głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika bopstrykiniemanic

wybacz  już mnie nie jarasz.

molekulyemocji dodano: 10 czerwca 2011

wybacz, już mnie nie jarasz.

kminię. teksty molekulyemocji dodał komentarz: kminię. do wpisu 10 czerwca 2011
'jesteś tą  na którą czekałEM' teksty molekulyemocji dodał komentarz: 'jesteś tą, na którą czekałEM' do wpisu 10 czerwca 2011
no ja wiem  że tam mój numer jest teksty molekulyemocji dodał komentarz: no ja wiem, że tam mój numer jest do wpisu 10 czerwca 2011
życie nie polega na oddychaniu  ale na chwilach które wstrzymują oddech.

molekulyemocji dodano: 10 czerwca 2011

życie nie polega na oddychaniu, ale na chwilach które wstrzymują oddech.

nie traktuj mnie jak jedną ze swoich koleżanek. daj mi poczuć  że jestem wyjątkowa  że beze mnie to nie to samo. nie chcę być kolejną  która będzie epizodem Twojego życia  a tą  która będzie Twoim życiem. po prostu... traktuj mnie tak  jakbym miała zostać już na zawsze.

molekulyemocji dodano: 10 czerwca 2011

nie traktuj mnie jak jedną ze swoich koleżanek. daj mi poczuć, że jestem wyjątkowa, że beze mnie to nie to samo. nie chcę być kolejną, która będzie epizodem Twojego życia, a tą, która będzie Twoim życiem. po prostu... traktuj mnie tak, jakbym miała zostać już na zawsze.

obserwujesz go ukradkiem. całe noce nie śpisz  bo wyobrażasz sobie  jak podchodzi do Ciebie  całuje i mówi  że kocha. modlisz się o to  byście nareszcie byli razem  ale w głębi serca wiesz  że i tak nic z tego nie będzie.

molekulyemocji dodano: 10 czerwca 2011

obserwujesz go ukradkiem. całe noce nie śpisz, bo wyobrażasz sobie, jak podchodzi do Ciebie, całuje i mówi, że kocha. modlisz się o to, byście nareszcie byli razem, ale w głębi serca wiesz, że i tak nic z tego nie będzie.

lato. bieganie po plaży w szortach i górze od bikini bezsensownie uciekając przed Nim  jednocześnie mając tą świadomość  że w końcu mnie dogoni i wyląduję w letniej wodzie. ogródek za Jego domem i spryskiwanie mnie lodowatą cieczą  żeby chwilę potem czule scałować pozostałe kropelki z moich ust  czoła i odkrytych obojczyków. wieczorne przesiadywanie na środku polany wpatrując się w zachodzące słońce  zajadając Lila Stars i co chwila przewracając się nawzajem na miękki koc  żeby spróbować tych nieziemsko czekoladowych pocałunków.

definicjamiloscii dodano: 10 czerwca 2011

lato. bieganie po plaży w szortach i górze od bikini bezsensownie uciekając przed Nim, jednocześnie mając tą świadomość, że w końcu mnie dogoni i wyląduję w letniej wodzie. ogródek za Jego domem i spryskiwanie mnie lodowatą cieczą, żeby chwilę potem czule scałować pozostałe kropelki z moich ust, czoła i odkrytych obojczyków. wieczorne przesiadywanie na środku polany wpatrując się w zachodzące słońce, zajadając Lila Stars i co chwila przewracając się nawzajem na miękki koc, żeby spróbować tych nieziemsko czekoladowych pocałunków.

lubię niedziele  kiedy o dziewiątej zwlekam się z łóżka  wciskam na siebie bryczesy  koszulkę  związuję włosy w luźny kucyk  pakuję do plecaka smakołyki  wodę truskawkową i mknę do stajni. do południa treningi  ściskania  przyjemne rżenie dobiegające moich uszu. w końcu wieczór  gdy mimo mojego zupełnego braku sił wyciąga mnie z domu i zabiera nad jezioro  gdzie łabędzie delikatnie suną po tafli odbijające blask zachodzącego słońca.

definicjamiloscii dodano: 10 czerwca 2011

lubię niedziele, kiedy o dziewiątej zwlekam się z łóżka, wciskam na siebie bryczesy, koszulkę, związuję włosy w luźny kucyk, pakuję do plecaka smakołyki, wodę truskawkową i mknę do stajni. do południa treningi, ściskania, przyjemne rżenie dobiegające moich uszu. w końcu wieczór, gdy mimo mojego zupełnego braku sił wyciąga mnie z domu i zabiera nad jezioro, gdzie łabędzie delikatnie suną po tafli odbijające blask zachodzącego słońca.

gdybyśmy z czasem mieli wziąć ślub zapewne w drodze do ołtarza kilkakrotnie przypadkiem stanąłby na rancie mojej śnieżnobiałej sukni  a podczas obiecywania mi miłości  wierności i innych tanich przeprosiłby wszystkim hasłem  że musi wyjść na moment zapalić. na zdezorientowane spojrzenia rzuciłby tylko 'nerwy'  pocałowałby mnie w czoło obiecując  iż za dosłownie dwie minutki wraca i nie zważając na wszystko wyciągnąłby trochę przed drzwiami kościoła zapalniczkę. fakt  czasem zastanawiam się co ten gość ma w głowie  ale kocham Go  kurczę. najmocniej.

definicjamiloscii dodano: 10 czerwca 2011

gdybyśmy z czasem mieli wziąć ślub zapewne w drodze do ołtarza kilkakrotnie przypadkiem stanąłby na rancie mojej śnieżnobiałej sukni, a podczas obiecywania mi miłości, wierności i innych tanich przeprosiłby wszystkim hasłem, że musi wyjść na moment zapalić. na zdezorientowane spojrzenia rzuciłby tylko 'nerwy', pocałowałby mnie w czoło obiecując, iż za dosłownie dwie minutki wraca i nie zważając na wszystko wyciągnąłby trochę przed drzwiami kościoła zapalniczkę. fakt, czasem zastanawiam się co ten gość ma w głowie, ale kocham Go, kurczę. najmocniej.

oczami wyobraźni ciągle widzisz w aktualnościach na fejsie komunikat z Jego imieniem  nazwiskiem i dopiskiem  że jest w związku. z Tobą.

definicjamiloscii dodano: 10 czerwca 2011

oczami wyobraźni ciągle widzisz w aktualnościach na fejsie komunikat z Jego imieniem, nazwiskiem i dopiskiem, że jest w związku. z Tobą.

w sumie to miał jedną słabość. mnie.

definicjamiloscii dodano: 10 czerwca 2011

w sumie to miał jedną słabość. mnie.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć