głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika boo-tak-chcee

Boję się zapamiętywania momentów  kiedy nie mam pewności  że ich nie stracę  że za chwilę nie będą jedynie blizną  kolejną z tych po małych ranach  które życie a może po prostu ja zrobiłam sobie gdzieś w środku. Boję się tych dobrych chwil  tuż po tych gorszych. Boję się najmniejszych z emocji i boję się uczuć. Tak  wiem  może to głupie  przepraszam. Jednak  kiedy tracisz w życiu to na czym Ci zależy  za co być może w jednej chwili bez zastanowienia oddałbyś życie  cholera  tracisz to  co kochasz to wszystko inne się zmienia. Zmieniasz się Ty. Nie wiem czy mogłabym powiedzieć  że nie potrafię już ufać  czy  że po prostu momentami się tylko waham. Nie chcę czegoś na zamianę  w zastępstwie i po raz kolejny na chwilę. Nie chcę  rozumiesz? Bo kiedy nie tylko się otwierasz  ale i otwierasz swoje serce  chcesz aby wszystko było przede wszystkim dobrze. By wszystko się udało. By było  trwało i nie kończyło się mimo wszystko. Boję się o Ciebie  o Twoje  kocham   o siebie i serce. Boję się o na

koffi dodano: 10 stycznia 2015

Boję się zapamiętywania momentów, kiedy nie mam pewności, że ich nie stracę, że za chwilę nie będą jedynie blizną, kolejną z tych po małych ranach, które życie a może po prostu ja zrobiłam sobie gdzieś w środku. Boję się tych dobrych chwil, tuż po tych gorszych. Boję się najmniejszych z emocji i boję się uczuć. Tak, wiem, może to głupie, przepraszam. Jednak, kiedy tracisz w życiu to na czym Ci zależy, za co być może w jednej chwili bez zastanowienia oddałbyś życie, cholera, tracisz to, co kochasz to wszystko inne się zmienia. Zmieniasz się Ty. Nie wiem czy mogłabym powiedzieć, że nie potrafię już ufać, czy, że po prostu momentami się tylko waham. Nie chcę czegoś na zamianę, w zastępstwie i po raz kolejny na chwilę. Nie chcę, rozumiesz? Bo kiedy nie tylko się otwierasz, ale i otwierasz swoje serce, chcesz aby wszystko było przede wszystkim dobrze. By wszystko się udało. By było, trwało i nie kończyło się mimo wszystko. Boję się o Ciebie, o Twoje "kocham", o siebie i serce. Boję się o na

Halo  jest może egzorcysta na sali? W ostateczności jakiś szaman wystarczy. teksty wirujacapasja dodał komentarz: Halo, jest może egzorcysta na sali? W ostateczności jakiś szaman wystarczy. do wpisu 2 stycznia 2015
Jeden dzień może zmienić wszystko  ale czasem jedna noc zmienia jeszcze więcej.

wirujacapasja dodano: 2 stycznia 2015

Jeden dzień może zmienić wszystko, ale czasem jedna noc zmienia jeszcze więcej.

http:  wirujacapasja.tumblr.com

wirujacapasja dodano: 29 grudnia 2014

http://wirujacapasja.tumblr.com

Jest jeszcze ciemno. Spojrzenie na sufit  teraz w telefon. 4.15. Ja pierdole. Kolejna bezsenna noc  lęk wciąż czai się pod łóżkiem  czekając na dogodny moment do ataku. Na razie działają jeszcze tabletki. Ale bestia wie  że tabletki przestaną działać  a do świtu wciąż dużo czasu. Westchnienie.

koffi dodano: 27 grudnia 2014

Jest jeszcze ciemno. Spojrzenie na sufit, teraz w telefon. 4.15. Ja pierdole. Kolejna bezsenna noc, lęk wciąż czai się pod łóżkiem, czekając na dogodny moment do ataku. Na razie działają jeszcze tabletki. Ale bestia wie, że tabletki przestaną działać, a do świtu wciąż dużo czasu. Westchnienie.

 Cz.2   Halo?  usyłaszłam jego głos  O czym Ty piszesz do cholery?! krzyknełam do słuchawki  Czemu krzyczysz? spytał   usłyszałam troskę w jego głosie  O czym piszesz?!  spytałam kolejny raz  Bo myślalem o nas i doszedlem do pewnego wniosku. Z każda sekunda  z każda minuta  z każda godziną kocham Cie coraz mocniej   powiedział  a we mnie sie zagotowalo  nei wiedziałam czy mam sie cieszyc  czy wkurzać  Jak mogles tak pisać  wiesz co pomyslałam?! wiesz?!   krzyknełam ocierając łzy. jak się okazało  chciał wprowadzić chwile grozy jednak nie spdziewał sie takiej reakcji  ale dzięki niej  kolejny raz udowodnilam mu swą miłość...    pozorna

