóż makijaż i czerwoną szminkę na usta i idź - z uśmiechem, najbardziej sztucznym, ale mimo to - uśmiechem, w każdej sytuacji. nie pokazuj ludziom swojej słabości, nie daj im poczuć, że można Cię złamać - bo później będą robić to na każdym kroku, pamiętaj. || kissmyshoes

było jakoś około czwartej nad ranem   spałam. obudził mnie telefon. odebrałam w półśnie  i nagle usłyszałam Jego głos   smutny  łamiący się. w ułamkach sekundy obudziłam się. i wiesz co zrobiłam? wstałam  ubrałam się i wyszłam   i za chwilę byłam  już przy Nim   bo na tym polega przyjaźń  bo to ma się bliskich. bo nie zastanawiasz się która jest godzina   w dupie masz fakt  że za kilka godzin idziesz do pracy. najważniejsze jest to  by On chociaż przez chwilę poczuł się lepiej  i by miał świadomość  że jesteś obok  zawsze   bez względu na wszystko.    kissmsyhoes

kissmyshoes dodano: 8 września 2013

było jakoś około czwartej nad ranem - spałam. obudził mnie telefon. odebrałam w półśnie, i nagle usłyszałam Jego głos - smutny, łamiący się. w ułamkach sekundy obudziłam się. i wiesz co zrobiłam? wstałam, ubrałam się i wyszłam - i za chwilę byłam już przy Nim - bo na tym polega przyjaźń, bo to ma się bliskich. bo nie zastanawiasz się która jest godzina, w dupie masz fakt, że za kilka godzin idziesz do pracy. najważniejsze jest to, by On chociaż przez chwilę poczuł się lepiej, i by miał świadomość, że jesteś obok, zawsze - bez względu na wszystko. || kissmsyhoes

pamiętaj  kobieto   zawsze  ale to zawsze czuj się piękna i seksowna. pracuj nad sobą. wyrzekaj się   ale dla samej siebie. dla swojego uśmiechu  dla swojego szczęścia. spraw  by facet pożądał Cię tak samo w zwykłym szarym dresie  jak w cudownej koronkowej bieliźnie. bądź piękna zawsze   i nigdy nie pozwól sobie odebrać uśmiechu   bo to nim pokonujesz wszelkie granice. dzięki niemu jesteś piękna.    kissmyshoes

kissmyshoes dodano: 8 września 2013

pamiętaj, kobieto - zawsze, ale to zawsze czuj się piękna i seksowna. pracuj nad sobą. wyrzekaj się - ale dla samej siebie. dla swojego uśmiechu, dla swojego szczęścia. spraw, by facet pożądał Cię tak samo w zwykłym szarym dresie, jak w cudownej koronkowej bieliźnie. bądź piękna zawsze - i nigdy nie pozwól sobie odebrać uśmiechu - bo to nim pokonujesz wszelkie granice. dzięki niemu jesteś piękna. || kissmyshoes

a moja miłość? jaka by nie była   czy głośna  czy wkurwiająca  czy ciężka  czy upierdliwa  czy gorzka  czy monotonna   zawsze była prawdziwa  zawsze.    kissmyshoes

kissmyshoes dodano: 8 września 2013

a moja miłość? jaka by nie była - czy głośna, czy wkurwiająca, czy ciężka, czy upierdliwa, czy gorzka, czy monotonna - zawsze była prawdziwa, zawsze. || kissmyshoes

popatrz.. to takie banalne  a zarazem tak bardzo raniące   no bo zczaj to  znasz gościa całe życie. ręczysz za Niego zawsze. stajesz murem za Nim w każdej sytuacji  i nawet dasz sobie za Niego upierdolić łapę.. i co? i nagle bum  pstryk  jeb   i nie masz łapy  i nie masz kumpla. nonsens.    kissmyshoes

kissmyshoes dodano: 8 września 2013

popatrz.. to takie banalne, a zarazem tak bardzo raniące - no bo zczaj to, znasz gościa całe życie. ręczysz za Niego zawsze. stajesz murem za Nim w każdej sytuacji, i nawet dasz sobie za Niego upierdolić łapę.. i co? i nagle bum, pstryk, jeb - i nie masz łapy, i nie masz kumpla. nonsens. || kissmyshoes

wiem o czym myślisz prawie zawsze. wiem co chcesz powiedzieć  gdy ucinasz zdanie w połowie  bo dość często je za Ciebie kończę. wiem na co masz ochotę gdy tylko spojrzę na Twój uśmiech. wiem też co powiedzieć by zabolało  bądź poprostu od czasu do czasu zamknęło Ci mordkę. wiem o Tobie wszystko i jeszcze troszkę więcej   przecież na tym polega przyjaźń  czyż nie?    kissmyshoes

kissmyshoes dodano: 8 września 2013

wiem o czym myślisz,prawie zawsze. wiem co chcesz powiedzieć, gdy ucinasz zdanie w połowie, bo dość często je za Ciebie kończę. wiem na co masz ochotę gdy tylko spojrzę na Twój uśmiech. wiem też co powiedzieć by zabolało, bądź poprostu od czasu do czasu zamknęło Ci mordkę. wiem o Tobie wszystko i jeszcze troszkę więcej - przecież na tym polega przyjaźń, czyż nie? || kissmyshoes

