  |
Nie obiecuj złotych gór, skoro wiesz, że nie podarujesz nawet kamienia.
|
|
  |
Przepraszam za to, że mi na Tobie zależy. Przepraszam, że chcę spędzać z Tobą 24/h. Za to, że bardziej pasuje mi Twój charakter niż wygląd. Że zaakceptowałam Cię takiego jaki jesteś i nie chce w Tobie nic zmieniać. Nie będę już o sobie przypominać. Może kiedyś sobie o mnie przypomnisz i napiszesz. Tylko nie wiem czy wtedy nie będzie za późno...
|
|
 |
bez Ciebie nie daję rady,wróć.
|
|
 |
kolejny dzień bez Ciebie.. nie potrafię już normalnie funkcjonować,oglądając twoje zdjęcia ciężko mi oddychać. dlaczego już Cię nie ma? dlaczego los rozdzielił nasze serca? nie wiem,jak stawiać kroki. na prawdę nie chcę tak żyć.. zgubiłam drogę,zgubiłam samą siebie. gdzie jesteś? wylewam znów krople łez. jak dalej iść,kiedy nie ma obok osoby,która dawała ci bezpieczeństwo każdej chwili? wróć,bo bez Ciebie jest mi ciężko..
|
|
  |
Ból fizyczny ma w sobie tyle dobrego, że jeśli przekroczysz pewną granicę, zabija. Ból psychiczny, kiedy boli nas serce, zabija nas codziennie od nowa, jednak ciągle żyjemy.
|
|
  |
Wiesz co najbardziej boli? Najbardziej boli gdy czekasz i się nie doczekasz, gdy Twoje czekanie zostanie podsumowane cierpieniem i gdy wierzysz tak mocno, że gdy zdajesz sobie sprawę, że to nie nastąpi tracisz wiarę we wszystko.
|
|
  |
- Czemu kochasz kogoś, wiedząc, że i tak nie będziecie razem? - To jest tak jak z oddychaniem, czemu oddychasz, wiedząc, że i tak umrzesz?
|
|
  |
Martwienie się jest kompletną stratą czasu. Nic nie zmienia. Jedyne co powoduje, to zabiera całą Twoją radość i sprawia, że jesteś bardzo zajęty robieniem niczego.
|
|
 |
czuję,jak serce krwawi,całe życie spadło na dno. łzy skraplają się po bladych policzkach. kolejna noc bezsenna,kiedy ból nie pozwala mi zasnąć. tak wiele myśli krążą w mojej głowie,tak wiele pytań chcę Ci zadać,ale czy usłyszysz mój głos? dlaczego odwracasz wzrok,kiedy cierpię? gdzie jesteś dziś? z Tobą świat był piękny,bez Ciebie odczuwam,że opadam coraz niżej. wróć i pokaż mi po raz kolejny,czym jest szczęście. pomóż mi wstać i stawiać kroki,jak dawniej. wskaż drogę,którą muszę przejść bez Ciebie.
|
|
 |
Jeśli mnie widzisz, wtedy prawdopodobnie jesteś zbyt blisko, więc, sądzisz, że mógłbyś mnie kochać. Cóż, musisz być silniejszy niż większość.
|
|
  |
Same słowa są nic nie warte. Nie można od tak sobie wchodzić i wychodzić z czyjegoś życia i iść tam gdzie jest w danej chwili wygodniej! Nie można wymagać również, że za każdym razem będzie się na nowo w pełni otwierać! Na niektóre rzeczy potrzeba czau, zaufania i zainteresowania lub po prostu trzeba zapracować.
|
|
  |
Gdy poznasz kogoś, kto będzie pokonywał kilometry, by przez chwilę mieć Cię blisko, nie schrzań tego... drugiej takiej osoby możesz już nie mieć.
|
|
|
|