 |
Pytają mnie, czy prawdziwa miłość może się w życiu zdarzyć więcej niż raz. Dla mnie jest to pytanie zdumiewające. To tak, jakby ktoś pytał, czy tak naprawdę można oddychać więcej niż raz. A ja mam wrażenie, że każdy oddech jest prawdziwy.
|
|
 |
Bez walki świat byłby niczym, niczego się nie osiągnie gadaniem, dlatego walczę o każdy dzień
|
|
 |
Znów to uczucie - mocno bijące serce, zawroty głowy, musisz się czegoś chwycić, by nie upaść, wibracja telefonu, milion kłębiących się w głowie myśli, tak lub nie, telefon nie przestaje, jego imię na wyświetlaczu, myślisz, że to się nie dzieje naprawdę, nadal wibracja, szybka decyzja, myśl rozsądnie - rozkazujesz sobie, koniec połączenia, jeśli czegoś chce, niech się postara, za bardzo bolało ostatnim razem, zbyt wiele zajęło ci podniesienie się po tym wszystkim, fuck you - myślisz i wygrywasz. [ yezoo ]
|
|
 |
Nie będziemy jak reszta. My damy radę, bo oni nie walczyli, oni się poddali, ale my nie. Wierzę w nas, wierzę w Ciebie...
|
|
 |
NIE CHCE TWOICH ŁEZ, ALE CZASEM MAM CHĘĆ NA NIE POPATRZEĆ.
|
|
 |
Nie trać czasu, by zatrzymać kogoś, kogo nie obchodzi to, że traci Ciebie.
|
|
 |
Trudno mówić o szczęściu, gdy jesteśmy niezadowoleni z dzisiaj, zatroskani o jutro i rozżaleni decyzjami podjętymi wczoraj.
|
|
 |
Chodzi mi o to - powiedział - że gdy o kimś myślisz, gdy nie możesz o kimś zapomnieć, dostrzegasz go wszędzie wokół.
|
|
 |
|
Myslalam ze jestem silniejsza, ze dam rade i poradze sobie z latwoscia, bo tak sie zapowiadalo. Ale, tesknie za nim. Cholernie tesknie i ta tesknota nasila sie z kazdym kolejnym dniem - w koncu byl dla mnie jak brat. Patrzac na wspolne zdjecie, na ktorym oboje jestesmy tak bardzo rozesmiani nie potrafie powtrzymac lez i po raz kolejny na moich policzkach tworza sie czarne smugi od tuszu. Wspolne chwile ktore razem przezylismy, wspolne picie po lasach, szczere rozmowy, problemy z ktorymi sobie razem radzilismy tworza cudowne wspomnienia ktore dzis rozrywaja mi serce. Ale nie wroce, obiecalam sobie i obiecalam mu, ze to koniec. Bede silna, moze nie dzis, moze nie jutro. Ale dam rade, nie wroce. / podobnodziwka
|
|
 |
żyj swą zajawką ziomuś - to po pierwsze!
Po drugie musisz pamiętać o bliskich w potrzebie,
by podali Ci rękę kiedy Ty będziesz na glebie.
Wierz w siebie - po trzecie,
walcz o swoje - po czwarte,
niejeden miał ciężko,a odwrócił losu kartę.
Po piąte - nie widzisz, nie słyszysz, nie mówisz.
Szóste - ogarnij pokusy dobrze wiesz, gdy ręce brudzisz.
Złóż ręce do modlitwy, przejdź drogi nie do przejścia,
dojrzyj małe rzeczy, w nich odnajdziesz odrobinę szczęścia.
|
|
 |
Odnaleźć szczęście co to kurwa znaczy,
ja nie wiem, może zapytaj tych wyjadaczy,
co niby nie mają, nic według Ciebie wszystko
oni dalej szukają, Ty z nich robisz widowisko.
|
|
 |
Ja znam słowo dziękuję, znam słowo przepraszam,
znam też jeb się i wypierdalaj dziwko do Judasza,
gdy w moje progi wkraczasz zachowuj się godnie,
na wszelki wypadek, ostrzegam Cię przezornie.
|
|
|
|