 |
Wciąż sami jak palec co dobrze nie wróży obcy jak ósmy pasażer podróży / Magik
|
|
 |
Nagle zdajesz sobie sprawę, że wszystko się skończyło. Naprawdę. Nie ma już powrotu. Czujesz to. I próbujesz zapamiętać, w którym momencie to wszystko się zaczęło. I odkrywasz, że zaczęło się wcześniej niż myślisz. Długo wcześniej. I to w tej chwili zdajesz sobie sprawę, że to wszystko zdarzyło się tylko raz. I nieważne jak bardzo się starasz, nigdy nie poczujesz się taki sam.
|
|
 |
Te praktycznie niezauważalne znaki, te drgania ciała, specyficzny splot dłoni, opatulenie się rękoma, niby nic, niby normalne.
|
|
 |
popatrz jak wszystko sie zmienia, cos jest a później tego nie ma.
|
|
 |
i nie wystarczy słowo, by powiedzieć jak jest teraz
|
|
 |
Rzadko mamy wpływ na to kto pojawi się w naszym życiu. Czasem poprostu mamy szczęście.
|
|
 |
Ile jeszcze nocy spędzę zabijając siebie, niczym rutynowa masochistka z powodu braku Ciebie?
|
|
 |
niezależnie od decyzji jaką podejmiesz będę przy Tobie. ciekawe czy kiedyś przekonasz się ile jestem w stanie dla Ciebie zrobić. bo przecież w kłótni czy zgodzie będę przy Tobie..
|
|
 |
Jeśli miłość jest człowiekiem, chodzi mi o Ciebie...
|
|
 |
Ja i Ty - przeciwko światu. Przecież nie potrzebujemy już nikogo do pełni szczęścia - mamy siebie, to wystarczy.
|
|
 |
Jeśli mam coś ciąć, to wspomnienia. Bo to co między nami, dla mnie jest już bez znaczenia
|
|
|
|