 |
Najgorzej jest wieczorami, gdy siadasz na łóżku i czujesz, że tak na serio nie masz nic
|
|
 |
siedziała na ławce wpatrując się w jego dawne sms ` y z myślą że było to niedawno .
|
|
 |
Dziwnie tak, kiedy na nikim Ci nie zależy. Nie czekasz na żadną wiadomość. Nie myślisz o nikim przed snem. Nie czujesz strachu, ze ktoś zniknie. Dziwnie. Bezpiecznie. Pusto
|
|
 |
Dziwnie tak, kiedy na nikim Ci nie zależy. Nie czekasz na żadną wiadomość. Nie myślisz o nikim przed snem. Nie czujesz strachu, ze ktoś zniknie. Dziwnie. Bezpiecznie. Pusto
|
|
 |
szczęście zamyka się na bardzo mały kluczyk, który łatwo zgubić .
|
|
 |
Konsekwentnie Go unikałam. Konsekwentnie nie odpowiadałam na wiadomości, niekonsekwentnie przeoczyłam "wróć..."
|
|
 |
- kochasz go ?
- tak .. .
- to mu powiedz w końcu !
- nie . bo widzisz to jest tak jak z zakupami . widzisz wymarzoną rzecz na wystawie , a wiesz , że cię na nią nie stać .
|
|
 |
... Bo istnieją ludzie którzy zawsze mówią " Nie uda Ci się" wtedy stań, odwróć się i powiedz "No to patrz"!!!!
|
|
 |
Mozesz myslec o mnie cokolwiek: ze sie poddalam, jestem niestala, niekonsekwentna, malo powazna, cyniczna, chlodna i obojetna. mozesz oskarzyc mnie o co zechcesz. o dziecinnosc, nieslonnosc i ze nie tak mialo byc. Mozesz dowolnie tez mnie nazwac. dziecinna materialistka, skrajna egoistka. tylko zanim otworzysz usta spojrz prosze na moment w kierunku lustra...
|
|
 |
Mówiłam, ze chcę żyć bez Ciebie
-Nie chciałam!
Mówiłam, że Cię nie kocham
-Kochałam!
Mówiłam, ze dam sobie radę
-Nie dałam !
Mówiłam, że zapomnę
-Kłamałam !
|
|
 |
Dlaczego tak się w życiu dzieje?
Raz wierzysz,
raz tracisz nadzieję..
Śmiejesz się,
a potem lecą Ci łzy..
Siedzisz spokojny,
a później jesteś zły..
Zyskujesz coś,
a następnym razem tracisz..
Jesteś szczęśliwy,
a jednak za to płacisz..
Mówisz dzień dobry,
a później do widzenia..
Raz coś się dzieje na jawie,
a raz to tylko marzenia..
Kochasz kogoś,
a ten ktoś odchodzi.
Słońce też wstaje,
a później zachodzi..
Ale jest coś,co jak odejdzie
to już nie powróci - życie..
|
|
 |
Kochany brzuszku, przepraszam.....za te wszystkie motyle, kochana poduszko, przepraszam za te wszystkie łzy, kochane serce, przepraszam za cały ten bałagan, kochany mózgu, miałes racje.
|
|
|
|