głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika bottomless

odpocznijmy  połóżmy się  zapomnijmy.   happysad

tymbarkoholiczka dodano: 25 czerwca 2013

odpocznijmy, połóżmy się, zapomnijmy. / happysad

praawda. teksty tymbarkoholiczka dodał komentarz: praawda. do wpisu 25 czerwca 2013
sama nie wiem czego chcę. mam świadomość tego  że zachowuję się jak idiotka  kretynka  jak ostatnia szmata. ignoruję to  że cię potrzebuję do życia jak pieprzonego tlenu  a gdy odpuszczasz płaczę  tupię nogą jak małe  rozpuszczone dziecko i każę ci zostać. ranie siebie  ciebie i ludzi wokół nas. chcę cię  ale nienawidzę. czuję wstręt do twojej osoby  ale nie potrafię funkcjonować gdy nie ma cię obok.   tymbarkoholiczka

tymbarkoholiczka dodano: 25 czerwca 2013

sama nie wiem czego chcę. mam świadomość tego, że zachowuję się jak idiotka, kretynka, jak ostatnia szmata. ignoruję to, że cię potrzebuję do życia jak pieprzonego tlenu, a gdy odpuszczasz płaczę, tupię nogą jak małe, rozpuszczone dziecko i każę ci zostać. ranie siebie, ciebie i ludzi wokół nas. chcę cię, ale nienawidzę. czuję wstręt do twojej osoby, ale nie potrafię funkcjonować gdy nie ma cię obok. / tymbarkoholiczka

nie patrz w moje oczy  nie uśmiechaj się. nie dotykaj moich nóg i nie śmiej się z moich beznadziejnych żartów. nie zasypiaj przy mnie. nie przytulaj  nie dziel się jedzeniem  nie pozwól  żebym bawiła się twoimi włosami  nie pozwól  żebym trzymała cię za rękę. nie oglądaj ze mną filmów  nie pozwól  żebym poznała twoje słabości  nie słuchaj moich sekretów  gdy będę miała ochotę ci o nich opowiedzieć. nie wychodź ze mną na spacery  nie siedź ze mną do późna na ławce w parku  ignoruj  gdy będę o ciebie zazdrosna  nie dopuść do tego byśmy się w sobie zakochali.   tymbarkoholiczka

tymbarkoholiczka dodano: 25 czerwca 2013

nie patrz w moje oczy, nie uśmiechaj się. nie dotykaj moich nóg i nie śmiej się z moich beznadziejnych żartów. nie zasypiaj przy mnie. nie przytulaj, nie dziel się jedzeniem, nie pozwól, żebym bawiła się twoimi włosami, nie pozwól, żebym trzymała cię za rękę. nie oglądaj ze mną filmów, nie pozwól, żebym poznała twoje słabości, nie słuchaj moich sekretów, gdy będę miała ochotę ci o nich opowiedzieć. nie wychodź ze mną na spacery, nie siedź ze mną do późna na ławce w parku, ignoruj, gdy będę o ciebie zazdrosna, nie dopuść do tego byśmy się w sobie zakochali. / tymbarkoholiczka

ale przecież wciąż istnieją francuskie filmy  czarne ubrania  papierosy  okropnie słodkie czekoladki i chusteczki higieniczne. z tym wszystkim dam sobie radę jak odejdziesz  więc śmiało  nie krępuj się.   tymbarkoholiczka

tymbarkoholiczka dodano: 25 czerwca 2013

ale przecież wciąż istnieją francuskie filmy, czarne ubrania, papierosy, okropnie słodkie czekoladki i chusteczki higieniczne. z tym wszystkim dam sobie radę jak odejdziesz, więc śmiało, nie krępuj się. / tymbarkoholiczka

tej nocy nie wiedziałam co ze sobą zrobić  wiesz? chyba każdy tak ma. burdel w głowie był jeszcze większy niż w jakiejkolwiek mojej torebce  chodziłam w kółko  pociłam się  było za gorąco  a do oczu napływały mi łzy bez żadnego konkretnego powodu. zabrałam koc z kanapy  usiadłam na balkonie i wypalając fajkę myślałam o najsmutniejszych rzeczach  które przez te kilkanaście lat zdążyły się wydarzyć w moim życiu. ocierałam którąś z rzędu łzę  gdy odczytałam twojego smsa  że mam się odezwać  bo się martwisz. martwisz się. poczułam się ważna i płacząc   tym razem ze szczęścia podziękowałam po prostu gwiazdom  że istniejesz.   tymbarkoholiczka

tymbarkoholiczka dodano: 25 czerwca 2013

tej nocy nie wiedziałam co ze sobą zrobić, wiesz? chyba każdy tak ma. burdel w głowie był jeszcze większy niż w jakiejkolwiek mojej torebce, chodziłam w kółko, pociłam się, było za gorąco, a do oczu napływały mi łzy bez żadnego konkretnego powodu. zabrałam koc z kanapy, usiadłam na balkonie i wypalając fajkę myślałam o najsmutniejszych rzeczach, które przez te kilkanaście lat zdążyły się wydarzyć w moim życiu. ocierałam którąś z rzędu łzę, gdy odczytałam twojego smsa, że mam się odezwać, bo się martwisz. martwisz się. poczułam się ważna i płacząc - tym razem ze szczęścia podziękowałam po prostu gwiazdom, że istniejesz. / tymbarkoholiczka

ale jak długo można wmawiać sobie  że uczucia bolą  faceci kłamią  a miłość po prostu ssie ?   tymbarkoholiczka

tymbarkoholiczka dodano: 25 czerwca 2013

ale jak długo można wmawiać sobie, że uczucia bolą, faceci kłamią, a miłość po prostu ssie ? / tymbarkoholiczka

i wszystko byłoby dobrze  gdyby nie te niebieskie oczy. gdyby nie ta troska  która się w nich pojawiała gdy było mi źle. gdyby nie to  że widziałam w nich ogromny ból  kiedy mówiłam rzeczy  których sama do dzisiaj się wstydzę. wszystko byłoby dobrze  gdyby nie te dłonie  które były kiedyś wyznacznikiem udanego dnia  które jednym dotykiem leczyły dusze  cokolwiek by się nie działo. wszystko byłoby dobrze  gdyby nie ten głos  który był moim ulubionym dźwiękiem  którego mogłabym słuchać bez końca. i wszystko  przysięgam na boga  wszystko byłoby dobrze  gdyby nie fakt  że istniejesz i kiedyś istniałeś również w moim życiu  byłeś obecny w każdym momencie  minucie  sekundzie  a teraz po prostu cię nie ma. zniknąłeś  a ja do tej pory staram się robić wszystko  by było normalnie.   tymbarkoholiczka

tymbarkoholiczka dodano: 25 czerwca 2013

i wszystko byłoby dobrze, gdyby nie te niebieskie oczy. gdyby nie ta troska, która się w nich pojawiała gdy było mi źle. gdyby nie to, że widziałam w nich ogromny ból, kiedy mówiłam rzeczy, których sama do dzisiaj się wstydzę. wszystko byłoby dobrze, gdyby nie te dłonie, które były kiedyś wyznacznikiem udanego dnia, które jednym dotykiem leczyły dusze, cokolwiek by się nie działo. wszystko byłoby dobrze, gdyby nie ten głos, który był moim ulubionym dźwiękiem, którego mogłabym słuchać bez końca. i wszystko, przysięgam na boga, wszystko byłoby dobrze, gdyby nie fakt, że istniejesz i kiedyś istniałeś również w moim życiu, byłeś obecny w każdym momencie, minucie, sekundzie, a teraz po prostu cię nie ma. zniknąłeś, a ja do tej pory staram się robić wszystko, by było normalnie. / tymbarkoholiczka

i nawet niesamowity głos pezeta  który powtarza w kółko  że tutaj nie ma uczuć nie jest w stanie przemówić ci do rozsądku. wchodzisz w to coraz mocniej  coraz bardziej  coraz głębiej. chcesz przestać  ale nie potrafisz. serce ignoruje rozum  a ty poraz kolejny czujesz  że zaczyna ci zależeć  mimo  iż brutalna podświadomość owija się wokół twojej szyi jak wąż i próbuje udusić słowami bolesnej dla duszy prawdy.   tymbarkoholiczka

tymbarkoholiczka dodano: 25 czerwca 2013

i nawet niesamowity głos pezeta, który powtarza w kółko, że tutaj nie ma uczuć nie jest w stanie przemówić ci do rozsądku. wchodzisz w to coraz mocniej, coraz bardziej, coraz głębiej. chcesz przestać, ale nie potrafisz. serce ignoruje rozum, a ty poraz kolejny czujesz, że zaczyna ci zależeć, mimo, iż brutalna podświadomość owija się wokół twojej szyi jak wąż i próbuje udusić słowami bolesnej dla duszy prawdy. / tymbarkoholiczka

