 |
` lubię, kiedy siadając
na parapecie słońce wcina mi się
w źrenice z takim impetem,
że nie jestem w stanie
o niczym innym myśleć.
|
|
 |
- jakbyś nie miała nóg, to nosiłabyś skarpetki?
-nie.
- to po co nosisz stanik?
|
|
 |
- Wiesz jak utrzymać idiotę w niepewności ?
- No jak ?
- Później Ci powiem
|
|
 |
Chcesz ze mną być ? Świetnie. Masz mnie w dupie ? Przeżyje. Ale kurwa błagam powiedz mi to, wykrzycz mi to w twarz choćby na przystanku pełnym ludzi, nie każ mi katować się domysłami.
|
|
 |
pierwsza czynność wykonywana po przebudzeniu. szukanie telefonu pod poduszką i sprawdzenie czy "coś" przyszło.
|
|
 |
Zainspirowana kolorem jego oczu, brzmieniem głosu, zapachem perfum, dotykiem dłoni. Zainspirowana jego obecnością.
|
|
 |
- teraz to wiesz co ? możesz mnie pocałować w cztery litery !
- że co, słucham ?
- no w usta, idioto w usta.
|
|
 |
- Chodzicie ze sobą?
- Nie kurwa, biegamy.
|
|
|
|