to taki mały paradoks   budować coś  co za chwilę runie. to tak jakby zbudować zamek z piasku na samym brzegu  tuż przy morzu. tak jakby napisać słowo i je skreślić   bez sensu  niepotrzebnie  nawet trochę żałośnie...    kissmyshoes

kissmyshoes dodano: 8 września 2013

to taki mały paradoks - budować coś, co za chwilę runie. to tak jakby zbudować zamek z piasku na samym brzegu, tuż przy morzu. tak jakby napisać słowo i je skreślić - bez sensu, niepotrzebnie, nawet trochę żałośnie... || kissmyshoes

Nie zdajesz sobie sprawy jaki ból czuję na co dzień  jak mocno skrywam w sobie prawdziwe emocje przed ludźmi  pokazując tylko krzywy uśmiech na twarzy  aby każdy myślał  że jestem szczęśliwa. Ten cały smutek  żal jest schowany głęboko w sercu  chowam je w cieniu przed światem. Każdego dnia staram się  aby smutek nie wyszedł na zewnątrz. Nie mogę do tego dopuścić  bo wtedy ujrzę w oczach innych ludzi litość albo zadowolenie  że w kocu się potknęłam i nie jestem już radosnym człowiekiem. Nie chcę  aby ktoś pomyślał  że sobie nie radzę  nie chcę słuchać kazań i opiekuńczego tonu  nie chcę  aby ktoś cieszył się widząc w moich oczach łzy. Nie wiesz jak jest ciężko  jak wyglądam zaraz po wejściu do domu. Wtedy wszystko ze mnie wylatuje  ukazuję się w postaci słonych łez  których nie mogę opanować. Potrafię tak płakać godzinami  ignorując cały świat i ludzi  a następnego dnia jestem na tyle silna  aby wstać  iść do szkoły i obdarowywać ludzi uśmiechem  który mam już opanowany do perfekcji.

nutlla dodano: 8 września 2013

Nie zdajesz sobie sprawy jaki ból czuję na co dzień, jak mocno skrywam w sobie prawdziwe emocje przed ludźmi, pokazując tylko krzywy uśmiech na twarzy, aby każdy myślał, że jestem szczęśliwa. Ten cały smutek, żal jest schowany głęboko w sercu, chowam je w cieniu przed światem. Każdego dnia staram się, aby smutek nie wyszedł na zewnątrz. Nie mogę do tego dopuścić, bo wtedy ujrzę w oczach innych ludzi litość albo zadowolenie, że w kocu się potknęłam i nie jestem już radosnym człowiekiem. Nie chcę, aby ktoś pomyślał, że sobie nie radzę, nie chcę słuchać kazań i opiekuńczego tonu, nie chcę, aby ktoś cieszył się widząc w moich oczach łzy. Nie wiesz jak jest ciężko, jak wyglądam zaraz po wejściu do domu. Wtedy wszystko ze mnie wylatuje, ukazuję się w postaci słonych łez, których nie mogę opanować. Potrafię tak płakać godzinami, ignorując cały świat i ludzi, a następnego dnia jestem na tyle silna, aby wstać, iść do szkoły i obdarowywać ludzi uśmiechem, który mam już opanowany do perfekcji.

To chyba nie jest takie proste kochać. Ofiarowywać siebie każdego dnia  co dzień rano być w gotowości ze swoim sercem przepełnionym uczuciem  a nocą tęsknić do utraty tchu. Być obok  na każde zawołanie  na prośbę  na własne chęci  na zawsze. Starać się przez cały czas i pokazywać  że tak bardzo nam zależy. Utwierdzać w tym przekonaniu siebie i innych. Obdarowywać pocałunkami  wyrażać oczami  kochać sercem  być sobą. A co jeśli w pewnej chwili zapragniemy przestać? Czy ta miłość nagle przestanie istnieć  czy może w takim razie nigdy miłością nie była? Czy wszystko co było zniknie i pozostanie wielka pustka? Czy utrata boli  a zapełnienie nicości jest niemożliwością? Jak mocno trzeba kochać  by po utracie zagubić się w labiryncie uczuć? Czy w takim razie warto ofiarować siebie drugiemu człowiekowi? Czy bez miłości można żyć?   yezoo

yezoo dodano: 8 września 2013

To chyba nie jest takie proste kochać. Ofiarowywać siebie każdego dnia, co dzień rano być w gotowości ze swoim sercem przepełnionym uczuciem, a nocą tęsknić do utraty tchu. Być obok, na każde zawołanie, na prośbę, na własne chęci, na zawsze. Starać się przez cały czas i pokazywać, że tak bardzo nam zależy. Utwierdzać w tym przekonaniu siebie i innych. Obdarowywać pocałunkami, wyrażać oczami, kochać sercem, być sobą. A co jeśli w pewnej chwili zapragniemy przestać? Czy ta miłość nagle przestanie istnieć, czy może w takim razie nigdy miłością nie była? Czy wszystko co było zniknie i pozostanie wielka pustka? Czy utrata boli, a zapełnienie nicości jest niemożliwością? Jak mocno trzeba kochać, by po utracie zagubić się w labiryncie uczuć? Czy w takim razie warto ofiarować siebie drugiemu człowiekowi? Czy bez miłości można żyć? [ yezoo ]

I przestaje czuć w sobie uczucia. Nie ma już we mnie tyle współczucia  nie ma miłości nie ma niczego. I oddalasz się i wcale mi to nie przeszkadza  w sumie mam to gdzieś. Zaprzątasz sobie myśli chorą próbą wywołania u mnie zazdrości  ale nie ma jej we mnie  to tylko zobojętnienie. Nie przejmuj się mną  bo ja Tobą nie mam zamiaru. Nie chcę Cię  na prawdę. I pomyślmy teraz nad tym  co sprawiło  że dziś jestem zimna. Życie mnie nauczyło  że tak jest lepiej. Ty mnie nauczyłeś  że nie warto tego czuć  że nie warto kochać i troszczyć się. Więc dziś nie ma we mnie niczego  co mogłoby zaprzątać moje myśli  co sprawiało by mi sen w powiek. Ta cisza  tylko ja  moje marzenia  nikt inny.   sajonara.bitches

sajonara.bitches dodano: 8 września 2013

I przestaje czuć w sobie uczucia. Nie ma już we mnie tyle współczucia, nie ma miłości,nie ma niczego. I oddalasz się i wcale mi to nie przeszkadza, w sumie mam to gdzieś. Zaprzątasz sobie myśli chorą próbą wywołania u mnie zazdrości, ale nie ma jej we mnie, to tylko zobojętnienie. Nie przejmuj się mną, bo ja Tobą nie mam zamiaru. Nie chcę Cię, na prawdę. I pomyślmy teraz nad tym, co sprawiło, że dziś jestem zimna. Życie mnie nauczyło, że tak jest lepiej. Ty mnie nauczyłeś, że nie warto tego czuć, że nie warto kochać i troszczyć się. Więc dziś nie ma we mnie niczego, co mogłoby zaprzątać moje myśli, co sprawiało by mi sen w powiek. Ta cisza, tylko ja, moje marzenia, nikt inny. | sajonara.bitches

chyba trochę podobne do mojego wpisu    teksty yezoo dodał komentarz: chyba trochę podobne do mojego wpisu ;) do wpisu 7 września 2013
Znów widzę Jego uśmiechniętą twarz  zadowolone oczy i serce bijące w normalnym rytmie. Ciśnienie ma w normie  a Jego nogi nie rwą się zbytnio w moją stronę. Dostrzegł mnie  to fakt  ale ja zrobiłam to już wcześniej  jeszcze zanim pojawił się tutaj  czułam  że znów będę musiała uporać się z własnymi pragnieniami. Macha do mnie  więc robię to samo  ale po chwili odwracam się  by uniknąć najgorszego. Wiem  że nie jest mój i nigdy nie będzie. Wiem  że jest sam  zupełnie tak jak ja  ale to nie zmienia faktu  że Jego serce nie dostrzega mojego. Wiem też  że Go kocham  choć nigdy Mu tego nie powiem. Czasami mi Go brakuje  choć nigdy nie był w moim posiadaniu. Tęsknię za Jego głupimi tekstami  choć jeszcze nigdy nie usłyszałam ich dostatecznie wiele. Chciałabym w końcu wyrzucić z siebie to uczucie  prosto w Jego serce  w oczy  usta. Chciałabym by dostrzegł  że jestem i że będę  ale zwyczajnie boję się stracić to  czego nigdy nie miałam.   yezoo

yezoo dodano: 6 września 2013

Znów widzę Jego uśmiechniętą twarz, zadowolone oczy i serce bijące w normalnym rytmie. Ciśnienie ma w normie, a Jego nogi nie rwą się zbytnio w moją stronę. Dostrzegł mnie, to fakt, ale ja zrobiłam to już wcześniej, jeszcze zanim pojawił się tutaj, czułam, że znów będę musiała uporać się z własnymi pragnieniami. Macha do mnie, więc robię to samo, ale po chwili odwracam się, by uniknąć najgorszego. Wiem, że nie jest mój i nigdy nie będzie. Wiem, że jest sam, zupełnie tak jak ja, ale to nie zmienia faktu, że Jego serce nie dostrzega mojego. Wiem też, że Go kocham, choć nigdy Mu tego nie powiem. Czasami mi Go brakuje, choć nigdy nie był w moim posiadaniu. Tęsknię za Jego głupimi tekstami, choć jeszcze nigdy nie usłyszałam ich dostatecznie wiele. Chciałabym w końcu wyrzucić z siebie to uczucie, prosto w Jego serce, w oczy, usta. Chciałabym by dostrzegł, że jestem i że będę, ale zwyczajnie boję się stracić to, czego nigdy nie miałam. [ yezoo ]

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć