| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                
                                                                                                                            
                                            
                                        
                                        
                                                                                        
                                                
                                                    
                    
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | -Co robisz? 
-Maluję. 
-A co malujesz? 
-Twój strach, że kiedyś odejdę. 
-Ale przecież ta kartka jest pusta. 
-Widocznie wcale się tego nie boisz... |  |  
             
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | -jestem trochę smutna. 
-dlaczego? 
-dla odmiany. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | - kocham Cię.. 
- wiem.. 
- a wiesz jak bardzo? |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | -znów to robisz.! 
-co?! 
-mącisz mi w głowie. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | - poproszę lek przeciwbólowy. 
- a na co ma być.? 
- na serce. 
- a jaki rodzaj miłości.? 
- wielka, bezgraniczna i nieodwzajemniona. 
- och, przepraszam, ale niestety wszystkie już wyszły, jest duże zapotrzebowanie |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | -Mówi się: "Jak kocha to wróci" 
-Co wtedy jeżeli druga osoba pomyśli tak samo? |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | -Czym się różni kobieta od mężczyzny?
- Kiedy facet kocha kobietę, z którą nie może być zalicza każdą inną by o niej zapomnieć. Kobieta zaś odstrasza każdego innego mężczyznę, gdy ten jedyny jest nieosiągalny. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Moje szczęście - Ktoś nazwał je Twoim imieniem :* |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Tak trudno udawać, że wszystko jest w porządku... ;( |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | -Przestań mu to robić .
- Ja? Ale co? 
-Ranisz go tym, że milczysz !
-Ja go ranię? To On mi to robi .
-Co Ci robi? 
-No właśnie nic nie robi .. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | -Ciii... Słyszysz? 
-Co? 
-Zgniatane marzenia, topiącą się nadzieję i umierającą miłość. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | - wiesz.. kiedyś oddałabym wszystko, żeby z nim być..
- a teraz. ?
- a teraz czekam na moment, żeby mu powiedzieć słodkie wypier.dalaj. ! |  |  |  |