 |
To boli - kiedyś blisko, teraz sobie obcy ludzie.
I trudno tak musiało być.
Nie mam złudzeń, nie mam pretensji, nie czuję nienawiści.
Wszystkiego najlepszego, obcy jest mi smak zawiści.
|
|
 |
Gasze cię jak peta. I jesteśmy kwita. Rzeczywistość moja wita.
|
|
 |
Nie przejmuj się zbytnio tym, co ludzie powiedzą.
Rob, co ci się w życiu podoba, jeśli tylko będziesz mogla potem w lustrze spojrzeć sobie w twarz.
|
|
 |
ej ziomuś spuść z tonu wróć do pionu , wdech - wydech ponów . a to powinno pomóc
|
|
 |
nigdy nie bierz dosłownie tego co mówię - jestem zbyt przesiąknięta ironią.
|
|
 |
w sumie możesz powiedzieć, że źle robię, ale wolę przejechać się na sobie niż na Tobie.
|
|
 |
wciąż żyje szybko i nie patrze na zakręty tak często się gubię i wypuszczam z rąk szczęście.
|
|
 |
I potrafię słodko-kwaśny Być jak chilli gdy się wkurzę
|
|
 |
Przyznam, że cię zdradzałam, lecz oszczędzę detali. Gdybym wyznała ci, z kim, świat by ci się zawalił. Kurwa, miało być pięknie, ale plan nie wypalił. Było źle, z czasem byśmy się pozabijali.
|
|
 |
Każde twoje słowo unoszone niczym przez wiatr,
Liczysz się tylko Ty, dalej już o nic nie dbam...
|
|
 |
Damy rade, bo nie damy się skłócić,
nie będziemy słuchać ludzi, którzy sami są głusi,
chociaż słyszą i chociaż patrzą, to nie widzą.
|
|
 |
to oczywiste, nie jestem bez grzechu - siedem głównych, to siedem moich cech charakteru.
|
|
|
|