 |
pojawia się w śnie Twoja twarz, budzę się zalana łzami. odejdź z moich snów, nie chcę już cierpieć.
|
|
 |
ślepo idę złą drogą, wpadam w bagno.
|
|
 |
kurewsko bolące wspomnienia, krwawiąca dusza, wylewające się łzy co noc, brak nadziei, nie chcę tak żyć, pierdolony czas wszystko mi zabrał.
|
|
 |
serce pęka tak jak słowa z obietnicami, które wypowiadałeś.
|
|
 |
często tęsknie za szczęściem.
|
|
 |
Nie myśl co będzie jutro bo pęknie ci serce
|
|
 |
Pozytywne hasła na kartkach mam na ścianach
Życie jest kurwa piękne, to nieśmiertelny banał
|
|
 |
Idę, po prostu idę, spacer to dobry zwyczaj
Wdech i kurwa wydech, i do dziesięciu zliczam
Tlen rzekomo uspokaja, więc się nim upajam
|
|
 |
Myślę pozytywnie, lekarz kazał myśleć pozytywnie
Myślę pozytywnie, nic mnie nie wkurwi dzisiaj
|
|
 |
Potrzebowałem Twego uczucia nie jeden raz
Ode mnie miałaś kotku całe serce
To jest chore dlaczego go nie chcesz
|
|
 |
Wyrwałaś mi serce tamtego dnia
Kiedy potrzebowałem Ciebie, a zostałem sam
|
|
 |
Poszło, teraz to do mnie doszło, że to już koniec
Ja zaciskam dłonie, idę w swoją stronę
|
|
|
|