 |
Bo najpiękniejsze jest to, że się poznaliśmy.
|
|
 |
jeśli posiadasz serce, nie jest obca Ci pomoc,
dajesz z siebie coś więcej, sam nic nie chcąc od kogoś.
w zgodzie z własnym sumieniem słońcem przykrywasz cień,
i z zupełnie innym nastawieniem zaczynasz dzień
|
|
 |
prawda stara, od zawsze na zawsze,
jakość a nie ilość, właśnie tak na to patrzę.
znaczeń, określeń wiele ale sens i źródło jedno.
|
|
 |
dzień na trawie, a nie w zadymionym klubie nocą,
po co? bo nie masz punktu odniesienia,
czeka ziemia, nie materialne pragnienia
|
|
 |
„Dostosowywać się powinni imigranci, a nie Australijczycy. Zgódźcie się z tym albo stąd wyjeżdżajcie. Jestem zmęczony tym, że ten naród stale martwi się o to, jak nie obrazić przedstawicieli innej kultury lub jak ich nie ograniczyć (...) To nasze państwo, nasza ziemia i nasz styl życia i damy wam wszelkie możliwości, by się tymi rzeczami cieszyć. Jednak dopóki nie przestaniecie narzekać i płakać z powodu naszej flagi, przysięgi, chrześcijańskiej religii albo naszego trybu życia, to bardzo polecam wam skorzystanie z jednego z bardzo ważnych australijskich praw – prawa do opuszczenia tego kraju! Jeśli wam się tu nie podoba, wyjedźcie. Nie zmuszaliśmy was, byście tu przyjeżdżali. Poprosiliście, byśmy dali wam możliwość tu mieszkać. Zatem przyjmijcie kraj, który już przyjęliście.” (Kevin Rudd - były premier Australii)
|
|
 |
człowiek wypoczęty ma pomysły na patenty!
|
|
 |
Być szalonym, zawsze się uśmiechać, kochać na zabój, realizować marzenia i tak codziennie, do końca!
|
|
 |
To co mamy w rękach jest chwilowe,
to co mamy w sercu zostanie tam na zawsze
|
|
 |
Czemu to robimy, co? Mam na myśli ludzi w ogóle. Dlaczego interpretujemy każde przykre zdarzenie jako wielką, czarną strzałę wymierzoną prosto w nas i udowadniającą naszą bezwartościowość? | Sophie Hannah
|
|
 |
Znowu boli cię brak Jego obecności. Siedzisz i użalasz się nad sobą, paląc papierosa za papierosem. Pochłaniasz alkohol w zbyt dużych ilościach, a później robisz rzeczy, których żałujesz. Jesteś opryskliwa, wredna i samotna, a co najgorsze - lubisz to. Nie obchodzi cię zdanie innych, ich opinia, a z czasem nawet uczucia. Chciałabyś być z kimś, mieć kogoś obok, a ciągle ci nie wychodzi. Wmawiasz sobie, że związki i obopólne szczęście nie jest ci pisane, że jesteś skazana na wieczną samotność, że miłość i ta cała otoczka wokół niej po prostu nie jest dla ciebie. Oszukujesz siebie, ale w końcu zaczynasz wierzyć w te brednie. Odrzucasz każdego napotkanego faceta, a później płaczesz, że nikt cię nie chce. Wykańczasz sama siebie, bez przerwy działasz na własną niekorzyść, udajesz, że wszystko jest w porządku, uśmiechasz się nieszczerze, a później wracasz do domu i płaczesz, że jest źle. Doprawdy? Jak daleko jesteś w stanie się jeszcze posunąć, żeby kompletnie znienawidzić siebie? [ yezoo ]
|
|
 |
https://www.facebook.com/pages/Veriolla-moblo/515711411908272 - zapraszam! zdecydowanie więcej mnie! ;)
|
|
 |
więc Jebać derpesję, jebać nieróbstwo, jebać depresję, jebać lenistwo,
jebać depresję, jebać co złe, po prostu tej, jebać to wszystko.
Choć dzisiaj szczęście to deficytowy towar,
ja mam go tyle, że mogę trochę Ci schlastlować.
|
|
|
|