głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika borjena

Są szczęścia tymczasowe i trwałe. Tymczasowo szczęście to: dobra książka  wino  onanizm  seks z kimś  ładny widok z okna  jedzenie laotańskie  komplement. Trwałe: życie z kimś  o kim wiesz  że będzie cię trzymał za rękę  kiedy będziesz umierał. Z nadzieją  że to ty będziesz pierwszy  a nie on.  — Mariusz Szczygieł

bezelka dodano: 12 luty 2017

Są szczęścia tymczasowe i trwałe. Tymczasowo szczęście to: dobra książka, wino, onanizm, seks z kimś, ładny widok z okna, jedzenie laotańskie, komplement. Trwałe: życie z kimś, o kim wiesz, że będzie cię trzymał za rękę, kiedy będziesz umierał. Z nadzieją, że to ty będziesz pierwszy, a nie on. — Mariusz Szczygieł

SERDECZNIE ZAPRASZAM  NISKIE CENY     https:  www.vinted.pl members 908748 szafiarkapolonia

macicomomento dodano: 22 grudnia 2016

SERDECZNIE ZAPRASZAM, NISKIE CENY --> https://www.vinted.pl/members/908748-szafiarkapolonia

 Łatwo powiedzieć “kocham”. Ale trudno jest być z kimś blisko. Trudno powiedzieć “tak  to Ciebie chcę każdego kolejnego dnia”. Trudno znosić kłótnie. Trudno poświęcać swój czas. Trudno otwierać się przed drugą osobą. Trudno złapać za rękę i powiedzieć “chodź  razem damy radę”. Bo to właśnie o to chodzi. O to RAZEM. Musisz być z drugą osobą blisko. Razem. Musisz wiedzieć  ze nie zaśniesz  dopóki nie będziesz miał pewności  że ona wróciła do domu  ze jest bezpieczna. Musisz umieć coś poświęcić. Czasem niewiele  a czasem sporo. To trudne. Trudno rezygnować z czegoś z dnia na dzień. Ale jeśli trafisz na właściwą osobę  będziesz wiedział. Że warto zrezygnować ze wszystkiego. Warto być razem. Bo w życiu pojawia się taki moment  kiedy przestają Cię bawić męskie wyjścia na piwo i zakupy z przyjaciółkami. Chcesz spokoju. Chcesz odpocząć. Trudno znaleźć kogoś  z kim będziesz mógł odpocząć. Nie mówić nic. Złapać za rękę. Zamknąć oczy. I pomyśleć “mam wszystko”.

bezelka dodano: 19 grudnia 2016

"Łatwo powiedzieć “kocham”. Ale trudno jest być z kimś blisko. Trudno powiedzieć “tak, to Ciebie chcę każdego kolejnego dnia”. Trudno znosić kłótnie. Trudno poświęcać swój czas. Trudno otwierać się przed drugą osobą. Trudno złapać za rękę i powiedzieć “chodź, razem damy radę”. Bo to właśnie o to chodzi. O to RAZEM. Musisz być z drugą osobą blisko. Razem. Musisz wiedzieć, ze nie zaśniesz, dopóki nie będziesz miał pewności, że ona wróciła do domu; ze jest bezpieczna. Musisz umieć coś poświęcić. Czasem niewiele, a czasem sporo. To trudne. Trudno rezygnować z czegoś z dnia na dzień. Ale jeśli trafisz na właściwą osobę, będziesz wiedział. Że warto zrezygnować ze wszystkiego. Warto być razem. Bo w życiu pojawia się taki moment, kiedy przestają Cię bawić męskie wyjścia na piwo i zakupy z przyjaciółkami. Chcesz spokoju. Chcesz odpocząć. Trudno znaleźć kogoś, z kim będziesz mógł odpocząć. Nie mówić nic. Złapać za rękę. Zamknąć oczy. I pomyśleć “mam wszystko”."

 W życiu wszystkiego trzeba spróbować. Trzeba zapalić papierosa  upić się do nieprzytomności  tańczyć całą noc  zgubić telefon  nieszczęśliwie się zakochać  jechać w bagażniku  pływać w nocy  zgubić się w obcym mieście. Ale jeśli robisz coś złego  to przynajmniej baw się przy tym dobrze. Może jutro będzie koniec świata. Przecież może.

bezelka dodano: 19 grudnia 2016

"W życiu wszystkiego trzeba spróbować. Trzeba zapalić papierosa, upić się do nieprzytomności, tańczyć całą noc, zgubić telefon, nieszczęśliwie się zakochać, jechać w bagażniku, pływać w nocy, zgubić się w obcym mieście. Ale jeśli robisz coś złego, to przynajmniej baw się przy tym dobrze. Może jutro będzie koniec świata. Przecież może.

“ Chcesz pięknego życia? To zacznij od nowa  i od nowa  i od nowa aż dostaniesz to o co chodzi. Rób to  czego najczęściej się boisz  a ludzie boją się dwóch rzeczy: zaczynania nowego i kończenia starego. Lawirują pomiędzy nimi  bo może samo wyjdzie. Zwykle nie wychodzi. ”    Volantification

bezelka dodano: 19 grudnia 2016

“ Chcesz pięknego życia? To zacznij od nowa, i od nowa, i od nowa aż dostaniesz to o co chodzi. Rób to, czego najczęściej się boisz, a ludzie boją się dwóch rzeczy: zaczynania nowego i kończenia starego. Lawirują pomiędzy nimi, bo może samo wyjdzie. Zwykle nie wychodzi. ” ~ Volantification

 Spotkali się po to  żeby się kochać przez całe życie. Żeby jednak tak się stało  ktoś z kimś musiał się rozstać  ktoś kogoś musiał zdradzić  zakochać się w kimś innym  a potem uwierzyć  że tym razem stał się prawdziwy cud. Miłość na całe życie.     Janusz Leon Wiśniewski

bezelka dodano: 19 grudnia 2016

"Spotkali się po to, żeby się kochać przez całe życie. Żeby jednak tak się stało, ktoś z kimś musiał się rozstać, ktoś kogoś musiał zdradzić, zakochać się w kimś innym, a potem uwierzyć, że tym razem stał się prawdziwy cud. Miłość na całe życie." ~ Janusz Leon Wiśniewski

 Nie możesz się poddać tylko dlatego  że się boisz. Nie zawracaj w połowie drogi. Ulewne deszcze kiedyś się skończą  przestanie być mgliście  wyjdzie Słońce. Pamiętaj  że ludzie których przeraziła burza  nigdy nie zobaczyli tęczy.     Aleksandra Steć

bezelka dodano: 19 grudnia 2016

"Nie możesz się poddać tylko dlatego, że się boisz. Nie zawracaj w połowie drogi. Ulewne deszcze kiedyś się skończą, przestanie być mgliście, wyjdzie Słońce. Pamiętaj, że ludzie których przeraziła burza, nigdy nie zobaczyli tęczy." ~ Aleksandra Steć

 Tak to już jest z odległością: albo sprawia  że oddalasz się od kogoś  albo uświadamia ci  jak bardzo go potrzebujesz.     Estelle Maskame

bezelka dodano: 19 grudnia 2016

"Tak to już jest z odległością: albo sprawia, że oddalasz się od kogoś, albo uświadamia ci, jak bardzo go potrzebujesz." ~ Estelle Maskame

Kiedyś zamieszkamy razem. Będziemy żyć koło siebie. Każdego dnia będziemy zakochiwać się w sobie od nowa. Coraz bardziej będziemy się poznawać. Będziemy się kochać  czasem nie lubić  kłócić i później godzić. Każdego ranka będziemy budzić się w jednym łóżku  ciesząc się swoją obecnością. Będziemy ze sobą w najtrudniejszych chwilach wspierając się nawzajem. Będziemy razem płakać i śmiać się  a kiedy będzie trzeba to będziemy milczeć. Nieważne co będziemy robić. Ważne że razem.

bezelka dodano: 23 października 2016

Kiedyś zamieszkamy razem. Będziemy żyć koło siebie. Każdego dnia będziemy zakochiwać się w sobie od nowa. Coraz bardziej będziemy się poznawać. Będziemy się kochać, czasem nie lubić, kłócić i później godzić. Każdego ranka będziemy budzić się w jednym łóżku, ciesząc się swoją obecnością. Będziemy ze sobą w najtrudniejszych chwilach wspierając się nawzajem. Będziemy razem płakać i śmiać się, a kiedy będzie trzeba to będziemy milczeć. Nieważne co będziemy robić. Ważne,że razem.

Będziesz płakać  tęsknić  a serce pęknie Ci za każdym razem  gdy tylko pomyślisz  że to koniec. Zasypiając będziesz miała jego twarz przed oczami i nie łudź się  rano nic się nie zmieni. Tysiąc razy podejmiesz próby zapomnienia  ale to wróci  przecież zawsze wraca  nie? Raz będziesz go nienawidzić i życzyć mu najgorszego  ale potem uświadamiasz sobie  że nadal jest jedyną osobą  do której chciałabyś się przytulić. Podrzesz zdjęcia  które następnie misternie posklejasz. Zapamiętasz ten okres jako jeden z gorszych w swoim życiu  uwierz. Jednak kiedy już dotkniesz prawdziwego dna. Kiedy serce pęknie Ci o ten jeden raz za dużo  zaczniesz żyć. Poznasz nowe  cudowne oczy i jedyne co będziesz chciała powiedzieć byłemu to  dziękuję . Podziękujesz mu za to  że choć zapewnił Ci najsmutniejszy czas w życiu  to potem dał Ci to szczęście  że mogłaś poznać nowe życie zamknięte w czyjejś klatce piersiowej. I wtedy dopiero zacznie się życie.Do góry głowa wszystko co najlepsze jest przed Tobą.

bezelka dodano: 23 października 2016

Będziesz płakać, tęsknić, a serce pęknie Ci za każdym razem, gdy tylko pomyślisz, że to koniec. Zasypiając będziesz miała jego twarz przed oczami i nie łudź się, rano nic się nie zmieni. Tysiąc razy podejmiesz próby zapomnienia, ale to wróci, przecież zawsze wraca, nie? Raz będziesz go nienawidzić i życzyć mu najgorszego, ale potem uświadamiasz sobie, że nadal jest jedyną osobą, do której chciałabyś się przytulić. Podrzesz zdjęcia, które następnie misternie posklejasz. Zapamiętasz ten okres jako jeden z gorszych w swoim życiu, uwierz. Jednak kiedy już dotkniesz prawdziwego dna. Kiedy serce pęknie Ci o ten jeden raz za dużo, zaczniesz żyć. Poznasz nowe, cudowne oczy i jedyne co będziesz chciała powiedzieć byłemu to "dziękuję". Podziękujesz mu za to, że choć zapewnił Ci najsmutniejszy czas w życiu, to potem dał Ci to szczęście, że mogłaś poznać nowe życie zamknięte w czyjejś klatce piersiowej. I wtedy dopiero zacznie się życie.Do góry głowa,wszystko co najlepsze jest przed Tobą.

Ludzie często odchodzą bez słowa. W jednej chwili śmiejecie się razem pijąc herbatę jak każdego ranka  a gdy tylko przymkniesz na chwilę oczy fotel  w którym zawsze siedział jest zaskakująco pusty. Podchodzisz do niego  dotykasz i czujesz już tylko ulatujące ciepło które pozostawił. Dobrze pamiętasz ten moment prawda? Ostatnie spojrzenie w oczy  pocałunek. Z upływem czasu zapominasz co robiliście tydzień czy miesiąc temu ale doskonale pamiętasz ten błysk w oku kompletnie nie zapowiadający wydarzeń które chwile później nastąpiły. Ostatni moment blisko niego  to jak znikał za szybą autobusu. Ludzie często odchodzą niespodziewanie nawet tego nie wyjaśniając. Chcąc oszczędzić bólu fundują poczucie niepewności na nieokreślony ale bardzo długi czas. Nie zdają sobie sprawy  iż najgorsza jest niepewność bo nigdy nie spędzili bezsennie kilku nocy czując się niewystarczająco dobrymi. Niedostatecznie kochającymi. Porzuconymi. Oni nie rozumieją jak boli odgłos zamykanych przed nosem drzwi.

bezelka dodano: 11 października 2016

Ludzie często odchodzą bez słowa. W jednej chwili śmiejecie się razem pijąc herbatę jak każdego ranka, a gdy tylko przymkniesz na chwilę oczy fotel, w którym zawsze siedział jest zaskakująco pusty. Podchodzisz do niego, dotykasz i czujesz już tylko ulatujące ciepło które pozostawił. Dobrze pamiętasz ten moment prawda? Ostatnie spojrzenie w oczy, pocałunek. Z upływem czasu zapominasz co robiliście tydzień czy miesiąc temu ale doskonale pamiętasz ten błysk w oku kompletnie nie zapowiadający wydarzeń które chwile później nastąpiły. Ostatni moment blisko niego, to jak znikał za szybą autobusu. Ludzie często odchodzą niespodziewanie nawet tego nie wyjaśniając. Chcąc oszczędzić bólu fundują poczucie niepewności na nieokreślony ale bardzo długi czas. Nie zdają sobie sprawy, iż najgorsza jest niepewność bo nigdy nie spędzili bezsennie kilku nocy czując się niewystarczająco dobrymi. Niedostatecznie kochającymi. Porzuconymi. Oni nie rozumieją jak boli odgłos zamykanych przed nosem drzwi.

Nigdy nie zrozumiem dlaczego ludzie odchodzą  od tak . Nie zrozumiem dlaczego potrafią w jednej chwili spakować swoje walizki i nawet bez słowa wytłumaczenia czy pożegnania  odchodzą. To boli najbardziej  bo ta burza  której nic nie zapowiadało pozostawia po sobie ogromne zniszczenia. Przez tygodnie i miesiące zastanawiasz się co źle zrobiłaś  że tak nagle odszedł. To strasznie męczy. Bardzo trudno pogodzić się z myślą  źle go kochałam  że wczoraj był  a dziś odszedł . Trudno wtedy poukładać sobie cały świat  bo w jednej sekundzie kończy się wszystko. To trochę jak śmierć tylko wtedy nie umarł on  ale umarłam ja. I umierałam bardzo długo  bo każdego dnia moje serce rozpadało się w drobne kawałki. Po jego odejściu nic nie było proste. Nadal nie jest. Świadomość tego  że nie byłam wystarczająco dobra sprawia  że nie chcę nikomu ufać  powierzać siebie i swojego serca  bo mam wrażenie  że znów będę niezbyt dobra  że będę nieodpowiednia.

bezelka dodano: 11 października 2016

Nigdy nie zrozumiem dlaczego ludzie odchodzą "od tak". Nie zrozumiem dlaczego potrafią w jednej chwili spakować swoje walizki i nawet bez słowa wytłumaczenia czy pożegnania, odchodzą. To boli najbardziej, bo ta burza, której nic nie zapowiadało pozostawia po sobie ogromne zniszczenia. Przez tygodnie i miesiące zastanawiasz się co źle zrobiłaś, że tak nagle odszedł. To strasznie męczy. Bardzo trudno pogodzić się z myślą "źle go kochałam, że wczoraj był, a dziś odszedł". Trudno wtedy poukładać sobie cały świat, bo w jednej sekundzie kończy się wszystko. To trochę jak śmierć tylko wtedy nie umarł on, ale umarłam ja. I umierałam bardzo długo, bo każdego dnia moje serce rozpadało się w drobne kawałki. Po jego odejściu nic nie było proste. Nadal nie jest. Świadomość tego, że nie byłam wystarczająco dobra sprawia, że nie chcę nikomu ufać, powierzać siebie i swojego serca, bo mam wrażenie, że znów będę niezbyt dobra, że będę nieodpowiednia.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć