głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika bojesie

nie możesz stanąć w miejscu  musisz iść przed siebie  mimo wszystkich trudności. przecież przyzwyczaiłaś się  że życie kopie Cię po tyłku  musisz iść  musisz być twarda. dasz radę. w głębi serducha jesteś silna. potrafisz zostawić za sobą przeszłość. nie patrz na innych  jeśli oni nie potrafią ruszyć do przodu  pokaż  że ty umiesz to zrobić. pójdziesz przed siebie  zaczniesz wszystko na nowo  tylko musisz w to uwierzyć  samo gadanie nic nie da  jeżeli nie wprowadzisz tego w swoje życie. walka to Twój cel i wygrasz ją  tylko musisz być silna.   notte.

notte dodano: 9 września 2013

nie możesz stanąć w miejscu, musisz iść przed siebie, mimo wszystkich trudności. przecież przyzwyczaiłaś się, że życie kopie Cię po tyłku, musisz iść, musisz być twarda. dasz radę. w głębi serducha jesteś silna. potrafisz zostawić za sobą przeszłość. nie patrz na innych, jeśli oni nie potrafią ruszyć do przodu, pokaż, że ty umiesz to zrobić. pójdziesz przed siebie, zaczniesz wszystko na nowo, tylko musisz w to uwierzyć, samo gadanie nic nie da, jeżeli nie wprowadzisz tego w swoje życie. walka to Twój cel i wygrasz ją, tylko musisz być silna. / notte.

Nie zdajesz sobie sprawy jaki ból czuję na co dzień  jak mocno skrywam w sobie prawdziwe emocje przed ludźmi  pokazując tylko krzywy uśmiech na twarzy  aby każdy myślał  że jestem szczęśliwa. Ten cały smutek  żal jest schowany głęboko w sercu  chowam je w cieniu przed światem. Każdego dnia staram się  aby smutek nie wyszedł na zewnątrz. Nie mogę do tego dopuścić  bo wtedy ujrzę w oczach innych ludzi litość albo zadowolenie  że w kocu się potknęłam i nie jestem już radosnym człowiekiem. Nie chcę  aby ktoś pomyślał  że sobie nie radzę  nie chcę słuchać kazań i opiekuńczego tonu  nie chcę  aby ktoś cieszył się widząc w moich oczach łzy. Nie wiesz jak jest ciężko  jak wyglądam zaraz po wejściu do domu. Wtedy wszystko ze mnie wylatuje  ukazuję się w postaci słonych łez  których nie mogę opanować. Potrafię tak płakać godzinami  ignorując cały świat i ludzi  a następnego dnia jestem na tyle silna  aby wstać  iść do szkoły i obdarowywać ludzi uśmiechem  który mam już opanowany do perfekcji.

nutlla dodano: 8 września 2013

Nie zdajesz sobie sprawy jaki ból czuję na co dzień, jak mocno skrywam w sobie prawdziwe emocje przed ludźmi, pokazując tylko krzywy uśmiech na twarzy, aby każdy myślał, że jestem szczęśliwa. Ten cały smutek, żal jest schowany głęboko w sercu, chowam je w cieniu przed światem. Każdego dnia staram się, aby smutek nie wyszedł na zewnątrz. Nie mogę do tego dopuścić, bo wtedy ujrzę w oczach innych ludzi litość albo zadowolenie, że w kocu się potknęłam i nie jestem już radosnym człowiekiem. Nie chcę, aby ktoś pomyślał, że sobie nie radzę, nie chcę słuchać kazań i opiekuńczego tonu, nie chcę, aby ktoś cieszył się widząc w moich oczach łzy. Nie wiesz jak jest ciężko, jak wyglądam zaraz po wejściu do domu. Wtedy wszystko ze mnie wylatuje, ukazuję się w postaci słonych łez, których nie mogę opanować. Potrafię tak płakać godzinami, ignorując cały świat i ludzi, a następnego dnia jestem na tyle silna, aby wstać, iść do szkoły i obdarowywać ludzi uśmiechem, który mam już opanowany do perfekcji.

To chyba nie jest takie proste kochać. Ofiarowywać siebie każdego dnia  co dzień rano być w gotowości ze swoim sercem przepełnionym uczuciem  a nocą tęsknić do utraty tchu. Być obok  na każde zawołanie  na prośbę  na własne chęci  na zawsze. Starać się przez cały czas i pokazywać  że tak bardzo nam zależy. Utwierdzać w tym przekonaniu siebie i innych. Obdarowywać pocałunkami  wyrażać oczami  kochać sercem  być sobą. A co jeśli w pewnej chwili zapragniemy przestać? Czy ta miłość nagle przestanie istnieć  czy może w takim razie nigdy miłością nie była? Czy wszystko co było zniknie i pozostanie wielka pustka? Czy utrata boli  a zapełnienie nicości jest niemożliwością? Jak mocno trzeba kochać  by po utracie zagubić się w labiryncie uczuć? Czy w takim razie warto ofiarować siebie drugiemu człowiekowi? Czy bez miłości można żyć?   yezoo

yezoo dodano: 8 września 2013

To chyba nie jest takie proste kochać. Ofiarowywać siebie każdego dnia, co dzień rano być w gotowości ze swoim sercem przepełnionym uczuciem, a nocą tęsknić do utraty tchu. Być obok, na każde zawołanie, na prośbę, na własne chęci, na zawsze. Starać się przez cały czas i pokazywać, że tak bardzo nam zależy. Utwierdzać w tym przekonaniu siebie i innych. Obdarowywać pocałunkami, wyrażać oczami, kochać sercem, być sobą. A co jeśli w pewnej chwili zapragniemy przestać? Czy ta miłość nagle przestanie istnieć, czy może w takim razie nigdy miłością nie była? Czy wszystko co było zniknie i pozostanie wielka pustka? Czy utrata boli, a zapełnienie nicości jest niemożliwością? Jak mocno trzeba kochać, by po utracie zagubić się w labiryncie uczuć? Czy w takim razie warto ofiarować siebie drugiemu człowiekowi? Czy bez miłości można żyć? [ yezoo ]

nie daj sobie wmówić  że nie dasz rady. dasz radę  masz motywację i osiągniesz wszystko to co sobie wymarzysz. zobaczysz   będziesz piękna ♥   notte.

notte dodano: 7 września 2013

nie daj sobie wmówić, że nie dasz rady. dasz radę, masz motywację i osiągniesz wszystko to co sobie wymarzysz. zobaczysz - będziesz piękna ♥ / notte.

niektórzy odchodzą od nas zbyt szybko. ale może tak jest lepiej? może oni robią to byś mniej cierpiała? może jesteś dla nich tak ważną osobą  że nie potrafią być przy Tobie dłużej? zbyt mocno przecież bolałoby to ich jak również i Ciebie. może zamiast wylewać łzy w poduszkę  warto podziękować komuś  że odszedł w odpowiednim czasie. ja wiem. rozstania bolą  powroty są błędem  ale życie musi nas czegoś nauczyć. musisz być silna  przecież dasz radę. oni zawsze będą z Tobą  może nie ciałem  ale będą. schowani głęboko  głęboko w Twoim sercu.   notte.

notte dodano: 7 września 2013

niektórzy odchodzą od nas zbyt szybko. ale może tak jest lepiej? może oni robią to byś mniej cierpiała? może jesteś dla nich tak ważną osobą, że nie potrafią być przy Tobie dłużej? zbyt mocno przecież bolałoby to ich jak również i Ciebie. może zamiast wylewać łzy w poduszkę, warto podziękować komuś, że odszedł w odpowiednim czasie. ja wiem. rozstania bolą, powroty są błędem, ale życie musi nas czegoś nauczyć. musisz być silna, przecież dasz radę. oni zawsze będą z Tobą, może nie ciałem, ale będą. schowani głęboko, głęboko w Twoim sercu. / notte.

nawet nie wiesz jak ciężko jest zasypiać  kiedy każdego wieczoru wszystko od nowa analizuję. nie wiem dlaczego to robię  przecież to już nie wróci. mając w pamięci cały obraz cierpienia i krzywdy jaką mi wyrządziłeś  rozmyślam co by było gdyby. przecież ludzie się nie zmieniają  więc dlaczego piszę nam nowy  lepszy scenariusz?   notte.

notte dodano: 7 września 2013

nawet nie wiesz jak ciężko jest zasypiać, kiedy każdego wieczoru wszystko od nowa analizuję. nie wiem dlaczego to robię, przecież to już nie wróci. mając w pamięci cały obraz cierpienia i krzywdy jaką mi wyrządziłeś, rozmyślam co by było gdyby. przecież ludzie się nie zmieniają, więc dlaczego piszę nam nowy, lepszy scenariusz? / notte.

chyba trochę podobne do mojego wpisu    teksty yezoo dodał komentarz: chyba trochę podobne do mojego wpisu ;) do wpisu 7 września 2013
Znów widzę Jego uśmiechniętą twarz  zadowolone oczy i serce bijące w normalnym rytmie. Ciśnienie ma w normie  a Jego nogi nie rwą się zbytnio w moją stronę. Dostrzegł mnie  to fakt  ale ja zrobiłam to już wcześniej  jeszcze zanim pojawił się tutaj  czułam  że znów będę musiała uporać się z własnymi pragnieniami. Macha do mnie  więc robię to samo  ale po chwili odwracam się  by uniknąć najgorszego. Wiem  że nie jest mój i nigdy nie będzie. Wiem  że jest sam  zupełnie tak jak ja  ale to nie zmienia faktu  że Jego serce nie dostrzega mojego. Wiem też  że Go kocham  choć nigdy Mu tego nie powiem. Czasami mi Go brakuje  choć nigdy nie był w moim posiadaniu. Tęsknię za Jego głupimi tekstami  choć jeszcze nigdy nie usłyszałam ich dostatecznie wiele. Chciałabym w końcu wyrzucić z siebie to uczucie  prosto w Jego serce  w oczy  usta. Chciałabym by dostrzegł  że jestem i że będę  ale zwyczajnie boję się stracić to  czego nigdy nie miałam.   yezoo

yezoo dodano: 6 września 2013

Znów widzę Jego uśmiechniętą twarz, zadowolone oczy i serce bijące w normalnym rytmie. Ciśnienie ma w normie, a Jego nogi nie rwą się zbytnio w moją stronę. Dostrzegł mnie, to fakt, ale ja zrobiłam to już wcześniej, jeszcze zanim pojawił się tutaj, czułam, że znów będę musiała uporać się z własnymi pragnieniami. Macha do mnie, więc robię to samo, ale po chwili odwracam się, by uniknąć najgorszego. Wiem, że nie jest mój i nigdy nie będzie. Wiem, że jest sam, zupełnie tak jak ja, ale to nie zmienia faktu, że Jego serce nie dostrzega mojego. Wiem też, że Go kocham, choć nigdy Mu tego nie powiem. Czasami mi Go brakuje, choć nigdy nie był w moim posiadaniu. Tęsknię za Jego głupimi tekstami, choć jeszcze nigdy nie usłyszałam ich dostatecznie wiele. Chciałabym w końcu wyrzucić z siebie to uczucie, prosto w Jego serce, w oczy, usta. Chciałabym by dostrzegł, że jestem i że będę, ale zwyczajnie boję się stracić to, czego nigdy nie miałam. [ yezoo ]

Proszę  nie mów mi  że to jest złe. Ja to doskonale wiem  zdaję sobie sprawę jakie konsekwencje będę musiała ponieść. Doskonale wiem  że się niszczę  że dzięki temu jeszcze bardziej tracę siebie i szansę na dobrą teraźniejszość i  przyszłość. Rozumiem  że się martwisz  wiem jak bardzo nie lubisz kiedy odpalam kolejnego blanta  zamykając się sama w pokoju. Ale tylko wtedy czuję spokój  tylko wtedy uwalniam myśli  czuję  że jestem wolna. Nie mów  że powinnam przestać  wiem  że masz rację dlatego Cię odpycham  krzyczę  mówię przykre słowa  ale nie wiesz  że potem tego żałuję  że zaraz po kłótni płaczę i nie wiem co mam ze sobą zrobić  potrafię tylko płakać w kącie i nie wiem jak to naprawić  bo za każdym razem jak próbujesz mi pomóc  uciekam  a Ty nie jesteś w stanie mnie dogonić.I strasznie tego nienawidzę  i nienawidzę siebie.

nutlla dodano: 6 września 2013

Proszę, nie mów mi, że to jest złe. Ja to doskonale wiem, zdaję sobie sprawę jakie konsekwencje będę musiała ponieść. Doskonale wiem, że się niszczę, że dzięki temu jeszcze bardziej tracę siebie i szansę na dobrą teraźniejszość i przyszłość. Rozumiem, że się martwisz, wiem jak bardzo nie lubisz kiedy odpalam kolejnego blanta, zamykając się sama w pokoju. Ale tylko wtedy czuję spokój, tylko wtedy uwalniam myśli, czuję, że jestem wolna. Nie mów, że powinnam przestać, wiem, że masz rację dlatego Cię odpycham, krzyczę, mówię przykre słowa, ale nie wiesz, że potem tego żałuję, że zaraz po kłótni płaczę i nie wiem co mam ze sobą zrobić, potrafię tylko płakać w kącie i nie wiem jak to naprawić, bo za każdym razem jak próbujesz mi pomóc, uciekam, a Ty nie jesteś w stanie mnie dogonić.I strasznie tego nienawidzę, i nienawidzę siebie.

Nic mi się nie udaję  wszystko zawsze muszę zepsuć. W końcu nabrałam odwagi  aby naprawić swoje życie  chciałam się zmienić  być inną osobą. Byłam taka pewna siebie  chciałam tylko spełnić swoje największe marzenie  myślałam :każdemu się udaję  ja też dam radę i codziennie powtarzałam sobie  że jestem świetna  aby uwierzyć w siebie. Niestety kiedy wokół ktoś spełnia marzenia  cieszy się tym całym sercem  dzieli się dobrą wiadomością z ukochanymi osobami  gdzieś na świecie musi być osoba  której los podłożył kłody pod nogi i nie jest w stanie przez nie przeskoczyć. Trafiło na mnie  chyba ktoś na górze uważa  że nie zasługuję na szczęście  może uważa  że jeszcze za mało się rozczarowałam życiem i chcę mi jeszcze bardziej dokopać. Jestem zawiedziona  zła na samą siebie  że jest taką ofermą  ofiarą  która nic nie potrafi zrobić dobrze.Tracę w siebie wiarę  przestaję być silną  przestaję wierzyć w siebie.

nutlla dodano: 6 września 2013

Nic mi się nie udaję, wszystko zawsze muszę zepsuć. W końcu nabrałam odwagi, aby naprawić swoje życie, chciałam się zmienić, być inną osobą. Byłam taka pewna siebie, chciałam tylko spełnić swoje największe marzenie, myślałam :każdemu się udaję, ja też dam radę i codziennie powtarzałam sobie, że jestem świetna, aby uwierzyć w siebie. Niestety kiedy wokół ktoś spełnia marzenia, cieszy się tym całym sercem, dzieli się dobrą wiadomością z ukochanymi osobami, gdzieś na świecie musi być osoba, której los podłożył kłody pod nogi i nie jest w stanie przez nie przeskoczyć. Trafiło na mnie, chyba ktoś na górze uważa, że nie zasługuję na szczęście, może uważa, że jeszcze za mało się rozczarowałam życiem i chcę mi jeszcze bardziej dokopać. Jestem zawiedziona, zła na samą siebie, że jest taką ofermą, ofiarą, która nic nie potrafi zrobić dobrze.Tracę w siebie wiarę, przestaję być silną, przestaję wierzyć w siebie.

kiedy jestem szczęśliwa nie potrafię pisać. nie wiem jak to jest. też tak macie? piszę wtedy  kiedy mam doła. tylko w tych chwilach potrafię skleić kilka słów w jedną całość. czy ja nadaję się tylko do tego  kiedy życie mi się wali i nie mam siły na nic? mimo wszystko lubię ten stan. kocham  gdy mogę pisać to co czuję. uwielbiam Was ♥ i dziękuję  że jesteście  buziak.   notte.

notte dodano: 5 września 2013

kiedy jestem szczęśliwa nie potrafię pisać. nie wiem jak to jest. też tak macie? piszę wtedy, kiedy mam doła. tylko w tych chwilach potrafię skleić kilka słów w jedną całość. czy ja nadaję się tylko do tego, kiedy życie mi się wali i nie mam siły na nic? mimo wszystko lubię ten stan. kocham, gdy mogę pisać to co czuję. uwielbiam Was ♥ i dziękuję, że jesteście, buziak. / notte.

szczerość  miłość  uczucia  tego wyraźnie teraz Ci brak.   b.r.o

notte dodano: 5 września 2013

szczerość, miłość, uczucia, tego wyraźnie teraz Ci brak. / b.r.o

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć