 |
|
chciałbym umieć jej pokazać tą miłość
|
|
 |
|
byłem pewny siebie, ale kilka razy chciałem odejść
|
|
 |
|
nalewam drugą szklankę, żeby nie była pusta jak pokój, moje serce i słowa w twoich ustach
|
|
 |
|
nie wytrzymam bez ciebie ani jednego dnia-tak myślałem wczoraj, dziś obudziłem się sam
|
|
 |
|
mów do mnie mów, możesz mówić cicho, możesz mówić bez słów, bez słów rozumiemy się nawzajem
|
|
 |
|
twoje oczy trochę smutne chyba patrzą prosto w moje
|
|
 |
|
nie ważne jak patrzą , ważne jak sam siebie spostrzegasz.
|
|
 |
|
gdzie kurwa się podziałeś stróżujący aniele?
|
|
 |
|
zostawiasz mnie chociaż to przez Ciebie mam coś w środku spierdolone na amen.
|
|
 |
|
nie mogłam się Ciebie doczekać, miałam po co żyć. teraz mam za co umrzeć.
|
|
 |
|
ludzie którzy wracają zawsze, są inni od tych którzy odeszli.
|
|
 |
|
pamięć to dziwka, znów dostałam wspomnieniami po twarzy.
|
|
|
|