pozorna dodano: 19 grudnia 2014

[Cz.2] -Halo?- usyłaszłam jego głos- O czym Ty piszesz do cholery?!-krzyknełam do słuchawki- Czemu krzyczysz?-spytał- usłyszałam troskę w jego głosie- O czym piszesz?!- spytałam kolejny raz- Bo myślalem o nas i doszedlem do pewnego wniosku. Z każda sekunda, z każda minuta, z każda godziną kocham Cie coraz mocniej- powiedział, a we mnie sie zagotowalo, nei wiedziałam czy mam sie cieszyc, czy wkurzać- Jak mogles tak pisać, wiesz co pomyslałam?! wiesz?! - krzyknełam ocierając łzy. jak się okazało, chciał wprowadzić chwile grozy jednak nie spdziewał sie takiej reakcji, ale dzięki niej, kolejny raz udowodnilam mu swą miłość... || pozorna

 Cz.1   Musimy porozmawiać wyświetliłam smsa na ekranie telefonu. o czym? spytałam nie spodziewając się niczego konkretnego.Przyszła odp. o nas odpowiedział wywolując wewnątrz mnie mieszane uczucia. a co z nami nie tak? spytałam Coś się dzieje.Przynajmniej z mojej strony  może już to czujesz? spytał a ja odębiałam  do głowy przyszła mi jedna myśl wywołując łzy w moich oczach ale  przecież to niemożliwe jeszcze dziś rano pisał jak mnie kocha...  pisz konkretnie bo nie wiem o czym mówisz! wystukałam nie powstrzymując juz łez.. dużo myślałem i doszedłem do pewnego wniosku zawidniała wiadomośc. Mój lekki szloch przerodził się w histeryczny płacz.Wystukałam Jego numer i zadzwoniłam    pozorna

pozorna dodano: 19 grudnia 2014

[Cz.1] -Musimy porozmawiać-wyświetliłam smsa na ekranie telefonu.-o czym?-spytałam nie spodziewając się niczego konkretnego.Przyszła odp.-o nas-odpowiedział wywolując wewnątrz mnie mieszane uczucia.-a co z nami nie tak?-spytałam-Coś się dzieje.Przynajmniej z mojej strony, może już to czujesz?-spytał,a ja odębiałam, do głowy przyszła mi jedna myśl wywołując łzy w moich oczach,ale przecież to niemożliwe,jeszcze dziś rano pisał jak mnie kocha...- pisz konkretnie,bo nie wiem o czym mówisz!-wystukałam nie powstrzymując juz łez..-dużo myślałem i doszedłem do pewnego wniosku-zawidniała wiadomośc. Mój lekki szloch przerodził się w histeryczny płacz.Wystukałam Jego numer i zadzwoniłam || pozorna

Popełniła samobójstwo zeszłej nocy. Z jej pamiętnika można było wywnioskować  że nienawidziła siebie   samookaleczała i była w głębokiej depresji. Wyraźnie podkreślała też   że tęskni za rodzicami. Było to zadziwiające  Jej rodzice przez większość czasu siedzieli w pokoju obok

koffi dodano: 14 grudnia 2014

Popełniła samobójstwo zeszłej nocy. Z jej pamiętnika można było wywnioskować, że nienawidziła siebie , samookaleczała i była w głębokiej depresji. Wyraźnie podkreślała też , że tęskni za rodzicami. Było to zadziwiające- Jej rodzice przez większość czasu siedzieli w pokoju obok

umarliśmy już tyle razy że teraz możemy tylko dumać  czemu wciąż nam zależy.

koffi dodano: 14 grudnia 2014

umarliśmy już tyle razy że teraz możemy tylko dumać, czemu wciąż nam zależy.

Opowiadała mi  że sobie nie radzi  że nie ma wsparcia. Miałyśmy wtedy po 15 lat. Miała ciało w bliznach. Jednego dnia  zrobiłam jedną linię żyletką  by zobaczyć co ona przeżywała  ale to było nic w porównaniu  co musiało dziać się w jej głowie.

koffi dodano: 14 grudnia 2014

Opowiadała mi, że sobie nie radzi, że nie ma wsparcia. Miałyśmy wtedy po 15 lat. Miała ciało w bliznach. Jednego dnia, zrobiłam jedną linię żyletką, by zobaczyć co ona przeżywała, ale to było nic w porównaniu, co musiało dziać się w jej głowie.

Chciałabym też usłyszeć Twój głos. Prawie zapomniałam jak brzmi.  Chociaż prawdę mówiąc nie wiedziałabym co powiedzieć mam Ci.

koffi dodano: 11 grudnia 2014

Chciałabym też usłyszeć Twój głos. Prawie zapomniałam jak brzmi. Chociaż prawdę mówiąc nie wiedziałabym co powiedzieć mam Ci.

Pewnie przez następne parę dni serce będzie mi pękać

koffi dodano: 11 grudnia 2014

Pewnie przez następne parę dni serce będzie mi pękać

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć