 |
|
Od zawsze chciałam podejść do ciebie, i bez zadnego powodu wykrzyczeć Ci w twarz jak mi źle bez Ciebie i jak sobie już nie radzę. Jak uczucie rozpierdala mnie od środka a serce powoli przestaje istnieć.. znika. Znika ponieważ osoba którą kochało też znikła, tak bez żadnego słowa, bez żadnego wyjaśnienia. Zrozum, ja już nie potrafie poradzić sobie z tym światem. [Jamaika.♥]
|
|
 |
|
Zakończmy ciągłe kłótnie, głupie awantury jednym pocałunkiem. [?]
|
|
 |
|
przyjdzie jesień, przyjdzie mi zwariować.
|
|
 |
|
Może przeceniłam Twoje uczucia, gdy myślałam, że będziesz gonił?
|
|
 |
|
Jesteśmy dorośli. Kiedy to się stało? Jak to zatrzymać?
|
|
 |
|
nagle powiedział , że to koniec . puścił jej rękę , dał ostatni raz buzi w policzek - mokry już od łez . zostawił ją i odszedł . a ona usiadła na krawężniku i wybuchła histerycznym płaczem . kiedy był już na końcu ulicy , odwrócił się . wrócił do niej biegiem , złapał jej twarz w dłonie i powiedział . : ' chciałem zobaczyć czy potrafię cię zostawić . nie , nie potrafię , jesteś tą jedyną ' . ;3
|
|
 |
|
modlitwa w kierunku gwiazd, byś czasem o mnie pomyślał i zatęsknił.
|
|
 |
|
chciałabym, aby tak jak w tych wszystkich filmach, on ujrzał mnie zapłakaną na ławce i podszedł, niespodziewane kładąc dłoń na ramieniu mówiąc "nie płacz, jestem przy Tobie".
|
|
 |
|
-Wiesz dlaczego my nie moglibyśmy być razem?Zapytał niby w żartach 'no nie wiem , oświeć mnie' powiedziałam również udając wyluzowaną'bo uzależniłbym się od Ciebie,bo ty byś mnie uzależniła, każdym swoim gestem ,słowem,spojrzeniem,uśmiechem.Bo myślałbym o tobie non stop , 24 na 7 , bo stałabyś się wszystkim,tym pieprzonym powietrzem.Bo byłbym cholernie szczęśliwy ale bałbym się. Każdego ranka budziłbym się z niesłabnącym strachem o to że Cię stracę,że to się skończy.Bo to by mnie niszczyło' Zamarłam,chwile milczałam a gdy ogarnęłam się na tyle by wydusić z siebie jakikolwiek dźwięk zauważyłam że podchodzi do nas ona,siada mu na kolanach,całuje go po czym zwraca się do mnie i z głupiutkim uśmiechem godnym pustej plastykowej lalki pyta 'co jest laska'.'Piątek' odpowiedziałam wstając zarzucając torbę na ramę i dodając'a tematem dzisiejszego dnia jest pytanie dlaczego faceci są tak pojebani że boją się miłości a nie boją się zarazić HIV'em od pierwszej lepszej szmaty' odeszłam / nacpanaaa
|
|
|
|