Zawołał mnie do kuchni. Siedział przy stole ze spuszczona głową. Kiedy stanąłem naprzeciw Niego spojrzał na mnie tym znienawidzonym przeze mnie wyrazem twarzy. Był zajebany. Jak zawsze w święta. Zaczął coś mamrotać pod nosem. Nic z tego nie rozumiałem. Mówił coś o studiach  o mojej przyszłości  o swojej przeszłości  o swoich błędach  o tym  że jest ze mnie dumny  że jestem nikim  że nigdy nie będę lepszy niż on  o tym  że jestem inteligentny  żebym robił co chce  bo to przecież moje życie  o tym  że mam go słuchać bo to On jest tu panem. Widziałem w Jego oczach gniew. Kazał pokazać mi ręce. Zrobiłem to. Spojrzał na blizny  zaczął je liczyć i zapytał: „Kto Ci to zrobił? No kurwa kto?” Ja – odpowiedziałem. „No właśnie kurwa. Nie oskarżaj mnie o coś czego nie zrobiłem.” – powiedział. Masz racje tato  ja sobie to zrobiłem. Miałem zły humor  nudziło mi się  wziąłem żyletkę i zrobiłem to – mówiąc to łzy zaczęły napływać mi do oczu. „Właśnie kurwa  miałeś zły humor.”

pamietnikwlasnegozycia23011993 dodano: 27 grudnia 2012

Zawołał mnie do kuchni. Siedział przy stole ze spuszczona głową. Kiedy stanąłem naprzeciw Niego spojrzał na mnie tym znienawidzonym przeze mnie wyrazem twarzy. Był zajebany. Jak zawsze w święta. Zaczął coś mamrotać pod nosem. Nic z tego nie rozumiałem. Mówił coś o studiach, o mojej przyszłości, o swojej przeszłości, o swoich błędach, o tym, że jest ze mnie dumny, że jestem nikim, że nigdy nie będę lepszy niż on, o tym, że jestem inteligentny, żebym robił co chce, bo to przecież moje życie, o tym, że mam go słuchać bo to On jest tu panem. Widziałem w Jego oczach gniew. Kazał pokazać mi ręce. Zrobiłem to. Spojrzał na blizny, zaczął je liczyć i zapytał: „Kto Ci to zrobił? No kurwa kto?” Ja – odpowiedziałem. „No właśnie kurwa. Nie oskarżaj mnie o coś czego nie zrobiłem.” – powiedział. Masz racje tato, ja sobie to zrobiłem. Miałem zły humor, nudziło mi się, wziąłem żyletkę i zrobiłem to – mówiąc to łzy zaczęły napływać mi do oczu. „Właśnie kurwa, miałeś zły humor.”

widzę jego z nią i już wiem  że dzisiaj nie wrócę trzeźwa do domu.

antra dodano: 25 listopada 2012

widzę jego z nią i już wiem, że dzisiaj nie wrócę trzeźwa do domu.

Natchnęło mnie do tego  bym przejrzał moje wpisy. Wydaje mi się  że się zmieniłem. Dojrzalszy pod wieloma względami  pozytywnie rąbnięty  gdy towarzystwo jest odpowiednie  wredny  gdy ktoś na to zasłuży. Stałem się taki dziwny  nieregularny  niestały w zachowaniu  humorzasty. Stałem się odporny na zachowanie mojego ojca po pijanemu. Chociaż tyle dobrego. Zmieniło mi się poczucie humoru  zmieniło się towarzystwo  z którym spędzam czas. Zmienił mi się charakter  zmieniła się cierpliwość. Czy jest lepiej niż wtedy? Nie wiem. Wszystko stało się takie poważne  dorosłe. A przecież minęło tak niewiele czasu. Przyszłość jest niepewna. Nie mogę zbyt szybko spoważnieć. Muszę odpierdalać jak dziecko. Zatrzymam czas w ten sposób i będę cieszył się błahostkami. Teoria jest taka prosta. Praktyko  bądź pobłażliwa  upodobnij się do swej siostry  teorii i stań się kurwa łatwą.

pamietnikwlasnegozycia23011993 dodano: 22 listopada 2012

Natchnęło mnie do tego, bym przejrzał moje wpisy. Wydaje mi się, że się zmieniłem. Dojrzalszy pod wieloma względami, pozytywnie rąbnięty, gdy towarzystwo jest odpowiednie, wredny, gdy ktoś na to zasłuży. Stałem się taki dziwny, nieregularny, niestały w zachowaniu, humorzasty. Stałem się odporny na zachowanie mojego ojca po pijanemu. Chociaż tyle dobrego. Zmieniło mi się poczucie humoru, zmieniło się towarzystwo, z którym spędzam czas. Zmienił mi się charakter, zmieniła się cierpliwość. Czy jest lepiej niż wtedy? Nie wiem. Wszystko stało się takie poważne, dorosłe. A przecież minęło tak niewiele czasu. Przyszłość jest niepewna. Nie mogę zbyt szybko spoważnieć. Muszę odpierdalać jak dziecko. Zatrzymam czas w ten sposób i będę cieszył się błahostkami. Teoria jest taka prosta. Praktyko, bądź pobłażliwa, upodobnij się do swej siostry, teorii i stań się kurwa łatwą.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć