 |
Już mam dość . Przez Ciebie olałam szkołę , miałam ostro wyjebane na oceny , o rodzinie to nawet nie wspomnę po prostu jakby nie istnieli , nie obchodziło mnie co się dzieje u znajomych , nie potrzebowałam przyjaciół , potrafiłam cały dzień przesiedzieć na fotelu z kawą w ręku myśląc o Tobie , potrafiłam całkiem odciąć się od rzeczywistości , na lekcjach to byłam chyba tylko ciałem , nie potrafiłam się skupić na nauce , na lekcji siedząc wspominałam o Nas o tych chwilach , przechodząc obok Ciebie szybciej biło mi serce , jąkałam się , oczy szybko mrugały i nawet nie zdając sobie sprawy poprawiałam grzywkę , żeby tylko jak najładniej wyglądać , jak już miałam czelność wyjść do ludzi to albo próbowałam nawiązać temat o Tobie , albo czekałam jak ktoś inny to zrobi . Jeszcze jakiś rok temu myślałam że pewnie mi przejdzie , ale Ty mnie niszczysz każdego dnia coraz bardziej .
|
|
 |
- Znowu się cięłaś , przecież mi coś kurwa obiecałaś ! - Znowu mnie zraniłeś i tym samym zabiłeś cząstkę mnie , a przecież kurwa przysięgałeś ! / kinia-96
|
|
 |
To co ja nazywałam ' miłością ' , Ty miałeś za rozrywkę . / kinia-96
|
|
 |
Wszystko zdaje się być piękne chyba , że widzisz to z bliska .
|
|
 |
Znasz może to uczucie inności , kiedy wszyscy wokół Ciebie są szczęśliwi , a Tobie jednak czegoś brakuje ? Czujesz , że tam nie pasujesz ?
|
|
 |
Tak bardzo chciałabym być dla Ciebie kimś więcej niż tylko znajomą z podwórka.
|
|
 |
Chciałabym przez moment być dla Ciebie kimś ważnym.
|
|
 |
próbuje o tobie zapomnieć, próbuje nie myśleć o tobie bez przerwy, staram się nie wybuchać płaczem na twój widok, staram się trzymać ręce przy sobie gdy widze, tą tlenioną lalke barbie, próbuje co chwile nie patrzeć na telefon i sprawdzać czy może jednak napisałeś. Staram sie, tylko kurwa coś mi nie wychodzi.
|
|
 |
To, że mijamy się bez słowa? Kwestia przyzwyczajenia..
|
|
 |
Kłapiesz głupim ryjem jak byś sam był kurwa święty..
|
|
 |
Nie miej do siebie żalu, że nie potrafisz o nim zapomnieć. Nie potrafisz, bo ten człowiek zbyt mocno odcisnął się na Twojej duszy, nie potrafisz, bo musiałabyś zapomnieć najlepsze momenty swojego życia. Nie płacz, nikt się na Ciebie nie gniewa. Nie zapominasz, bo nie możesz.
|
|
 |
Po paru dniach odkąd ostatni raz go widziałam odkryłam że cholernie się uzależniłam, że nie jestem w stanie przeżyć dnia bez rozmowy z nim, że kiedy nie odzywa się do mnie cholernie wariuje, boje się że go stracę.
|
|
|
|