 |
|
nikt nie jest taki, jakim się wydaje, maska jest konieczna, by przetrwać...
|
|
 |
|
Nagle zdajesz sobie sprawę z tego, że to już koniec. Nie ma drogi powrotnej. Zaczynasz rozumieć, że nic nie dzieje się dwa razy. Już nigdy nie poczujesz się tak samo. Nigdy nie wzniesiesz się trzy metry nad niebo..
|
|
 |
|
czasem nie mówię nikomu jak naprawdę się czuje. nie dlatego, że nie wiem. nie dlatego, że boję się ich reakcji. nie dlatego, że im nie ufam, ale dlatego, że nie znajdę odpowiednich słów, żeby mogli choć w małym stopniu mnie zrozumieć.
|
|
 |
|
To było miłe, ale nie poskładało mojego serca./esperer
|
|
 |
|
Zwykła obojętność nie boli. Boli obojętność ze strony osób, które obiecywały być na zawsze, a nagle zamykają się przed Tobą i przestaję emitować to ciepło, które kiedyś Cię ogrzewało. Nie są już tym światełkiem, które zawsze pozwala odnaleźć drogę do ich serca./esperer
|
|
 |
|
Dla nas skończył się czas. Jestem tylko ty i ja. Dwie osobne jednostki. Dwa osobne serca, które nigdy się ze sobą nie zsynchronizują. /esperer
|
|
 |
|
Leżymy na łóżku i oglądamy kreskówki śmiejąc się jak małe dzieci. W krótkich momentach jestem po prostu szczęśliwa. On patrzy na mnie jakby w moich oczach ktoś zamknął cały jego świat. Pościel przesiąka jego zapachem, równomierny oddech i mam wrażenie, że rozumiemy się bez słów. Potem wychodzi i za zamkniętymi drzwiami zostaję ja z rzeczywistością. Wracam do tego pustego łóżka i ani przez chwilę nie tęsknie za tym, który właśnie wyszedł. Tęsknie za tym, który odszedł dawno temu i nigdy nie znajdzie się wśród tych, którzy wracają./esperer
|
|
 |
|
Potrójne, podwójne, poczwórne spierdalaj -
to złudne, nietrudne i wtórne, więc nara.
|
|
 |
|
zapal trawkę , zrób ze swojego życia istną Jamajkę .
|
|
 |
|
Nienawidzę słów "inni mają gorzej", bo każdy choć
raz w życiu przeżywał swój własny koniec świata.
|
|
 |
|
Jakie to prawo jest kruche skoro łamie je buchem...
|
|
 |
|
Znowu wódka z red bullem, jednym machem spalam szluga,
wypuszczam powietrze, tylko dym zostaje w płucach .
|
|
|
|